Aleksandra Toborowicz

Aleksandra Toborowicz visual artist:
painting, graphic
design,
installation, mural

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Mój problem wygląda tak:

Podpisałam umowę o dzieło z firmą pośredniczącą na wykonanie projektu graficznego. Wykonałam projekty wstępne w terminie, niestety bez żadnych wskazówek ze strony pośrednika pomimo moich próśb.
Okazało się, że klient nie wybrał moich projektów. Z doświadczenia wiem, że jeżeli podejmuję się wykonania projektów - robię to do skutku, czyli - jeżeli klient projekty odrzuca - proponuję kolejne według jego wskazówek. W tym przypadku kilkakrotnie próbowałam dowiedzieć się czy klient projekty zaakceptował i jakie będą dla mnie kolejne wskazówki. Niestety 2 tygodnie milczenia z ich strony od oddania projektów, po czym okazuje się, że klient projekty odrzucił i wybrał w międzyczasie projekt innej osoby.

Odpowiedź od pośrednika jest następująca: nie ma zamiaru mi zapłacić, gdyż dla nich jest to oczywiste, że płaci tylko w momencie akceptacji projektów przez klienta. Nie było żadnej innej umowy poza pisemną, a z ich strony wygląda to tak, że umowa nie jest ważna, jeżeli klient odrzuci projekt.

Nie mam zamiaru tej sprawy pozostawić w ten sposób. Nie wiem co robić, czy mam wystawić najpierw rachunek, a potem wezwanie do zapłaty? Tylko co będzie, jeżeli klient nie podpisze rachunku, gdyż uważa, że dzieło nie zostało wykonane? Czy od razu mam wysyłać wezwanie do zapłaty?

Proszę o pomoc.
Piotr Dobrowolski

Piotr Dobrowolski Dobrowolski -
Adwokaci i Radcowie
Prawni radca prawny

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Trzeba dokładnie przeanalizowac treść umowy, jaką zawarłaś z tym pośrednikiem. Na podstawie tego co piszesz, trudno o jednoznaczną odpowiedź.
Aleksandra Toborowicz

Aleksandra Toborowicz visual artist:
painting, graphic
design,
installation, mural

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Fragment umowy wygląda w ten sposób:

http://www.screencast.com/users/owcourse/folders/Jing/...Aleksandra Toborowicz edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 13:11

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Proponuje napisać wezwanie do odbioru dzieła z wyznaczonym terminie (np. 7 dni) listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru. W piśmie takim zawrzyj klauzulę typu:

"W przypadku braku odpowiedzi, i wskazania wad dzieła, w wyznaczonym terminie, przyjmuje się że Zamawiający odebrał dzieło."

Po czym w przypadku braku odpowiedzi, wystawiasz rachunek i wezwanie do zapłaty, a jeśli znajdzie wady, to w myśl art 637 KC, wady usuń. Jakby w odpowiedzi twierdzili, ze dzieło jest niezgodne z zamówienie, to możesz się powołać na art 640 KC, i żądać odszkodowania.

------------------------------------------
Podstawa prawna, kodeks Cywilny:

Art. 643. Zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem.

Art. 639. Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła.

Art. 637. § 1. Jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy. Przyjmujący może odmówić naprawy, gdyby wymagała nadmiernych kosztów.
§ 2. Gdy wady usunąć się nie dadzą albo gdy z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie nie zdoła ich usunąć w czasie odpowiednim, zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne; jeżeli wady nie są istotne, zamawiający może żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. To samo dotyczy wypadku, gdy przyjmujący zamówienie nie usunął wad w terminie wyznaczonym przez zamawiającego.

Art. 640 Jeżeli do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a tego współdziałania brak, przyjmujący zamówienie może wyznaczyć zamawiającemu odpowiedni termin z zagrożeniem, iż po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy.

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Konrad K.:
Proponuje napisać wezwanie do odbioru dzieła z wyznaczonym terminie (np. 7 dni) listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru. W piśmie takim zawrzyj klauzulę typu:

"W przypadku braku odpowiedzi, i wskazania wad dzieła, w wyznaczonym terminie, przyjmuje się że Zamawiający odebrał dzieło."

Po czym w przypadku braku odpowiedzi, wystawiasz rachunek i wezwanie do zapłaty, a jeśli znajdzie wady, to w myśl art 637 KC, wady usuń. Jakby w odpowiedzi twierdzili, ze dzieło jest niezgodne z zamówienie, to możesz się powołać na art 640 KC, i żądać odszkodowania.


I dostanie odpowiedź.
"Szanowna pani, NIE PRZYJMUJEMY działa bowiem jest niezgodne z oczekiwaniami.
Dziękuję za współpracę."

