Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Sz..P.

Jakie prawa ma dorosłe dziecko mieszkające z rodzicami ? Czy prawa do prywatności może w jakiś sposób bronić ? Czy jest to w jakikolwiek sposób rozwiązane przez prawo ? Jeśli dom jest własnością rodziców , to czy córka może bez ich zgody np. zamontować zamek w swoim pokoju , zasłonić szybę w drzwiach itp. Czy sąd zajmie się np. taką sprawą i czy da na to pozwolenie ?
Czy jeżeli np. córka mieszkająca z rodzicami wyjdzie za mąż , mąż ma prawo mieszkać z nią w domu jej rodziców ? Czy rodzice mogą się niezgodzić na mieszkanie w ich domu męża ich córki z córką , a tylko córki ?
Z poważaniem R. K.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: wspólne mieszkanie

rodzice są zobowiązani do utrzymywania dziecka do czasu ukończenia przez nie nauki o ile nie posiada ono wystarczających środków na utrzymanie. Później rodzice nie są w żadnym zakresie zobowiązani.

Córka nie ma prawa do dokonywania zmian we własności swoich rodziców bez ich zgody. Jeśli chce prywatności, powinna się wyprowadzić. Z pewnością po zawarciu małżeństwa nie zyska ochrony sądowej dotyczącej zamieszkiwania w domu swoich rodziców... no chyba, że mieszka w państwie gdzie obowiązuje szariat :))) tam tego typu rozwiązania funkcjonują
Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Sz.P.
Czy jest Pan prawnikiem ? Chodzi mi o przepisy prawne .
R.K.
Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Chodzi o to ,że rodzice zmuszają mnie do mieszkania ze sobą , ale zawsze przekraczają moją prywatność , np. wchodzą do pokoju , gdy się przebieram i podglądają mnie . Czy mają do tego prawo , mimo ,że są u siebie ?
R.K.

konto usunięte

Temat: wspólne mieszkanie

Renato, szukanie rozwiązania sytuacji w przepisach prawnych jest drogą donikąd, ponieważ problem leży przede wszystkim w nieprzestrzeganiu przez twoich rodziców podstawowych norm współżycia społecznego. Napisz w grupie Bezpłatne Porady Psychologiczne:

http://www.goldenline.pl/forum/bezplatne-porady-psycho...

Myślę, że tam wiele osób może udzielić ci wartościowych rad, jak ten problem ugryźć i rozwiązać (domyślam się, że wyprowadzka nie wchodzi w grę, bo już dawno byś to zrobiła).
Roksana Kalinowska

Roksana Kalinowska nieruchomości

Temat: wspólne mieszkanie

Renata K.:
Chodzi o to ,że rodzice zmuszają mnie do mieszkania ze sobą , ale zawsze przekraczają moją prywatność , np. wchodzą do pokoju , gdy się przebieram i podglądają mnie . Czy mają do tego prawo , mimo ,że są u siebie ?
R.K.
Co rozumiesz przez zmuszanie do mieszkania z rodzicami? Nie mozna zmusić dorosłej osoby do czegokolwiek wbrew jej woli. Jeśli jesteś pełnoletnia i możesz się sama utrzymać to możesz się wyprowadzić.
Beata M.

Beata M. "[...] kiedy się
uczysz czegoś nowego
musisz być dla
sie...

Temat: wspólne mieszkanie

Z tą prywatnością to nie wiem do końca.
Z zamieszkaniem kogokolwiek w swoim mieszkaniu mają prawo odmówić. Czyli mąż nie będzie mógł zamieszkać jak się rodzice nie zgodzą.
Co więcej, jeśli stwierdzą, że jesteś uciążliwą dla nich osobą, mogą się starać o wymeldowanie Ciebie, o wyeksmitowanie. To oczywiście czarny scenariusz ale...
No i nie znamy drugiej strony...czy się uczysz, czy studia, czy praca...czy też może to rodzice utrzymują cały dom.
Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Chodzi o to ,że w mojej rodzinie zawsze ktoś pozostawał w domu , przeważnie córka , aby opiekować się rodzicami na stare lata . Stąd róźne szantaże , oni żądzają , abym była przy nich ,ale na ich warunkach . Tj. ja mam obowiązek z nimi mieszkać ,ale sama bez mężczyzny i dostosować się do nich.
R.K.

konto usunięte

Temat: wspólne mieszkanie

Renata K.:
Chodzi o to ,że rodzice zmuszają mnie do mieszkania ze sobą , ...

