GoldenLine
Zaloguj się
Radosław Kołodziej

Radosław Kołodziej Specjalista ds.
komunikacji
marketingowej

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Witam serdecznie,

Ktoś zajął moje miejsce parkingowe (miejsce jest wykupione, ma akt własności i płacę z nie czynsz)- jakie mogę podjąć działania dozwolone przez prawo żeby się pozbyć natręta?

Z góry dziękuję za pomoc.
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. xxx

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Niestety muszę Cię zmartwić. Możesz tylko ubiegać się o zapłatę na drodze powództwa cywilnego za bezumowne korzystanie z Twojej własności. Żadne służby nie odholują auta z prywatnej własności jeśli nie zagraża ono bezpieczeństwu lub nie utrudnia ruchu bo nie mają takiego prawa.
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Załóż sobie blokadę bo inaczej typ będzie Ci robił na złość, że i tak nic nie możesz zrobić...skoro Twoje miejsce i masz tego potwierdzenie to blokada i po sprawie...wiem, że to czasami kłopotliwe ale niestety w Polsce przy tej mentalności to jedyny sposób...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Marcin Paluszek:
Załóż sobie blokadę bo inaczej typ będzie Ci robił na złość, że i tak nic nie możesz zrobić...skoro Twoje miejsce i masz tego potwierdzenie to blokada i po sprawie...wiem, że to czasami kłopotliwe ale niestety w Polsce przy tej mentalności to jedyny sposób...

Blokada niestety też będzie nielegalna. Tylko uprawnione organa mają prawo nakładać blokady na koła.

Może próba porozmawiania wystarczy? Ewentualnie wywiesić cennik, za korzystanie z miejsca parkingowego i wezwać później do zapłaty :D

Edit: chyba że miałeś na myśli taką blokadę przykręcaną do podłoża, aby nikt nie mógł wjechać.Jacek Kustra edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 17:07
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Miałem na myśli blokadę na kłódkę - taką bramkę żeliwną...
Dlaczego nielegalna skoro facet płaci czynsz i to miejsce jest jego...skoro jest jego to może to zrobić...
Nielegalne ? Załóżmy, że masz rację - ale skoro upierdliwemu typowi nie można nic zrobić za naruszanie własności ( tak to interpretuję ) to tym bardziej nic facetowi nie zrobią za założenie blokady...
Przykład : niedaleko mnie jest blok, pod nim na miejscach parkingowych zarządca poustawiał blokady o jakich mówię ale Ci właściciele, podobnie jak nasz rozmówca płacą za te miejsca i de facto jest to ich...
Organa tutaj chyba nic do tego nie mają, jeżeli chodzi o teren prywatny...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Ja mam np. miejsce garażowe w garażu podziemnym. Nie jestem pewien czy założenie takiej blokady byłoby legalne. Bo to ingerencja w elewację budynku. Miejsce mam prawo wykorzystywać, poprzez stawianie tam samochodu, ale nie mam prawa go modyfikować. No ale tak jak mówię, to jest wspólny garaż.

My jako wspólnota poradziliśmy sobie z tym w następujący sposób: wjazd do garażu jest na pilota, wjeżdza jeden samochód, czekamy aż drzwi się zamkną, nie wpuszczając żadnego samochodu za nami. Daje to jakąś pewnośc, ale nie 100%. Ale zawsze coś.

Ach ta polsko-cwaniacka mentalność ;/
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Oczywiście mówiąc o polskiej mentalności nie miałem na celu nikogo obrazić gdyż nie mam zwyczaju wrzucać wszystkich do jednego worka...
Co do blokady - fakt, jest to naruszenie elewacji ale skoro miejsca są płatne można wystąpić do zarządcy o wyrażenie zgody...skoro ja płacę za miejsce to zarządca powinien podjąć wszelkie kroki ku temu aby opłacane przeze mnie miejsce było w każdym czasie przeze mnie dostępne...w takim razie ja zimą dbam o to miejsce, regularnie odśnieżam a jakiś plebs zaparkuje bo miejsce cacy przygotowane...i nic nie zrobię ? To nie w moim stylu...
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. xxx

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Marcin Lewandowski:
Robert S.:

Pani Magdaleno wie Pani jak nazywa się ten czyn oraz nakłanianie do niego?

A jak nazwac czyn bezprawnego zajmowania czyjegos miejsca?

Napisałem powyżej ale co to ma do rzeczy?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Marcin Paluszek:
Miałem na myśli blokadę na kłódkę - taką bramkę żeliwną...
Dlaczego nielegalna skoro facet płaci czynsz i to miejsce jest jego...skoro jest jego to może to zrobić...

Ja myślałem, że piszesz o blokadzie na koło :) W przypadku bramki mocowanej na naszym miejscu parkingowym, nie widzę przeciwskazań :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Mam ten sam problem. Gdzie sie kupuje takie bramki i ile one kosztuja? Obawiam sie, ze zainstalowanie jej na betonowym podlozu moze nie nalezec do najlatwiejszych...
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Jacek...też mi się wydaje, że nie ma przeciwwskazań...ja mimo wszystko zrobiłbym tak i się nie zastanawiał...

