Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: zarząd tymczasowy

W przypadku pewnej nieruchomości, krótko po śmierci właściciela, gdy nie było jeszcze dokłądnie wiadomo kto dziedziczy - potencjalny spadkobierca wystąpił do sądu o ustanowienie tymczasowego zarządu nad nieruchomoscią i taki zarządca został ustanowiony.
Dzień później odbyła się sprawa spadkowa i ustalono spadkobierców.
Postanowienia te uprawomocniły się też w odstępie jednego dnia.

Kilka miesięcy później Sąd wydał postanowienie o uchyleniu postanowienia ustanawiającego tymczasowy zarząd, gdyż ujawnili się spadkobiercy.

Nie mogę jednak nigdzie znaleźć wykładni jak długo trwał legalny tymczasowy zarząd nad nieruchomością.
Czy od uprawomocnienia się postanowienia o ustanowieniu tymczasowego zarządu do czasu uprawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku – czyli jeden dzień
Czy też od uprawomocnienia się postanowienia o ustanowienia tymczasowego zarządu do czasu uprawomocnienia się postanowienia o uchyleniu wcześniej wydanego postanowienia o ustanowieniu zarządu. – czyli kilka miesięcy

Skłaniałbym się do tej pierwszej wersji gdyż w przypadku zarządcy przymusowego właściciel ma ograniczone prawa do dysponowania swoją własnością a zarzadca tymczasowy jak sama nazwa wskazuje - to rozwiazane tymczasowe do czasu aż pojawi się ktoś kto ma niewątpliwie prawo do dysponowania swoją własnością jako właściciel.
Kierowałem się tutaj logiką, wiem jednak że w przypadku niektórych przepisów nie nalezy się posługiwać logiką.
Czy spotkaliście się może z czymś podobnym?? Nie mogę znaleźć nigdzie wykładni ani komentarzy w tym zakresie.