Ja rozumiem problem ale zapytam: zmuszają łańcuchami ?
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: wspólne mieszkanie

Robert B.:
Renata K.:
Chodzi o to ,że rodzice zmuszają mnie do mieszkania ze sobą , ...

Ja rozumiem problem ale zapytam: zmuszają łańcuchami ?

... a o innych metodach Pan nie słyszał? Presja psychiczna może być silniejsza od łańcuchów

konto usunięte

Temat: wspólne mieszkanie

Witold S.:
Robert B.:
Renata K.:
Chodzi o to ,że rodzice zmuszają mnie do mieszkania ze sobą , ...

Ja rozumiem problem ale zapytam: zmuszają łańcuchami ?

... a o innych metodach Pan nie słyszał? Presja psychiczna może być silniejsza od łańcuchów

Prawdopodobnie problemem jest "brak możliwości", który to rodzice wykorzystują bo nie widzę powodu, dla którego człowiek mający możliwości nie miałby tego serdecznie dość. Wystarczy się wynieść i kończy się problem, kończy się presja.
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: wspólne mieszkanie

Robert B.:
Witold S.:
Robert B.:
Renata K.:
Chodzi o to ,że rodzice zmuszają mnie do mieszkania ze sobą , ...

Ja rozumiem problem ale zapytam: zmuszają łańcuchami ?

... a o innych metodach Pan nie słyszał? Presja psychiczna może być silniejsza od łańcuchów

Prawdopodobnie problemem jest "brak możliwości", który to rodzice wykorzystują bo nie widzę powodu, dla którego człowiek mający możliwości nie miałby tego serdecznie dość. Wystarczy się wynieść i kończy się problem, kończy się presja.

Mało Pan wie, proszę porozmawiać z psychologami :)
Działa to podobnie jak uzależnienie od alkoholu lub środków psychotropowych.
Zdrowy człowiek nie widzi problemu, a uzależnionemu często i terapia nie pomaga.
Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Oni działają w ten sposób ,że wmawiaja mi poczucie winy , że jestem wyrodną córką , bo nie chcę z nimi mieszkać , a w wieku 30 lat oskarżyli mnie ,że uciekłam z domu . Nachodzili mnie w moim
mieszkaniu kontrolując czy przypadkiem nie uprawiam seksu .
Wyprowadziłam się 17 lat temu , ale ciągle miałam wyrzuty sumienia , że moja matka przez to cierpi . A obecnie mają 80 lat i jakby mnie zmusili ,żeby z nimi mieszkać ? Mogą mi to zarzucić ,że jestem wyrodna i mnie np. wydziedziczyć .
R.K.

konto usunięte

Temat: wspólne mieszkanie

Jak już wspomniano - to nie jest problem prawny.

konto usunięte

Temat: wspólne mieszkanie

Pani Renato - Sad zajmie sie wtedy relacja rodzic - dziecko - jezeli oboje lub jeden z nich nie wywiazuje sie ze swoich obowiazkow - chodzi o lozenie finasowe na utrzymanie nieletnich lub uczacych sie dzieci i - podobnie w druga strone - jezeli starsi rodzice nie maja srodkow do zycia jest mozliwosc zaskarzenia dzieci, aby te placily alimenty na swoich zniedoleznialych rodzicow.

