Temat: własnościowe prawo do mieszkania,odrębna własność-akt...

Witam,mam takie pytanie:Co ja posiadam,jakie prawa.
Zgodnie z prawem(a logiką na pewno)nie właściciel budynku(a zatem spółdzielnia mieszkaniowa,której środki własne nie były angażowane w budowę bloku i która nie jest właścicielem gruntu pod budynkiem)nie ma prawa ustanawiać praw własnościowych dla spółdzielców,a już na pewno nie może być stroną w podpisywaniu aktów notarialnych o wyodręnienie własności lokali.Konsekwencją tej sytuacji jest to,że zgodnie z prawem spółdzielcy nie uzyskali żadnych praw.Logicznie niewłaściciel budynku(nakłady wnieśli uczestnicy inwestycji-spółdzielnia NIC im nie dała i nie wydała na ten cel,żadnych własnych środków!!!)nie maoże nadawć tytułów prawnych-własnościowych praw do mieszkań,a tym bardziej być stroną aktu notarialnego.Dlatego nie tylko była niemozność wyodrębnienia własności mieszkań,ale i takie wyodrębnienie jest nieskuteczne.Podobnie ustanawianie fikcyjnych tytułów prawnych-własnościowych praw do mieszkań jako niemozliwe jest nieskuteczne.czy zarządca(prezes spółdzielni)jako niewłaściciel bloku może nadawać(nadzielać,przydzielać)tytuły prawne ?
Wybudowałam mieszkanie całkowicie z własnych środków.Prezes był inwestorem zastępczym i zgarnął olbrzymią kasę za prowadzenie inwestycji(choć robił to w ramach etatów)jak developer.Budowa zostałą rozliczona.Kto ma mi wydać tytuł prawny-zarząd nie wydał złotówki na inwestycję-nie jest ani właścicielem bloku,ani współwłaścicielem-trudo się zgodzić z tym,by nadawał mi jakieś tytuły.Ziemia jest Skarbu Państwa.Czy w świetle prawa coś mam czy NIC ?