Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

witam, mam 21 lat . nie bede pisac z jakiego powodu sie rozstalam i jak chlopak mnie traktowal . ale sprawa wyglada tak : mój dziadek przyjal nas do siebie , ale moj chlopak jest bardzo nerwowy , klocil sie z nim i raz nadał od najgorszych , potem mojej babci . jak sie rozstalismy , dziadkowie wyraznie powiedzieli ze nie chca go tutaj widziec za to jak ich potraktowal , jestem zameldowana u mamy , 2 km od dziadka . ojciec dziecka straszy ze poda mnie do sadu ze mu utrudniam, a ja nie utrudniam bo przeciez powiedzialam ze na czas wizyt moze sie to odbywac tam gdzie jestem zameldowana - czyli u mamy . Mowil ze chce zabierac dziecko do siebie - na noc ! a moj syn ma 6 miesiecy . caly czas zajmuje sie nim ja , nie byl nigdzie na noc . chlopak nie bardzo umie zajmowac sie nim , jak jechalam do sklepu albo gdzies dalej dzwonil co ma robic i jak zrobic mleko . wiem ze wiekszosc dnia moim synem zajmowala by sie jego mama . ale to chyba ojciec powinien ? nie babcia . po drugie chce zabierac dziecko bez mojej obecnosci a ja chce tam byc , nie zawsze ale czasem chce ! chce dobrze dla dziecka i jego ojca , by mieli czesty kontakt , ale oni (on i jego matka ) nawet mnie nie sluchaja tylko grożą ! :( prosze o porade .Joanna Szczygielska edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 11:15

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

dzieckiem powinien zajmować się i ojciec i matka. oczywiste jest, że dzieckiem 6-cio miesięcznym w pierwszej kolejności zajmuje się matka. sąd orzekający co do prawa do kontaktów z dzieckiem w pierwszym rzędzie patrzy zaś na dobro dziecka.

proszę się więc uspokoić, powiedzieć chłopakowi, żeby też dał sobie na wstrzymanie. jeśli chce się spotykać - to na Pani warunkach i tam, gdzie dziecko przebywa, bo jest po prostu za malutkie, żeby je gdzieś zabierać.

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Tomasz L.:
oczywiste jest, że dzieckiem 6-cio miesięcznym w pierwszej kolejności zajmuje się matka.
Mogę prosić o rozwinięcie tej myśli..? Co jest tutaj tak oczywiste?

konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Tomasz L.:
dzieckiem powinien zajmować się i ojciec i matka. oczywiste jest, że dzieckiem 6-cio miesięcznym w pierwszej kolejności zajmuje się matka. sąd orzekający co do prawa do kontaktów z dzieckiem w pierwszym rzędzie patrzy zaś na dobro dziecka.

proszę się więc uspokoić, powiedzieć chłopakowi, żeby też dał sobie na wstrzymanie. jeśli chce się spotykać - to na Pani warunkach i tam, gdzie dziecko przebywa, bo jest po prostu za malutkie, żeby je gdzieś zabierać.

Takie porady prawne nadają się do sądowego kosza kolego...
a na wstrzymanie to możesz sobie kolega zażyć stoperan...

Ojciec i matka mają jednakowe prawa do dziecka.
Jeżeli dziecko przebywa u matki ojciec już nie mieszka z matką, to ma prawo widywać dziecko własnie dla dobra dziecka.
Ma też prawo zabierać dziecko na np. spacery i do swojego domu np. aby pokazać je babci i dziadkowi, którzy też mają prawo do widywania dziecka.

Dario

konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Joanna Szczygielska:
witam, mam 21 lat . nie bede pisac z jakiego powodu sie rozstalam i jak chlopak mnie traktowal . ale sprawa wyglada tak : mój dziadek przyjal nas do siebie , ale moj chlopak jest bardzo nerwowy , klocil sie z nim i raz nadał od najgorszych , potem mojej babci . jak sie rozstalismy , dziadkowie wyraznie powiedzieli ze nie chca go tutaj widziec za to jak ich potraktowal , jestem zameldowana u mamy , 2 km od dziadka . ojciec dziecka straszy ze poda mnie do sadu ze mu utrudniam, a ja nie utrudniam bo przeciez powiedzialam ze na czas wizyt moze sie to odbywac tam gdzie jestem zameldowana - czyli u mamy . Mowil ze chce zabierac dziecko do siebie - na noc ! a moj syn ma 6 miesiecy . caly czas zajmuje sie nim ja , nie byl nigdzie na noc . chlopak nie bardzo umie zajmowac sie nim , jak jechalam do sklepu albo gdzies dalej dzwonil co ma robic i jak zrobic mleko . wiem ze wiekszosc dnia moim synem zajmowala by sie jego mama . ale to chyba ojciec powinien ? nie babcia . po drugie chce zabierac dziecko bez mojej obecnosci a ja chce tam byc , nie zawsze ale czasem chce ! chce dobrze dla dziecka i jego ojca , by mieli czesty kontakt , ale oni (on i jego matka ) nawet mnie nie sluchaja tylko grożą ! :( prosze o porade .Joanna Szczygielska edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 11:15