Wiele sie mowi o zwiazkach toksycznych - zazwyczaj w kontekscie malzonkow, z ktorcyh jedno z nich traktuje jak swoja wlasnosc drugiego.
Z tego, co mowisz - jestes w takim zwiazku i powinnas sie zwrocic do psychologa, aby nabrac sily i sie uwolnic.
Z drugiej strony - aby jakakolwiek osoba trzecia stwierdzila, ze twoi rodzice cie niszcza - nalezaloby wysluchac takze ich relacji, lub zrozumiec calosc kontekstu - co jest na forum niemozliwe.
Rodzice zazwyczaj zachowuja sie w zupelnie irracjonalny sposob jezeli podejrzewaja swoje dziecko o rozne niecne uczynki, stad robia wszystko, aby sie upewnic, czy maja racje.
Proponuje na pierwszy ogien pracowac nad podniesieniem zaufania do siebie.
Niestety, prawo nie moze zmusic rodzicow do mniejszego kochania dzieci, gdyz - niestety, twoi rodzice zupelnie inaczej niz ty rozumieja slowo "kochac" i na to zaden sedzia nie zareaguje, chyba, ze rzeczywiscie - zastosuja wobec Ciebie przemoc fizyczna (widoczna). W przypadku przemocy psychicznej polegajacej na zmuszaniu kogokolwiek na mieszkaniu z rodzicami - jezeli jestes nieletnia - musisz mieszkac z rodzicami, a jezeli jestes pelnoletnia - nie musisz , tutaj nie ma przepisu specyficznego, tak samo jak nie ma przepisu, ze nie musisz mieszkac z sasiadka, z babcia czy wujkiem...dorosly czlowiek moze zdecydowac gdzie bedzie mieszkal wedlug jego mozliwosci finasowej i potrzeb. Nie ma tez w prawie przepisu, w ktorym sedzia mialby prawo zezwolic zainstalowanie zamkow, ktore uniemozliwialyby wlascicielowi mieszkania do korzystania z calosci tego mieszkania, (chyba, ze go podnajmuje na zasadzie umowy).
Moze popros rodzicow na wspolny seans u psychologa, aby rozwiazac sytuacje... z tego , co piszesz, oni tak samo sie z toba mecza, jak ty z nimi.

konto usunięte

Temat: wspólne mieszkanie

Renata K.: A obecnie mają 80 lat i jakby mnie zmusili ,żeby z nimi mieszkać ? Mogą mi to zarzucić ,że jestem wyrodna i mnie np. wydziedziczyć .

Renato, poszukaj naprawdę pomocy np. na forum, które wskazałam ci w poprzednim poście.

Twoi rodzice mogą zrobić wiele rzeczy i zatruć wam wszystkim życie i udręczyć cię w dowolny sposób. Nie rozwiążesz tego drogą prawną, musisz sobie z nimi poradzić na gruncie rodzinnym, psychologicznym.

Nie rozwiążesz problemu tworzonego latami w jeden dzień, ale widzę ogromną szansę w tym, że jesteś go świadoma, dostrzegasz, że oni wmawiają ci poczucie winy i w sposób toksyczny wiążą ze sobą.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.01.14 o godzinie 11:03
Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedź .
Renata K.
Roksana Kalinowska

Roksana Kalinowska nieruchomości

Temat: wspólne mieszkanie

Mój ojciec obraził się na mnie jak się wyprowadziłam z domu. Trwało to rok, nie dzwonił, nie utrzymywał kontaktu choć wczesniej przez całe 25 lat wszystko było super. Po prostu wychodził z założenia, ze nigdzie mi nie będzie tak dobrze jak z nimi:)))))
Myslał, że wrócę w podskokach bo nie dam sobie rady finansowo a on mnie też nie wspierał- pomylił się bardzo. Nawet z wnuczką nie utrzymywał kontaktu. Po roku skapitulował i wszystko wróciło do normy. Czasem więc warto postawic na swoim by rodzicom pewne sprawy uświadomić. Renato u Ciebie problemem też jest wiek rodziców a Ty masz jednak wyrzuty sumienia.
Mam poza tym pytanie: czy aż takim problemem dla Ciebie będzie przydomek wyrodnej córki i wydziedziczenie?
Na marginesie - wcale nie tak prosto jest kogoś wydziedziczyć, trzeba naprawdę mocno się o to postarać i udowodnić w sądzie rażącą niewdzięczność.
Sylwia Zaręba