Nauczka na przyszłość.
Warunki, co się stanie gdy coś się stanie, OKREŚLA SIĘ W UMOWIE, ZANIM ją podpisze.

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

I dostanie odpowiedź.
"Szanowna pani, NIE PRZYJMUJEMY działa bowiem jest niezgodne z oczekiwaniami.
Dziękuję za współpracę."

i odpowie artykułem 639 i 637. Skoro jest niezgodne, a wykonawca zgłasza ( i zgłaszał) chęc poprawy, to jest to bezpodstawne. Zapłacić trzeba.

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Konrad K.:
I dostanie odpowiedź.
"Szanowna pani, NIE PRZYJMUJEMY działa bowiem jest niezgodne z oczekiwaniami.
Dziękuję za współpracę."

i odpowie artykułem 639 i 637. Skoro jest niezgodne, a wykonawca zgłasza ( i zgłaszał) chęc poprawy, to jest to bezpodstawne. Zapłacić trzeba.

Na jakiej podstawie wykonawca zgłaszał chęć poprawy skoro NIE MIAŁ podstaw do wykonania dzieła?

Wyjaśnij mi jak można prawidłowo wykonać dzieło jeśli NIE OKREŚLONO jak ma być wykonane?

Umowa zawarta przez wątkodawczynię JEST WADLIWA a co za tym idzie niemożliwa do wykonania a co za tym idzie nie ma podstaw do zapłaty.

Ot ciężkostrawna nauczka na przyszłość.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 18:59
Mariusz Woźniak

Mariusz Woźniak projektant UI/UX,
Digital Mines

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Ot ciężkostrawna nauczka na przyszłość.

Owszem - dla zamawiającego. To w interesie zamawiającego leży bowiem określenie w umowie możliwości odstąpienia od umowy na określonym etapie jej realizacji, jeśli chce sobie on taką możliwość zapewnić. Autorka wątku spełniwszy określone w umowie świadczenie ma pełne prawo oczekiwać tego samego od drugiej strony umowy.

W innym przypadku nic nie stałoby na przeszkodzie, by każdorazowo zlecać wykonanie jakiegoś dzieła 10 osobom, a potem sobie wybrać jedną najlepszą wersję, resztę ludzi spuszczając na przysłowiowe drzewo.

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Ale autorka NIE SPEŁNIŁA żadnego świadczenia bo sama pisze, że NIE DOSTAŁA WYTYCZNYCH do jego spełnienia.

Idąc tym tropem mogła oddać pusty plik i zażądać zapłaty.

A ustalenie sposobu wykonania oraz formy dzieła leży w interesie OBU stron.

Skoro więc prośba o wskazówki została zignorowana, to się ODSTĘPUJE od umowy, bo jej wykonanie jest niemożliwe.
Mariusz W.:
W innym przypadku nic nie stałoby na przeszkodzie, by każdorazowo zlecać wykonanie jakiegoś dzieła 10 osobom, a potem sobie wybrać jedną najlepszą wersję, resztę ludzi spuszczając na przysłowiowe drzewo.

Od tego są ZAPISY w umowie.
Jeśli ktoś ich nie zawarł, to może sobie popłakać w kąciku, albo iść do sądu i usiłować udowodnić swoje racje. Raczej z mizernym skutkiem.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 23:12
Mariusz Woźniak

Mariusz Woźniak projektant UI/UX,
Digital Mines

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Krzysztof B.:
Od tego są ZAPISY w umowie.

Wobec braku takowych zapisów, stosuje się odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego - a te dość precyzyjnie określają w jakich okolicznościach można "bezkarnie" odstąpić od umowy. I żadna z nich nie sprowadza się do "bo tak". Dlatego w poprzednim wpisie stwierdziłem, że raczej zamawiający tu wtopił nie zawierając odpowiedniej klauzuli w umowie umożliwiającej mu swobodne przebieranie w zleconych dziełach.
Jeśli ktoś ich nie zawarł, to może sobie popłakać w kąciku, albo iść do sądu i usiłować udowodnić swoje racje.

Tu zgoda.
Raczej z mizernym skutkiem.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 23:12

A tu nie byłbym taki pewien. Żaden z nas nie jest jednak praktykującym prawnikiem :) Dlatego ciekaw jestem wypowiedzi takowego :)

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Mariusz W.:
Wobec braku takowych zapisów, stosuje się odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego - a te dość precyzyjnie określają w jakich okolicznościach można "bezkarnie" odstąpić od umowy.

