Aga
Bora
makijaż,
stylizacja.
Temat: Wynajem mieszkania i kwestie kaucji
dzień dobry,użyłam, rzecz jasna, wyszukiwarki w celu niepowielania tematu, jednak nie znalazłam takiej tematyki.
Może źle szukałam?;)
Ale do rzeczy:
Dziś wieczorem podpiszę umowę na wynajem mieszkania.
Mieszkanie wymaga gruntownego odświeżenia [malowanie]
- w pokoju, z racji tego, że jest to ostatnie piętro i dwie zimy temu nastąpiło zalanie wynikające z uszkodzonego dachu [ponoć już dach jest naprawiony]
na suficie widnieją spore plamy i zacieki. Niby zostało to zamalowane, jednak nie wygląda to estetycznie.
Poza tym są ciemne smugi na jednej ze ścian, tej gdzie znajduje się grzejnik.
W przedpokoju również ściany nie są pierwszej świeżości, podobnie ma się sprawa w kuchni, gdzie są plamy, które powstały zapewne podczas gotowania. Dość duże, rzucające się w oczy.
Rozmawiałam z wynajmującym, zasugerowałam, że warunkiem wynajęcia przeze mnie tego mieszkania będzie odmalowanie ścian.
Nie wiem, może jestem w błędzie, ale wydaje mi się, że czyste i zadbane ściany to raczej takie minimum, którego mogę wymagać. Proponowałam, że zajmę się osobiście malowaniem pomieszczeń bądź znajdę fachową ekipę, jednakże oczekiwałam, że koszty związane z owym 'odświeżaniem' mogę sobie odliczyć od kaucji, bądź pierwszego czynszu [mowa o farbach, pędzlach, ew. kosztach robocizny, gdybym musiała to komuś zlecić]
Na tę propozycję nie przystał jednak wynajmujący- tzn. na odliczenie tych kosztów od kaucji czy też potrącenie z czynszu.
Poza tym, chyba nie ufając mojemu gustowi;),zarzekł się, że sam może odmalować mieszkanie i zapewnił, że to zrobi.
Mnie taka opcja oczywiście nawet bardziej odpowiadała, bo to jednak całkiem ciężka robota, zaoszczędzam i własne siły, i czas.
Jednakże w tzw. międzyczasie pan zmienił zdanie, gdyż jak twierdzi- wyjeżdża na wakacje i nie wyrobi się czasowo.
Zatem pytanie:czy mam prawo do odliczenia wszelkich kosztów związanych z malowaniem mieszkania?
Czy jest to jedynie kwestia 'dobrej woli' wynajmującego, że przystanie na ten mój warunek.
będę wdzięczna za podpowiedzi, na które po cichu liczę:).
Zarówno ze strony prawników, ale także i osób, które są najemcami lub wynajmującymi.
Tak z Waszego doświadczenia.
Dziękuję z góry, życzę miłego dnia.
Aga