Temat: Wycinka drzew na swojej działce a pozwolenie
wg obecnej ustawy można wyciąć drzewa młodsze niż 10 lat bez pozwolenia. Ocenić to można na podstawie pierśnicy.
Jeśli są naniesione na plan to prawdopodobnie są starsze i lepiej złożyć wniosek do gminy/miasta z prośbą o pozwolenie na wycinkę. Należy w nim uwzględnić gatunek drzewa. Owocówki nie wymagają żądnych pozwoleń ani zgłoszeń.
Lepiej zanim wytniemy drzewo powiadomić o swoich prawach sąsiada. Kiedyś bowiem można było wycinać drzewa do 5 lat. Teraz nieobeznany w prawie sąsiad może nam zrobić przykrość i ładnie rzecz ujmując podkablować nas do urzędu. A wówczas ocena wieku drzewa na podstawie miejsca wycinki może okazać się mniej korzystna, bo drzewo im niżej tym szersze. I wtedy trudniej udowodnić, że drzewo naprawdę miało 8 lat i mogliśmy je wyciąć bez pozwoleń.
Oczywiście urzędy nie są aż tak brutalne. Doczepią się, jeśli z satelity(możemy sami to sprawdzić na google maps) i na mapach geodezyjnych sprzed 10 lat były piękne drzewa a nagle ich nie ma. Wtedy grozi nam kara.
A legalnie może się okazać, że nie zapłacimy opłaty za wycinkę do wydziału ochrony środowiska a jedynie za pracę piły:)
Czasami warto także zadzwonić do wydziału w swojej gminie i dowiedzieć się jakie mamy prawa. Od momentu wydania pozwolenia na budowę również prawo jest łagodniejsze.
Ale- nie warto zapuszczać działki budowlanej przez 10 lat. Może się okazać, że później legalnie będziemy mogli usunąć jedynie drzewa, które znalazły się w bezpośrednim położeniu bryły przyszłego budynku.
Właśnie przeprowadzam inwentaryzację z pomiarami i oceną wieku drzew i przygotowuję wnioski.