Temat: zapis mieszkania - testament, darowizna, a moze cos innego?
Agnieszka Anna K.:
Prosze o porade w nastepującej sprawie:
Moja ciocia (a konkretnie siostra mojej babci)ma wykupione mieszkanie (spóldzielcze) w którym mieszka i ma zamiar przepisac to mieszkanie na moja córkę (12 lat), poniewaz ja mam mieszkanie w budownictwie komunalnym (niewykupione) i ktos mi powiedział ze jak na mnie zapisze te mieszkanie to wtedy zabiora mi te w którym mieszkam .
Komuś coś dzwoniło :) - faktycznie jest takie ryzyko, jeśli opłacasz czynsz, którego roczna wartość jest niższa niż 3 % wartości odtworzeniowej lokalu (wartość odtworzeniową liczymy jako iloczyn metrów kwadratowych Twojego mieszkania i kosztu budowy 1 m[2] powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych). W lokalach komunalnych czynsz poniżej tej stawki jest regułą, dlatego można przyjąć, że jak nabędziesz tytuł prawny innego lokalu w tej samej miejscowości, to najem może zostać Ci wypowiedziany z zachowaniem 6 miesięcznego okresu (art. 11 par. 3 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001 r. (Dz.U. Nr 71, poz. 733 ze zm.)
Teraz pytanie - jaka forma zapisu bedzie najlepsza : testament czy darowizna, a moze cos innego i jaki bedzie przyblizony koszt najlepszej "opcji"?
Corka ma 12 lat - czy jest ewentualnie mozliwosc ustanowienia mnie
opiekunem do czasu skonczenia przez córke 18 lat?
Po pierwsze jako matka masz jak sądzę pełnię władzy rodzicielskiej (chyba, że sąd Ci ją odebrał) i nie ma potrzeby (a nawet nie ma możliwości) ustanawiania dla dziecka opieki, albowiem z mocy ustawy Ty reprezentujesz dziecko aż do osiągnięcia pełnoletności.
Jeżeli będzie to darowizna, to nie ma potrzeby uzyskiwać zgody Sądu Rodzinnego na jej przyjęcie. Wystarczy, że Ty i ciocia udacie się do notariusza, mając akt urodzenia dziecka i księgę wieczystą nieruchomości.
I czy jesli ona zapisze te mieszkanie a inna osoba z rodziny nie zgodzi sie z jej decyzja to czy bedzie mogła zaskarżyc do sądu testament czy tez zapis??
Jaka jest najlepsza "opcja" by inni z rodziny nie podwazyli decyzji
cioci???
Lepszą drogą będzie darowizna. Notarialny akt darowizny trudniej zakwestionować niż testament, zwłaszcza że ciocia (choćby pod presją rodziny) testament mogłaby odwołać w każdym czasie i bez podania przyczyn, zaś odwołać darowiznę można tylko z powodu rażącej niewdzięczności obdarowanego. W akcie darowizny można zastrzec cioci prawo dożywotniego mieszkania w tym lokalu, żeby czuła się bezpieczna, że nikt jej nie wyrzuci.
Natomiast koszty tej operacji zależą od wartości darowizny, dlatego najlepiej zapytać notariusza, albowiem taką umowę może sporządzić tylko notariusz, który jednocześnie pobiera wszystkie opłaty.