Sylwia Zaręba radca prawny,
Kancelaria Radcy
Prawnego Sylwia
Zaręba

Temat: wspólne mieszkanie

Bardzo ciekawy temat. Każdy ma prawo do prywatności, naruszenie tego prawa (podglądanie, wchodzenie do pokoju dorosłego dziecka bez jego zgody pod jego nieobecność, żeby np. poszperać, poczytać prywatną korespondencję narusza to prawo. Ochrony można szukać na gruncie art. 23 i 24 kodeksu cywilnego. Prawo do
prywatności jest dobrem osobistym. Skoro rodzice pozwalają Pani mieszkać ze sobą, to Pani prywatność muszą uszanować i trzeba z nimi o tym rozmawiać. Gdyby zakwalifikować korzystanie przez Panią z lokalu rodziców jako umowę użyczenia, to obowiązku rodziców do powstrzymywana się od wchodzenia do „Pani pokoju” można doszukiwać się także w ramach tego stosunku prawnego. Niestety są trudności w ustalaniu podstawy prawnej bezpłatnego korzystania z lokalu przez dzieci dorosłe i samodzielne, często mieszkają tylko na zasadzie grzeczności tzw. prekarium, a nie umowy użyczenia.
Zamontowanie zamka w drzwiach wiąże się z ingerencją we własność rodziców, wiec bez ich zgody nie można nic w tym zakresie zrobić. Proszę zaproponować rodzicom, że np. na swój koszt zamontuje Pani zamek, albo wymieni drzwi, może się zgodzą. Szklane drzwi może Pani zasłonić w taki sposób, aby nie ich nie uszkodzić np. plakat.
Nie sądzę, aby droga sądowa była dobrym rozwiązaniem, bo to tylko zaostrzy sytuację. Trzeba przygotować sobie dobre argumenty i spokojnie z rodzicami rozmawiać. Może są jakieś przyczyny takiej kontroli rodzicielskiej? Trzeba to wyjaśnić i przekonać rodziców do swojej racji.
Jeżeli myśli Pani o założeniu rodziny, to może warto podpisać z rodzicami umowę najmu. Najemca ma prawo mieszkać w lokalu z małżonkiem i dziećmi wobec, których ma obowiązek alimentacyjny. Prawo to wynika z art. 28 (1) krio i art. 688 (2 ) k.c. Nadto zakres ochrony jaki przysługuje najemcy jest bardzo szeroki. Zgodnie z art. 690 k.c. do ochrony praw najemcy do używania lokalu stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie własności.
Renata Krupa-Wierzgoś

Renata Krupa-Wierzgoś jestem niepracująca

Temat: wspólne mieszkanie

Sprawa wyglądała tak , że działo się to 17 lat temu , w wieku moich 27-28 lat . Mieszkałam razem z rodzicami od urodzenia i byłam u nich zameldowana . Po skończeniu studiów mimo , iż zarabiałam rodzice nie godzili się na wynajęcie u nich pokoju ( musieli by wtedy płacić chyba podatek ) , a ja miałabym własne prawa , nie godzili się na zamontowanie zamka w drzwiach na mój koszt . A ja nie miałam swoich środków na kupno mieszkania. Dorabiali klucze do mojej jedynej zamykanej szafki , którą zamykałam na klucz. . Nie mogłam również swobodnie wychodzić z domu , czy też bywać u swojego chłopaka , rodzice pilnowali " mojej cnoty " . Nie mogłam decydować czy na śniadanie wypiję herbatę czy mleko , które przygotowała mi mama . Jeśli godziła się na wypicie przez mnie herbaty musiała być słomkowa , bo już mocniejsza szkodzi . Co miałam zrobić , gdy nie mogłam wyjść swobodnie z domu ? Wzywać policję ? Gdzie takie rzeczy należałoby zgłaszać ? Odeszłam , ale popadłam prawie w nędzę i rozstrój nerwowy . Czy miałam inne wyjście ?
Renata .



Wyślij zaproszenie do