Temat: Zakaz konkurencji w umowie zlecenie/agencyjnej

"Po ustaniu niniejszej umowy, bez względu na jej przyczynę, Zleceniobiorca zobowiązuje się do niepodejmowania działalności konkurencyjnej w zakresie xxxx wobec zlecającego i spółki przez okres 2 lat. Zleceniobiorca zrzeka się wszelkich roszczeń finansowych z tytułu zakazu konkurencji po ustaniu stosunku umownego pomiędzy stronami. W przypadku naruszenie powyższego zobowiązanie Zleceniobiorca zobowiązany będzie do zapłaty kary umownej w wysokości xx , a także naprawienia szkody zlecającego przewyższającej ustaloną karę umowną"


Za bardzo nie wiem jak można interpretować zapis. Jest to umowa cywilnoprawna zlecenie/agencyjna. Z tego co się orientuje to jak nie zostanie wypłacony ekwiwalent to zapis jest nie ważny, ale czy przypadkiem zapis "(...) Zleceniobiorca zrzeka się wszelkich roszczeń finansowych z tytułu zakazu konkurencji po ustaniu stosunku umownego pomiędzy stronami(..)" jest słuszny?

Czy ten zapisy są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, co powoduje ich nieważność?
Marcin Kroh

Marcin Kroh Poznański Pośrednik
Finansowy,
Przedsiębiorca,
Ekonomista...

Temat: Zakaz konkurencji w umowie zlecenie/agencyjnej

Miałem identyczny zapis w swojej umowie. Wielu moich znajomych po przejściu do PF latało po sądach w związku z tym zapisem (Mam na myśli rozprawy), wielu broniło się samodzielnie i nie chce skłamać, ale chyba wszyscy wygrali sprawy.

Nie jestem prawnikiem ale odrazu mogę ci powiedzieć ,że ten zapis to straszak przed konkurencją który nie może być od ciebie wyegzekwowany na zadnej podsawie. Dlaczego ?

-Bo musi być ekwiwalent jak to ładnie ująłeś. Jeśli go nie ma umowa nie ważna.
-Bo nie jest sprecyzowane o jaką konkurencję/branżę chodzi dokładnie, a firma w której pracujesz może podpiąć się pod wszystko. OFE, KREDYTY, Ubezpieczenia, inwestycji, ROR, leasingi, itp.; Konkurencja może tutaj oznaczać wszystko a nie można zabronić ci pracować wszędzie.
-Bo lojalki w przypadku umowy zlecenie/umowy dzieło nie obowiązują.

Dla pewności poczekaj aż koledzy prawnicy się wypowiedzą i poprawią mnie tam gdzie trzeba, ale zapis który pokazałeś nie ma żadnej mocy; wiem z doświadczenia.
Katarzyna N.

Katarzyna N. "Jeszcze nigdy tak
nie było, żeby jakoś
nie było".

Temat: Zakaz konkurencji w umowie zlecenie/agencyjnej

Witam
Generalnie za powstrzymywanie się od prowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu umowy zlecenia czy o dzieło należy się odpowiedni ekwiwalent, podobnie jak przy umowie o pracę. Zastrzeżenie klauzuli konkurencyjnej bez odszkodowania ze strony zleceniodawcy/zamawiającego jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W tej części umowa jest więc nieważna (art. 58 par. 2 i 3 k.c.). Po zakończeniu współpracy należy domagać się od kontrahenta wypłaty odszkodowania (co miesiąc przynajmniej 1/4 wynagrodzenia otrzymywanego przed ustaniem umowy). Zakaz konkurencji przestanie obowiązywać, jeśli zleceniodawca nie będzie wywiązywał się z tego obowiązku. SN wydał w tej kwestii 11.09.2003 r. orzeczenie (III CKN 579/01, OSNC 2004/10/167).
Pan Rafał zrzeka się jednak roszczeń wobec zleceniodawcy. To zrzeczenie znowu oceniamy wg art. 58 k.c. Sprzeczność z ustawą i zmierzanie do jej obejścia odpada, ponieważ kwestia ograniczenia dział. konkurencyjnej przy um. zlecenia nie została uregulowana przez ustawodawcę. Można próbować udowadnić właśnie sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, posiłkować się kodeksem pracy. Może sąd podzieli naszą interpretację. Nie orientuję sie jak wygląda linia orzecznicza w tej kwestii.

