konto usunięte

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Zaczynam handel w Polsce artykułami spożywczymi z Włoch. Czy aby zabezpieczyć się przed konkurencją wystarczy umowa handlowa na wyłączność dla mojej firmy ? Czy jakaś firma może nie zastosować się do tej regulacji ? Co w takim przypadku ?

pozdrawiam,

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Arkadiusz Dziekański:
Zaczynam handel w Polsce artykułami spożywczymi z Włoch. Czy aby zabezpieczyć się przed konkurencją wystarczy umowa handlowa na wyłączność dla mojej firmy ? Czy jakaś firma może nie zastosować się do tej regulacji ? Co w takim przypadku ?

pozdrawiam,

jeśli ktoś nie dostosuje się do umowy możesz sądzić się o odszkodowanie.
zastrzeż w umowie właściwość sądu polskiego i prawa polskiego. jeżeli będziesz musiał sądzić się we Włoszech to stoisz na z góry słabszej pozycji

konto usunięte

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Arkadiusz Dziekański:
Zaczynam handel w Polsce artykułami spożywczymi z Włoch. Czy aby zabezpieczyć się przed konkurencją wystarczy umowa handlowa na wyłączność dla mojej firmy ? Czy jakaś firma może nie zastosować się do tej regulacji ? Co w takim przypadku ?

pozdrawiam,

Taka umowa na wyłączność nie zabezpieczy Cię przed konkurencją, lecz tylko przed ewentualnym świadczeniem podobnych usług przez włoskiego dostawcę innemu odbiorcy w Polsce (pod warunkiem że Włoch zgodzi się na wyłączność). Niedotrzymanie przez niego (Włocha i tylko jego, a nie każdego/kogokolwiek) umowy będzie Cię uprawniało do odszkodowania. Co do zasady w Polsce konkurencja jest nieograniczona i nie można nikomu utrudniać / uniemożliwiać dostępu do rynku. Umowa na wyłączność nie będzie obowiązywać innych firm w Polsce, więc jest oczywiste że nie dostosują się do tej regulacji. Co więcej znam co najmniej kilka firm, które już prowadzą handel włoskimi artykułami spożywczymi, póki co nie widać żeby się skutecznie chroniły przed konkurencją...
pozdrawiam:)

konto usunięte

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Dziękuję wam bardzo za porady i wspazówki. Są dla mnie ogromną pomocą. Zapiszę w umowie właściwość sądu polskiego i prawa polskiego zgodnie z tym, co napisał Tomasz. Jeśli chodzi o to czy producent zgodzi się na taką wyłączność to napewno się zgodzi, ponieważ cały biznes odbywa się "lekko" po znajomości, a chodzi mi właśnie o to, by firma włoska nie świadczyła żadnej innej firmie takich samych usług, jakie będą zapisane w naszej umowie. Liczę na jak najlepsze intencje moich wspólników, ale wiadomo, że zawsze warto jest poznać wszystkie wyjścia z każdej sytuacji.

Jeszcze raz wam dziękuję,

pozdrawiam Serdecznie
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Umowę na czas niekreślony zawsze można wypowiedzieć. Z drugiej strony, umowa na czas określony może stać się kulą u nogi.
Wątpię, żeby zgodzili się na polski sąd.
Generalnie jest tak: inwestujesz w rynek, promujesz produkt, w porywach entuzjazmu nawet do tego dokładasz, pieniądze czy pracę.
Po 3 latach, jak już rynek hula, firma otwiera biuro w PL, a Tobie proponuje przejście na prowizję. Ćwiczyłem na własnej skórze, nie ja jeden zresztą.

Oczywiście nie mówię, żeby tego nie robić. Ale myśl 2 razy, patrz na ręce 3 razy, licz 4 razy i zawsze miej coś w odwodzie - nie uzależniaj się na 100%.

Powodzenia

A.

konto usunięte

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Chyba nie pozostaje mi nic innego, niż zgodzić się co do czasu trwania umowy. A co do zgody na polski sąd to mam już skromne doświadczenie w tej dziedzinie i chętnie ominę całą tę instytucję z wiadomych względów ... Jeśli chodzi o "rozhulanie" rynku i otwieranie biura to nie do końca opisałem, jak będę działać, ale mniejsza o to, chodziło mi wyłącznie o informacje od strony prawnej w odniesieniu do samej umowy wyłączności.

Dzięki za komentarz,

pozdrawiam !

Temat: Wyłaczność na handel w Polsce

Arkadiusz Dziekański:
Chyba nie pozostaje mi nic innego, niż zgodzić się co do czasu trwania umowy. A co do zgody na polski sąd to mam już skromne doświadczenie w tej dziedzinie i chętnie ominę całą tę instytucję z wiadomych względów ...

Twój wybór. IMHO włoskie sądy są gorsze, a adwokaci biorą tyle samo, co polscy - tyle, że w euro :)



Wyślij zaproszenie do