Temat: Własność a dzierżawa...

Mam pytanie z zakresu przekształcenia dzierżawy we własność lub prawo użytkowania wieczystego. Gdyby dzierżawa gruntu była wieczysta, nie byłoby problemu i sprawa jasna... Problem jest w tym, że w moim użytkowaniu od 30 lat jest grunt, dzierżawiony od samorządu terytorialnego. Użytkowany jest rolniczo (ziemia słabej klasy - piach i kawałek łączki z bagienkiem). Dawniej planowano tą ziemię przeznaczyć na działki budowlane, lecz nikt przez lata się nie zgłaszał. W tej chwili nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego. Problem jest taki, że grunt (w tej chwili 2 ha) jest przez nas dzierżawiony na mocy umów dzierżawnych nawiązywanych co rok. Rozpisywany jest przetarg na dzierżawę ziemi i z reguły tylko my stajemy do tego przetargu, gdyż w naszej wiosce sąsiedzi szanują wiele lat cudzej pracy. Zastanawiam się i szukam rozwiązania, co mógłbym zrobić, żeby przejąć ten grunt możliwie najtaniej. Mam zamiar osiedlić się na tym kawałku ziemi (dotąd nie było tam zabudowania). Wolałbym uniknąć wykupu tej ziemi po cenie wolnorynkowej, czy zatem wieloletnie użytkowanie tego gruntu ma wpływ na to, bym tę ziemię przejął na jakichś preferencyjnych zasadach? Wójt poinformował mnie, że jeśli dzierżawa mi się nie podoba, to mogą wystawić ten grunt na przetarg, przedtem dzieląc na dzialki budowlane, i wtedy mogę przelicytować wszystkich i grunt kupić. Takie wyjaśnienie wydaje mi się złośliwe i nie o to mi chodziło. Zwłaszcza, że mnie na to nie stać - mógłbym po tej cenie kupić grunt na wolnym rynku mniejszy, ale atrakcyjniej polożony. Bedę wdzieczny za pomoc i poradę, jeżeli trop będzie dobry i skuteczny, oczywiście wynagrodzę prawniczy trud :-) pozdrawiam serdecznie