Małgosia, np. tutaj :

http://allegro.pl/blokada-parkingowa-super-mocna-od-ss...

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=bloka...
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. xxx

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

niedrogie to. Instalacja to kilka otworów dobrą wiertarką z udarem plus młotek.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Małgorzata Kaźmierczak:
Mam ten sam problem. Gdzie sie kupuje takie bramki i ile one kosztuja? Obawiam sie, ze zainstalowanie jej na betonowym podlozu moze nie nalezec do najlatwiejszych...
Małgoś, nie martw się montażem. To tylko tak źle wygląda :)
Nie wiem czy nie jest potrzebna zgoda właściciela terenu.
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Bardzo dobra rzecz i faktycznie niedroga..prosty montaż i prosty demontaż...
Jeżeli ktoś ma prywatne miejsce parkingowe to jest idealny wybór...wystarczy nawet sam słupek, który jest i dla kobiety bezproblemowy w użyciu...Marcin Paluszek edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 20:26
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Dzieki. :) Ktos u nas sobie juz taki zainstalowal i to w dodatku pod samym budynkiem czyli niezgodnie z przepisami przeciwpozarowymi ale ma i nikt mu nie podskakuje. Tez sobie taki sprawie. :)
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Dagmaro...o zgodę warto się zwrócić podobnie jak o zgodę na montaż anteny satelitarnej..
Zawsze można spisać z zarządcą umowę na podstawie której użytkownik zobowiązuje się do przywrócenia na własny koszt stanu poprzedniego w przypadku gdy kiedyś po demontażu okaże się, że podłoże zostało mocno naruszone...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Robert S.:
niedrogie to. Instalacja to kilka otworów dobrą wiertarką z udarem plus młotek.

Zależy z jakim udarem. Nie wiem jak głębokie to mają być otwory. Jeśli powyżej 5 cm, to polecam wiertarkę z udarem pneumatycznym. Taką "zwykłą" z mechanicznym będziesz stał 15 minut i wiercił jedną dziurę, po 2 opadniesz z sił. Szkoda nerwów.

Co do tej zgody to na pewno chodzi o to co piszecie, czyli przywrócenie potem stanu poprzedniego. Wydaje mi się, ze jeśli chodzi o dziurę w podłodze, to sprawa nie jest taka prosta. To nie ściana, ze wystarczy zaszpachlować i pomalować...

Jak by mi ktoś stanął na moim miejscu parkingowym, to bym poprosił z 10 kolegów, wystawili mu bysmy auto na zewnątrz w takie miejsce, żeby nie dało się wyjechać, pomiędzy jakimiś słupkami albo barierkami i po krzyku :)Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 20:25
Link do wypowiedziLink
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Adamie...szkoda nerwów i zachodu...masz wówczas zagwarantowane, że taki typ przy pierwszej lepszej okazji posmaruje albo porysuje Twój samochód...
Ja miałem przygodę ale z jajkiem...mianowicie - kiedyś grzecznie poprosiłem pewnego gościa aby parkował w innym miejscu bo :

1. jest Pan z innego bloku i my pod Waszym nie parkujemy
2. każdy z nas, mieszkańców tego bloku ma swoje stałe miejsce i tego
wymagałyby zasady współżycia społecznego.

Facet stwierdził, że to nie jest niczyją własnością i będzie parkował gdzie mu się podoba ( buc i tyle )...
Na drugi dzień wracam z pracy piechotką a na moim autku przy 40 stopniowym upale jajeczko sadzone...problem bo ciężko usunąć ale i tak dobrze, że nie porysował...
I bądź tutaj miły i uprzejmy...

Stawiasz bez słowa zwykły słupek jaki pod linkiem jest nawet za 90 zł...kolo podjeżdża a tutaj zonk...w ten sposób wilk syty i owca cała...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Ale to czegoś jednak tutaj nie rozumiem. Bo wcześniej rozmawialiśmy o miejscu prywatnym, a jak wiemy, prawo własności jest święte.

Ale jeśli miejsca są publiczne a nie prywatne, to dlaczego ktoś miałby nie zaparkować "pod nie swoim" blokiem?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zajęte miejsce parkingowe

Marcin Paluszek:
Dagmaro...o zgodę warto się zwrócić podobnie jak o zgodę na montaż anteny satelitarnej..
Zawsze można spisać z zarządcą umowę na podstawie której użytkownik zobowiązuje się do przywrócenia na własny koszt stanu poprzedniego w przypadku gdy kiedyś po demontażu okaże się, że podłoże zostało mocno naruszone...

Ale antena satelitarna montowana jest na elewacji budynku i wychodzi poza obrys samego budynku. Wspomniane miejsce parkingowe jest własnością Radka, więć podejrzewam, że taką bramkę czy słupek może sobie zamontować i bez zgody wspólnoty itpJacek Kustra edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 20:47
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj