konto usunięte

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Witam,

Zastanawiam się czy jeśli złożyłam wypowiedzenie, w związku z którym za dwa tygodnie moja umowa ulegnie rozwiązaniu, to czy mój były Zamawiający ma prawo żądać ode mnie czego kolwiek po tym terminie?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Wypowiedzenie umowy zlecenia? Jest coś takiego?
Martyna K.

Martyna K. Process improvement
project manager

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Jest.
Jezeli umowa została podpisana na pewien okres to pracodawca z tego co sie orientuje moze zadać od Ciebie odszkodowania za niewykonanie prac zgodnie z zamowieniem.
Przy czym nie ma czegos takiego jak dwutygodniowy okres wypowiedzenia (poprawcie mnie). Wydaje mi sie ze umowa zlecenia jest wypowiadana w trybie jednodniowym (o ile nie natychmiastowym?).
Troche na ten temat tu
http://e-prawnik.pl/wiadomosci/orzecznictwo/sad-najwyz...Martyna A K. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 15:49

konto usunięte

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Wyobraźcie sobie, że Zamawiający zrobił mi taki zapis, albo dwutygodniowy okres wypowiedzenia albo zwrot pieniędzy za straty, które poniósł z tytułu mojego odejścia.

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

A czy może być taka sytuacja, że ktoś dostanie dwutygodniowy okres wypowiedzenia umowy zlecenie na czas okreslony, po czym każą już od następnego dnia od dostania wypowiedznia nie przychodzić do pracy i nie będzie mial za ten okres zapłacone?

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Witam,

Zadanych pytań padło tu wiele, postaram się na nie wszystkie odpowiedzieć niekoniecznie według kolejności wpisów.

1)"Wypowiedzenie umowy zlecenia? Jest coś takiego? " - umowa zlecenia kreuje stosunek prawny o charakterze ciągłym i można ją wypowiedzieć. Zasady wypowiedzenia umowy mogą być uregulowane w samej umowie. Jeśli umowa na ten temat milczy oraz - nie wdając się w teoretyzowanie jeszcze w kilku innych przypadkach, obowiązują kodeksowe terminy wypowiedzenia uregulowane w art. 746 k.c. Stosownie do jego postanowień:
" § 1 Dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę.
§ 2. Przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę.
§ 3. Nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów. "

2)"A czy może być taka sytuacja, że ktoś dostanie dwutygodniowy okres wypowiedzenia umowy zlecenie na czas okreslony, po czym każą już od następnego dnia od dostania wypowiedznia nie przychodzić do pracy i nie będzie mial za ten okres zapłacone?" - jeśli w umowie został określony 2 tygodniowy termin wypowiedzenia, to taka sytuacja jest niedopuszczalna. Jeśli Zleceniodawca rozwiąże umowę ze skutkiem natychmiastowym (bo faktycznie nie można uznać tego za wypowiedzenie), wówczas przyjmującemu zlecenie przysługuje roszczenie odszkodowawcze. Szkoda jest w tym wypadku równa wynagrodzeniu za okres 2 tygodni. Z wykazaniem takiej szkody - jeśli w okresie 2 tygodni od dnia rozwiązania umowy przyjmujący zlecenie nie podejmie pracy, nie powinno być problemu.

3)"Zastanawiam się czy jeśli złożyłam wypowiedzenie, w związku z którym za dwa tygodnie moja umowa ulegnie rozwiązaniu, to czy mój były Zamawiający ma prawo żądać ode mnie czego kolwiek po tym terminie?" - ma prawo jeśli w wyniku wykonywania przez Ciebie umowy poniósł szkodę. Jeśli nie poniósł to nie ma ku temu żadnych podstaw prawnych.

4) "Wyobraźcie sobie, że Zamawiający zrobił mi taki zapis, albo dwutygodniowy okres wypowiedzenia albo zwrot pieniędzy za straty, które poniósł z tytułu mojego odejścia." - proszę doprecyzuj swoją myśl, bo szczerze nie do końca rozumiem. Jedno jest pewne - jeśli Zleceniodawca chce żądać od Ciebie odszkodowania musi wykazać szkodę w określonej wysokości. Nie będzie to zapewne proste.

NAJWAŻNIEJSZE!

Na zakończenie ogólna uwaga ode mnie. W ogromnej większości przypadków zawieranie umów zlecenia w istocie jest próbą obejścia przepisów kodeksu pracy. Jeśli więc "przyjmujący zlecenie" świadczy usługi/pracuje w określonym miejscu i czasie, pod czyimś kierownictwem to jest to stosunek pracy.

W takim wypadku nie będą obowiązywały przepisy kodeksu cywilnego, a przepisy kodeksu pracy, które w bardzo dużym stopniu chronią prawa pracownicze.

W sądzie zawsze można dochodzić ustalenia istnienia stosunku pracy. Również w sporze odszkodowawczym można, a nawet należy podnosić, że stosunek prawny łączący strony umowy to stosunek pracy. To jest z reguły najlepsze wyjście.

