Temat: Windykacja i egzekucja długów - prośba o opinię członków...
z doświadczenia mogę powiedzieć, że bardzo ciężko znaleźć na rynku jakieś rozwiązanie (ekonomicznie opłacalne) dotyczące wierzytelności zagranicznych, ze szczególnym uwzględnieniem tych najtrudniejszych - na przykład z przeterminowaniem powiedzmy powyżej 365 dni.
Przedsiębiorcy moim zdaniem, są prawie bez wyjścia i nie bardzo wiedzą co robić z takimi sprawami. Firmy windykacyjne (te cywilizowane) najchętniej obsługiwałyby wielotysięczne pakiety spraw bieżących gdzie 20 % spłaci się samoistnie, do kolejnych 20 wystarczy 1 monit, a następne 30 % zwindykują po pierwszym telefonie studenci z 3 miesięcznym stażem w windykacji i zarabiający 10 zł za godzinę...
Brak alternatywy dla spraw trudnych - może to nieco nie w temacie bo mam tu bardziej na myśli ofertę działań windykacyjnych, ale może warto pomyśleć o szkoleniu w tym zakresie. Kłopotem jest to, że dla należności zagranicznych każdy kraj ma swoją specyfikę. Przećwiczyłem temat na paru krajach, (postępowania upadłościowe w USA, Słowacji(!), Bułgarii, Austrii(!!)).
Inna sprawa, że zorganizowanie tego typu szkoleń wymagałoby szerokiej wiedzy, dokładnej analizy konkretnych systemów prawnych i dobrego przygotowania.
No i pytanie czy na pewno będą chętni...
Piotr Skrzecz edytował(a) ten post dnia 29.09.10 o godzinie 02:19