Jeżeli opisana umowa jest umową agencyjną, zasady ograniczenia działalności agenta po rozwiązaniu umowy regulują art. 764^6 -764^8 k.c. Ograniczenie nie może być zastrzezone na dłużej niż 2 lata. Ograniczenie jest ważne, jeśli:
* zostało sporządzone w formie pisemnej,
* ograniczenie dotyczy grupy klientów lub obszaru geograficznego, objętych działaniem agenta oraz rodzaju towarów lub usług stanowiących przedmiot umowy,
* dający zlecenie, jest obowiązany do wypłacania agentowi odpowiedniej sumy pieniężnej (wynagrodzenie dla agenta) za ograniczenie działalności konkurencyjnej w czasie jego trwania, chyba że co innego wynika z umowy, albo że umowa agencyjna została rozwiązana na skutek okoliczności, za które agent ponosi odpowiedzialność.
Umowa może więc przewidywać nieodpłatność ograniczenia działności konkurencyjnej. Pozostałe warunki muszą być jednak spełnione- pisemne ograniczenie musi określać grupę klientów lub obszar itd. Jeśli warunki nie są spełnione- ograniczenie jest nieważne. Poza tym, jeśli agent wypowie umowę z powodu okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi dający zlecenie, agent może się zwolnić od ww. obowiązku przez złożenie oświadczenia na piśmie przed upływem 1 m-ca od dnia wypowiedzenia.

Temat: Zakaz konkurencji w umowie zlecenie/agencyjnej

Czyli jak dobrze wnioskuje jedynym rozwiązaniem tego problemu będzie sąd i to jeszcze zależy od jego interpretacji?
Katarzyna N.

Katarzyna N. "Jeszcze nigdy tak
nie było, żeby jakoś
nie było".

Temat: Zakaz konkurencji w umowie zlecenie/agencyjnej

W przypadku umowy agencyjnej sąd nic nie da :(
W przypadku zlecenia można ewentualnie próbować podnosić sprzeczność klauzuli o zakazie konkurencji z zasadami współżycia społecznego albo powoływać się na wady oświadczenia woli o zrzeczeniu się roszczeń wobec zleceniodawcy (brak świadomości albo swobody powzięcia decyzji i wyrażenia woli,pozorność ośw. woli, błąd co do treści czynności, podstęp drugiej strony, groźba bezprawna). Będzie to oczywiście trudne do udowodnienia.
Pozostaje jeszcze jedna możliwość- przyjrzeć się dokładnie całej umowie zlecenia/agencyjnej i ocenić czy nie jest ona przypadkiem umową o pracę. Chodzi głównie o to czy istnieje obowiązek wykonywania pracy w określonym czasie i miejscu pod kierownictwem przełożonego służbowego, czy praca jest wykonywana przy użyciu narzędzi i materiałów pracodawcy i czy jest umową starannego działania (czy mamy w ciągu określonego czasu wykonywać jakieś obowiązki nie martwiąc się o ich efekty czy osiągnąć określony wynik, jak przy umowie rezultatu). Jeżeli odpowiedź jest pozytywna, pracownik może dochodzić przed sądem pracy ustalenia, że między nim a "zleceniodawcą" istnieje stosunek pracy. Myślę, że takie postępowanie jest dowodowo łatwiejsze. Gdy sąd uzna, że mamy do czynienia ze stosunkiem pracy, pracodawca będzie musiał zapłacić za czas nieprowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy albo zakaz konkurencji przestanie obowiązywać(art. 101^2 k.p.).

Następna dyskusja:

Zakaz konkurencji w umowie ...




Wyślij zaproszenie do