Magdalena P.

Magdalena P. człowiek renesansu

Temat: Widzenia ojca z dziećmi

Zgodziłam się na nieograniczone kontakty ojca z dziećmi (4 i 12 lat), tzn umawiamy sie na konkretne dni/godziny spotkań. Obecna postawa ojca jednak dezorganizuje życie rodzinne moje i dzieci (częste zmiany planów, nie ma czasu dla dzieci, żądanie widzeń z dziećmi w tygodniu w godzinach wieczornych itp.).

W związku z koniecznością uregulowania widzeń za pośrednictwem sądu rodzinnego mam kilka pytań:
1. czy widzenia ojca z dziećmi muszą się odbywać w moim mieszkaniu? czy mam obowiązek wpuszczania ojca dziecka do mieszkania, jeśli czuję się zagrożona z jego strony (natarczywe zachowanie, nie spędza czasu z dziećmi, tylko próbuje wciągać mnie w dyskusje, krytykuje, obraża)
2. czy długotrwałe (trwające kilka miesięcy) niedotrzymywanie terminów widzeń bez wcześniejszego (jedno-dwudniowego wyprzedzenia) jest w przyszłości podstawą do ograniczenia praw rodzicielskich?
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: Widzenia ojca z dziećmi

Madziu zapytam - akurat w sądownictwie mam przyjaciółke z którą jestem w stałym kontakcie - bezpłatne minuty w Orange :D. Teraz nie będzie mnie już w pracy - wczoraj ostatni dzień więc w cafe tylko z doskoku. Jak się dowiem szczegółów wyślę ci wiadomość przez GL
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Widzenia ojca z dziećmi

Magdalena P.:
1. czy widzenia ojca z dziećmi muszą się odbywać w moim mieszkaniu?

Oczywiście, że nie.
czy mam obowiązek wpuszczania ojca dziecka do mieszkania, jeśli czuję się zagrożona z jego strony (natarczywe zachowanie, nie spędza czasu z dziećmi, tylko próbuje wciągać mnie w dyskusje, krytykuje, obraża)

Nie chodzi o to, .zebyć go wpuścuła, tylko żebyś umożliwiła mu kontakt z dziećmi. Więc wystarczy, jak wypuścisz dzieci z domu.
2. czy długotrwałe (trwające kilka miesięcy) niedotrzymywanie terminów widzeń bez wcześniejszego (jedno-dwudniowego wyprzedzenia) jest w przyszłości podstawą do ograniczenia praw rodzicielskich?

Na ogół nie.
Magdalena P.

Magdalena P. człowiek renesansu

Temat: Widzenia ojca z dziećmi

Grzegorzu, moje pytanie wynika z faktu, że ojciec dzieci domaga się i wymusza na mnie spotkania z dziećmi w moim miejscu zamieszkania. Gdy proponuję, że zawiozę dzieci do niego, lub spotkamy się na mieście, we wskazanym przez niego miejscu, on oskarża mnie o utrudnianie widzeń z dziećmi i ograniczanie kontaktów.

Dzieci są zawsze "wypuszczane" z domu.
Problem tkwi w tym, że nie chcą spędzać z nim czasu. Starsza Córka (12) jawnie określiła, że z ojcem widywać się nie chce i nie będzie (nie jestem jej w stanie zmusić do widzenia i kontaktów). Natomiast Synek (4) wraca ze spotkań z ojcem zapłakany i rozdrażniony, bo ojciec zamiast pójść z nim do kina, na plac zabaw, na spacer spędza ten czas w supermarkecie, albo na myjni samochodowej.

Za w/w zachowanie dzieci również jestem oskarżana przez ojca dzieci o utrudnianie kontaktów. Jak powinnam w świetle prawa sie zachować?? Zmuszać dzieci do kontaktów z ojcem?

konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dziećmi

Magdalena P.:
Grzegorzu, moje pytanie wynika z faktu, że ojciec dzieci domaga
się i wymusza na mnie spotkania z dziećmi w moim miejscu zamieszkania.
????
Coś z tym trzeba zrobić przecież, postarałbym się o jakichś świadków, może ... teściowie (?!)
Gdy proponuję, że zawiozę dzieci do niego, lub spotkamy się na mieście, we wskazanym przez niego miejscu
Tak jest ... raczej bym nie "proponował", tylko po prostu oznajmiał, że są w/w miejsca do wyboru, niech tylko łaskawie zechce się zdecydować
on oskarża mnie o utrudnianie widzeń z dziećmi i ograniczaniekontaktów.
oskarża - tzn?
(...)Za w/w zachowanie dzieci również jestem oskarżana przez ojca
dzieci o utrudnianie kontaktów.
Podejrzenie, że manipulujesz dziećmi zawsze może się pojawić, więc traktuj to jako pewnik, coś stałego jak trawa ... a poza wszystkim .. hmm ... wiele z ludzkich działań (nawet naszą tutaj wymianę zdań) można podciągnąć pod manipulacje jak się ktoś "życzliwy" uprze,
Jak powinnam w świetle prawa sie zachować?? Zmuszać dzieci do kontaktów z ojcem?
"W świetle prawa" nie wiem, ...
chyba raczej nie zmuszać, można by łagodnie podpowiedzieć, że dla szeroko pojętego wspólnego dobra lepiej by było kontakt z ojcem utrzymać

ps. raczej nie oceniajmy organizacji spędzania czasu z dziećmi przez ich ojca, (ale że syn wraca w kiepskiej kondycji to trzeba mu KONIECZNIE uświadomić)

ps. sorry za głos "nieprawnika", życiowo doświadczonego tylko

Następna dyskusja:

Widzenia ojca z dzieckiem !




Wyślij zaproszenie do