Pozdrawiam,

Tomek
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Tomasz Święch:

1)"Wypowiedzenie umowy zlecenia? Jest coś takiego? " - umowa zlecenia kreuje stosunek prawny o charakterze ciągłym

Zapewne tak było w tym przypadku, ale wcale nie musi tak być.
Jeśli Zleceniodawca rozwiąże umowę ze skutkiem natychmiastowym (bo faktycznie nie można uznać tego za wypowiedzenie), wówczas przyjmującemu zlecenie przysługuje roszczenie odszkodowawcze. Szkoda jest w tym wypadku równa wynagrodzeniu za okres 2 tygodni. Z wykazaniem takiej szkody - jeśli w okresie 2 tygodni od dnia rozwiązania umowy przyjmujący zlecenie nie podejmie pracy, nie powinno być problemu.

Czy podejmie inne zajęcie zarobkowe czy nie, jest moim zdaniem bez znaczenia.
Na zakończenie ogólna uwaga ode mnie. W ogromnej większości przypadków zawieranie umów zlecenia w istocie jest próbą obejścia przepisów kodeksu pracy. Jeśli więc "przyjmujący zlecenie" świadczy usługi/pracuje w określonym miejscu i czasie, pod czyimś kierownictwem to jest to stosunek pracy.

W takim wypadku nie będą obowiązywały przepisy kodeksu cywilnego, a przepisy kodeksu pracy, które w bardzo dużym stopniu chronią prawa pracownicze.

W sądzie zawsze można dochodzić ustalenia istnienia stosunku pracy. Również w sporze odszkodowawczym można, a nawet należy podnosić, że stosunek prawny łączący strony umowy to stosunek pracy. To jest z reguły najlepsze wyjście.

I w tym przypadku stawiałbym na to, że właśnie tak jest. Aczkolwiek za mało znamy szczegółów, żeby można było oceniać.

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Dlatego też piszę, że jest tak w ogromnej większości przypadków, a nie że zawsze. Może się zdarzyć tak, że zlecenie to naprawdę zlecenie, a nie praca.

Jeśli chodzi o ciągły charakter to myślę, że wynika on w pewnej mierze z natury samego zlecenia i jest jednym z elementów odróżniających je od umowy o dzieło.

Jeśli chodzi o odszkodowanie, to moim zdaniem istnieje pewne ryzyko, że w wypadku podjęcia pracy (a w zasadzie innego zlecenia) poprzedni kontrahent powie tak:

"Dobrze rzeczywiście umowę rozwiązałem niezgodnie z prawem, ale nie poniosłeś szkody - bo czas, który poświęciłbyś na wykonywanie zlecenia u mnie pożytkujesz teraz inaczej - również zarabiasz."

Jak widać powoduje to pewne problemy z wykazaniem szkody w odpowiedniej wysokości. Trzeba pamiętać że to ciężar udowodnienia powstania szkody w określonej wysokości będzie spoczywał na przyjmującemu zlecenie.Tomasz Święch edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 19:16

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

Ja również mam pytanie dot. umowy zlecenie. Miałam takową, która wygasła ponad 2 m-ce temu. Prace zlecone zostały wykonane, przyjęte przez zleceniodawcę (pisemnie), rachunek został podpisany a wynagrodzenie zostało mi wypłacone. Po 2 miesiącach zleceniodawca do mnie zadzwonił z prośbą o poprawienie 1 zadania ze zlecenia, bo okazało sie, że w firmie zmieniły sie standardy i należało prace wykonać inaczej (w okresie, kiedy ja ją wykonywałam, nie było o tym mowy). Czy jestem zobligowana wykonać to zadanie wg nowych wytycznych zleceniodawcy? czy on ma prawo w ogóle mnie o to prosić? Bardzo dziękuję za opinię.
Krystyna K.

Krystyna K. radca prawny

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

A jak to było ustalone w umowie? Jaki był zakres prac? Czy była mowa o późniejszych "aktualizacjach"? Prawdopodobnie nie jest Pani zobligowana do poprawek, bo skoro prace zostały wykonane, a faktury uregulowane, czyli odebrano zadania. Ale jak wspomniałam na początku - być może w umowie jest to uregulowane.

Temat: Wypowiedzenie umowy zlecenie a roszczenia Zamawiającego...

W umowie mam wpisane tylko "pełnienie obowiazków opiekuna", nigdy nie dostałam pisemnej informacji co do tych obowiązków należy, były one ustalane na bieżąco na czas trwania umowy - ustnie i sukcesywnie wykonywane.
Mam dodatkowo zapis, że stwierdza się wykonanie obowiązkow na złozonym przez zleceniobiorcę rachunku". Rachunek został złożony i zatwierdzony pod koniec trwania umowy. Poza tym jest tylko adnotacja, że pracodawca może rozwiązać umowę w przypadku kiedy nie zrealizowane zostaną zadania objęte tą umowa. Zadania te zostały wykonane w terminie zgodnie z wytycznymi jakie miałam na czas jej trwania i przyjęte (pisemnie) przez pracodawcę.

Następna dyskusja:

Ustne wypowiedzenie umowy n...




Wyślij zaproszenie do