Zgadza się. Scenariusz wiec jest następujący.
1.Pani Aleksandra robi dzieło bez wskazówek, zamawiający je odrzuca w całości jako źle wykonane. Zgodnie z KC.
2. Pani Aleksandra robi nowe dzieło, zamawiający odrzuca je ponownie w całości.
3. Pani Aleksandra robi nowe dzieło, zamawiający odrzuca je ponownie w całości.
4. Pani Aleksandra robi nowe dzieło, zamawiający odrzuca je ponownie w całości.
5. Pani Aleksandra robi nowe dzieło, zamawiający odrzuca je ponownie w całości.

I tak przez najbliższe lata, Pani Aleksandra może robić coraz to nowe dzieła, które zamawiający ODRZUCI w całości.
Bo zgodnie z KC ma do tego prawo.

A to prawo wynika z tego, że pani Aleksandra zawarła WADLIWĄ umowę oraz co gorsza postanowiła ją, ze szkodą dla siebie, jednostronnie reaizować.
Dlatego właśnie napisałem, że to kosztowna nauczka.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Konrad K.:
I dostanie odpowiedź.
"Szanowna pani, NIE PRZYJMUJEMY działa bowiem jest niezgodne z oczekiwaniami.
Dziękuję za współpracę."

i odpowie artykułem 639 i 637. Skoro jest niezgodne, a wykonawca zgłasza ( i zgłaszał) chęc poprawy, to jest to bezpodstawne. Zapłacić trzeba.

Tak, tyle że nie cenę za dzieło, a odszkodowanie.

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Na jakiej podstawie wykonawca zgłaszał chęć poprawy skoro NIE MIAŁ podstaw do wykonania dzieła?

Miał, umowę o dzieło na konkretną stronę internetową, dla konkretnej firmy.

zgodnie z treścią art 639: ("Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego").
Przeszkodą była tu niechęć konsultacji WYKONANEGO już dzieła przez zamawiającego. Starczy pokazać, że wykonawca poniósł odpowiednio wysokie straty wykonując dzieło, i uzyskać większość z ceny dzieła.

Drugie wyjście - odstąpić od umowy (art 640), i żądać odszkodowania za poniesione koszty.Konrad K. edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 12:39

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

1.Pani Aleksandra robi dzieło bez wskazówek, zamawiający je odrzuca w całości jako źle wykonane. Zgodnie z KC.

Wątpliwe, żeby uznać za źle wykonane, trzeba by odwołać się do jakiś założeń. Skoro nie ma ich w umowie, a jest w niej wykonanie strony www dla firmy XYZ, a taka strona została wykonana - i spełnia standardy przyjęte dla takiego dzieła, to ciężko będzie się zamawiającemu przed sądem wytłumaczyć z nieprzyjęcia dzieła.

Dodatkowo w umowie stoi paragraf 8, który mówi, "że strony nie moga powoływać się na ustalenia poza umowne" - co w moim odczuciu sprowadza dzieło do krótkiego opisu.

Równie dobrze można wykonać prostą stronę www z nazwą firmy XYZ, i wykazać, że jest to przedmiot zamówienia (dzieło). Umowa nie precyzuje innych warunków, została wykonana.
Dalej uważam, że należy się wynagrodzenie.Konrad K. edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 12:57

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Konrad K.:
Miał, umowę o dzieło na konkretną stronę internetową, dla konkretnej firmy.
Skoro SAMA pisze, że nie było konkretnych wskazówek, to NIE WYMYŚLAJ, że były.
Starczy pokazać, że wykonawca poniósł odpowiednio wysokie straty wykonując dzieło,

NIC nie wystarczy.
Na podstawie tego co zostało napisane, można jedynie wnioskować, że Pani Aleksandra wykonała dzieło BEZ WSKAZÓWEK od zamawiającego, co poskutkowało jego odrzuceniem w całości.
Pani Aleksandra może w tej chwili ponowić wykonanie dzieła, w taki sposób by SPEŁNIAŁO warunki.

Konrad K.:
Dodatkowo w umowie stoi paragraf 8, który mówi, "że strony nie moga > powoływać się na ustalenia poza umowne"

jest SPRZECZNE z tym co piszesz niżej:
Równie dobrze można wykonać prostą stronę www z nazwą firmy XYZ, > i wykazać, że jest to przedmiot zamówienia (dzieło)

Bowiem strona przeciwna wykaże, że założenia do "prostej strony" są pozaumowne czyli sprzeczne z paragrafem 8 umowy.

A zamawiający powoła się na artykuły KC, które TY przytoczyłeś i będzie pozamiatane.

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Krzysztof B.:
Konrad K.:
Miał, umowę o dzieło na konkretną stronę internetową, dla konkretnej firmy.
Skoro SAMA pisze, że nie było konkretnych wskazówek, to NIE WYMYŚLAJ, że były.

nic nie wymyslam - jest napisane: "przedmiot dzieła: opracowanie serwisu internetowego dla firmy XYZ". Więc dzieło jest określone.

Zechciej zrozumieć, że wykonawca dzieła wykonał jakieś "opracowanie serwisu" i przedstawił je zamawiającemu w celu poznania jego uwag. A to, że zamawiający wybrał dzielo innego wykonawcy, w żaden sposób nie upoważnia go do zerwania umowy bez poniesienia kosztów! W umowie nie ma słowa o tym, ze to jest konkurs piękności i wygrywa jeden z iluś tam wykonawców, a reszta ponosi ryzyko.

Wykonawca w ty wypadku zrobił "swoje" i swojego wynagrodzenia oczekuje.
A zamawiający powoła się na artykuły KC, które TY przytoczyłeś i będzie pozamiatane.

Tak, ale zgodnie z ich treścią, zamawiający musi wtedy zapłacić.

Nie twierdze, ze ta umowa jest dobra, że tak powinna wyglądać. Ale jest jaka jest. Przepisy KC nie precyzują jak ma wyglądać dzieło nazwane tak jak tutaj. Jak sprawa trafi do sądu, ten powoła biegłego - a biegły orzeknie czy wykonane dzieło jest "opracowaniem strony internetowej dla firmy".
To w interesie zamawiającego było sprecyzowanie dzieła (czego oczekuje), a wykonawcy określenie ram, których przekraczać nie będzie. Ale tego nie zrobili. Nie zmienia to faktu, że umowa jest, i póki jedna ze stron nie zrezygnuje, będzie wiążąca.
Sęk w tym, że zerwanie w tym miejscu następuje z winy zamawiającego - nie chce współpracować, do czego zobowiązują go przepisy. Cokolwiek nie zrobi, odszkodowanie dla wykonawcy będzie musiał zapłacić.

Zostają sądy - a tam obu stronom będzie ciężko bronić swoich racji.Konrad K. edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 15:12
Aleksandra Toborowicz

Aleksandra Toborowicz visual artist:
painting, graphic
design,
installation, mural

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Projekty wstępne wysłałam do pośrednika, z którym podpisałam wcześniej umowę o dzieło na wykonanie całego serwisu www, po czym dostałam odpowiedź, że klient odrzucił projekty. Oczywiste dla mnie jest, że jeżeli podpisałam umowę to po odrzuceniu pierwszych projektów wstępnych, wykonuję kolejne wg zaleceń klienta. Lecz w tym przypadku okazało się po 2 tygodniach, że klient wybrał w międzyczasie projekt innej osoby.
Po tym fakcie pośrednik twierdzi, że umawiałam się z nim przed podpisaniem umowy, że otrzymam wynagrodzenie jeżeli klient zaakceptuje projekty. Mowy o tym nie było. Jeżeli byłaby taka sytuacja podpisałabym umowę dodatkową na wypadek, w którym klient odrzuca wstępne projekty a pośrednik płaci mi za to, po czym zamykamy sprawę.

Klient oczywiście mógł odrzucić projekt, bowiem wskazówki były od pośrednika dość ogólnikowe - "ma być zielono i niebiesko", klient żadnego briefu nie przesłał.
Domagam się od pośrednika zapłaty wynagrodzenia, choćby częściowego za wykonanie projektów wstępnych, lub równowartości w formie odszkodowania.
Aleksandra Toborowicz

Aleksandra Toborowicz visual artist:
painting, graphic
design,
installation, mural

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Umowa jest jaka jest bowiem pośrednik twierdził, że po zakończeniu dzieła wyśle mi kolejna, która będzie uprawniać do zapłaty. Nazwał ja umową "tymczasową".
Nie rozumiem za bardzo tego toku myślenia, wydaje mi się bezsensowne. Mając w ręku już jakiś dokument rozpoczęłam pracę nad projektem.
Dodam jeszcze na marginesie, żeby otrzymać umowę od tego pośrednika trzeba nie lada cierpliwości.Aleksandra Toborowicz edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 15:25

konto usunięte

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Po tym fakcie pośrednik twierdzi, że umawiałam się z nim przed podpisaniem umowy, że otrzymam wynagrodzenie jeżeli klient zaakceptuje projekty. Mowy o tym nie było. Jeżeli byłaby taka sytuacja podpisałabym umowę dodatkową na wypadek, w którym klient odrzuca wstępne projekty a pośrednik płaci mi za to, po czym zamykamy sprawę.

Ta umowa którą masz, wyraźnie mówi że nie może się powoływać na ustalenia pozaumowne.

Twoja umowa wiaże Cie z posrednikiem czy tą firmą?
Aleksandra Toborowicz

Aleksandra Toborowicz visual artist:
painting, graphic
design,
installation, mural

Temat: zerwanie umowy o dzieło - klient nie chce zapłacić

Tylko z pośrednikiem.



Wyślij zaproszenie do