Temat: wypowiedzenie umowy o prace

eeeh Eniro ...
Zlozylam wypowiedzenie umowy o prace z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia....(efekt niekonczacych sie umow na czas okreslony w tej firmie)

pomyslalam sobie jednak, ze moze poprosze o ich zgode na zwolnienie mnie z koniecznosci swiadczenia pracy na rzecz firmy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w trakcie wypowiedzenia

otrzymalam -o zgrozo- zmiane warunkow wypowiedzenia -w tresci --rozwiazanie umowy za porozumieniem stron ze skutkiem na dzien dzisiejszy ----co by sie wiazalo z brakiem wynagrodzenia za czas wypowiedzenia , bo w sumie wynagrodzenia by juz nie bylo !!!

Nie sadzialam, ze z takimi tepymi (przepraszam, ale mnie nosi) przelozonymi mam do czynienia !
Nie podpisalam, powiedzialam, ze nie zrozumieli mojej prosby, ze w takim razie bedziemy sie meczyc do konca miesiaca wspolnie !

Powiedzcie mi prosze, czy sami mogli to pismo wprowadzic w zycie ???
Czy bez mojego podpisu pismo jest niewazne ?
Znajac perfidne podchody tej firmy , nie wiem co myslec....

Temat: wypowiedzenie umowy o prace

bez twojego podspisu pismo jest nieważne. nie prosiłaś o skrócenie okresu wypowiedzenia tylko zwolnienie ze świadczenia pracy, więc spokojnie.
co innego, gdybyś prosiła o to pierwsze.

Temat: wypowiedzenie umowy o prace

ale prosilam slownie ....a otrzymalam pismo...

skoro bez moje podpisu porozumienie jest niewazne to chyba moge spac spokojnie ?

Temat: wypowiedzenie umowy o prace

Witam,

o co chcesz podać pracodawcę do Sądu ? O to, że zgodnie z przepisami złożył Ci wypowiedzenie a ty je przyjełaś ? :)

Temat: wypowiedzenie umowy o prace

Sylwio-
jeśli na papierze masz tylko- złożone przez siebie wypowiedzenie i ich pismo o skróceniu, to nie masz się co bać. Uwaga- przypomnij sobie dokładnie co mówiłaś, i czy byli świadkowie, bo jeśli wspomniałaś o skróconym wypowiedzeniu przy świadkach, to już mają się czego czepiać. ale i tak bym była spokojna.

Shemona-
Jeśli dobrze rozumiem, chodzi ci tylko o paragraf na świadectwie pracy?
Tu faktycznie będzie różnica. W świetle prawa jednak - moim zdaniem- pracodawca ma rację.
Nieprawdą jest, że zwolnił cię bezpodstawnie. Zwolnił cię w oparciu o powód, który sama mu podałaś.
Nie wiem, na jakiej podstawie chcesz iść do sądu pracy, nie widzę takich podstaw.
Pracodawca ma prawo rozwiązać umowę na okres próbny i nie musi ci podawać powodu. Ten to zrobił, więc zachował się fair. Mógł oczywiście dotrzymać cię te dwa tygodnie, ale jeśli ty go nie chcesz, to czemu miałby to robić?