Temat: zamiana mieszkania kwaterunkowego

Witam,jestetm najemcą lokalu komunalnego o pow ca 23m2,pow. mieszkalna 16m2.Zameldowane wraz ze mną są moje dzieci(2).Żona jest zameldowana u swoich rodziców.Ostatnio wystąpiłem do Gminy o zamianę mojego mieszkania na inne -większe 33m2 pow mieszk 22m2,zadłużone.Okazuje się że po 2 miesiącach oczekiwania dostajemy odpowiedż negatywną umotywowaną tym iż mieszkanie , na które chcemy się zamienić jest za małe(!).Na wniosku o zamianę poświadczonym przez wydz meldunkowy jestem ja + 2 dzieci,natomiast Pani rozpatrująca podanie nagle doliczyła żonę jako osobę ubiegającą się wraz z nami o zamianę i mieszkanie na które się chcemy zamienić jest o 1,4m2 za małe,pomimo tego że obecne nasze mieszkanie jest o 2m2 za małe.Na jakiej podstawie kobieta rozpatrująca podanie tak zrobiła i czy miała do tego prawo...Pozdrawiam
Łukasz Obrał

Łukasz Obrał Radca prawny

Temat: zamiana mieszkania kwaterunkowego

Art. 680[1] § 1 Kodeksu cywilnego wskazuje, iż małżonkowie są najemcami lokalu bez względu na istniejące między nimi stosunki majątkowe, jeżeli nawiązanie stosunku najmu lokalu mającego służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych założonej przez nich rodziny nastąpiło w czasie trwania małżeństwa. Jeżeli między małżonkami istnieje rozdzielność majątkowa albo rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków do wspólności najmu stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności ustawowej.

Żona, mimo, iż nie mieszka w lokalu, nawet jeżeli to wyłącznie Pan podpisałby umowę najmu, będzie współnajemcą lokalu.
Możliwe jest, że również w chwili obecnej żona jest współnajemcą z mocy prawa, mimo, że nie podpisywała umowy (nie była uwzględniona w przydziale lokalu).

Kwestia zameldowania nie ma tu znaczenia.Łukasz Obrał edytował(a) ten post dnia 02.07.11 o godzinie 13:46

Temat: zamiana mieszkania kwaterunkowego

Sprawa ma się troszkę inaczej,mieszkanie zostało mi przydzielone w 1990r kiedy byłem kawalerem, małżeństwem jesteśmy od 2000r. 2 lata temu starałem się o zameldowanie żony (zameldowane za mną jest dwoje dzieci) ale dostaliśmy odmowę ze względu na powierzchnię mieszkalną.Mieszkanie w którym zameldowana jest żona jest własnością jej rodziców i nie ma szans żeby teściowie je przepisali na żonę bo nie jest jedynaczką. Staraliśmy się na zamianę "z urzędu" ale przekraczamy o 9 zł (słownie-dziewięć >>) max zarobki na osobę.Idąc tym tropem obecnie mamy o 8 m2 za mało(pow mieszkaln) a mieli byśmy 1,4 m2 za mało ale powierzchnia całego mieszkania jest o 11 m2 większa, więc mielibyśmy 2 pokoje ,kuchnię i łązienkę gdzie obecnie mamy pokój z wnęką na kuchnię i 80 cm wannę...Więc uważam iż Pani Urzędnik troszkę przesadza,poza tym mieszkanie na które mieliśmy sie zamienić ma prawie 50000zł zadłużenia-pieniądze wpłaciłem 14.04.2011 na konto gminy i do tej pory ich nie odzyskałem i nie mam oficjalnego pisma...

Następna dyskusja:

Zamiana mieszkania..wycena....




Wyślij zaproszenie do