Joanno dla dobra dziecka powinnaś się pilnie dogadać z ojcem dziecka...to bardzo, bardzo ważne, aby to małe dziecko nie traciło kontaktu z ojcem.
Nie utrudniaj ojcu widywania się dzieckiem, gdyż dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje obojga rodziców.
I w intersie dziecka jest, aby miało kontakt z ojcem i nie buduj niepotrzebnych barier i problemów....szkoda dziecka.

Pzdr Dario

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

1. nigdzie nie było napisane, że ojciec uznał ojcostwo i jakoś szczerze w to wątpię, ale proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
2. domniemywam, że nie uznał - a skoro tak, to niech najpierw uzna, a potem wychodzi z roszczeniami odnośnie dziecka i matki.
3. dziecko ma 6 miesięcy, jest delikatne. to matka ustala rytm jego doby, karmienia i opieki. i nikt mi nie wmówi, że ktoś może się tutaj ładować z butami i wysuwać roszczenia, kiedy matka ma dziecko wydać, komu, gdzie i na co ma pozwalać. takie praktyki "kolego" można uskuteczniać przy dzieciach sporo starszych. i żaden sąd takiej praktyki nie usankcjonuje.

zanim kolejne osoby zaczną się tutaj wymądrzać i wytykać mi jakość udzielonej porady prawnej niech zwrócą uwagę na stan faktyczny, w jakim została udzielona. ja próbuję Panią Joanne uspokoić i to nawet nie jest porada prawna - bo za mało ku niej szczegółów w opisie stanu faktycznego.

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Tomasz L.:
że ktoś może się tutaj ładować z butami i wysuwać roszczenia, kiedy
pozostawię to bez komentarza w sumie "ktoś" to TYLKO ojciec.Magdalena B. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 12:06

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Magdalena B.:
Tomasz L.:
oczywiste jest, że dzieckiem 6-cio miesięcznym w pierwszej kolejności zajmuje się matka.
Mogę prosić o rozwinięcie tej myśli..? Co jest tutaj tak oczywiste?

dziecko do piątego roku życia ma najsilniejszy związek z matką. matka z reguły siedzi w domu i opiekuje się dzieckiem. tak jest co do zasady, choć z doświadczenia znam rodziny, w których te role się odwracają.

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Magdalena B.:
Tomasz L.:
że ktoś może się tutaj ładować z butami i wysuwać roszczenia, kiedy
pozostawię to bez komentarza w sumie "ktoś" to TYLKO ojciec.

jakoś słowa "tylko" nie użyłem.

więc w celu dalszej dyskusji niech się Pani uspokoi, przeczyta jeszcze raz stan faktyczny i zastanowi czy dla 6-cio miesięcznego dziecka ważniejszy jest uregulowany cykl dnia, czy awantury i przepychanki kto się ma nim opiekować, kiedy i jak, ciągłe zmiany cyklu dnia, por karmienia i opiekunów.

żeby była jasność: zgadzam się, że dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje matki i ojca. wiele razy reprezentowałem ojców dochodzących kontaktów z dzieckiem. ale na litość Boską: dziecko ma 6 miesięcy, a ojciec straszy młodą dziewczynę, matkę dziecka - sądem. to naprawdę nie jest dobry moment na przepychanki!

mądrą rzeczą w tym, co powiedział Dariusz jest rada, by usiąść i spokojnie pogadać, ustalić pewne rzeczy. ja natomiast od początku piszę tylko o jednym: ojciec dziecka może sobie grozić, szkodzi to dziecku (co stresuje matkę stresuje dziecko) i nic mu ani na krótszą, ani na dłuższą metę nie daje.Tomasz L. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 12:18

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Tomasz L.:
Magdalena B.:
Tomasz L.:
oczywiste jest, że dzieckiem 6-cio miesięcznym w pierwszej kolejności zajmuje się matka.
Mogę prosić o rozwinięcie tej myśli..? Co jest tutaj tak oczywiste?

dziecko do piątego roku życia ma najsilniejszy związek z matką. matka z reguły siedzi w domu
Racja, miejsce kobiety jest w kuchni, więc jakby nie patrzeć w domu.

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Tomasz L.:
zastanowi czy dla 6-cio miesięcznego dziecka ważniejszy jest uregulowany cykl dnia, czy awantury i przepychanki kto się ma nim opiekować, kiedy i jak, ciągłe zmiany cyklu dnia, por karmienia i opiekunów.
Stawia pan na szali regularne karmienie vs widywanie z ojcem.
Absurd, kończę dyskusję bo jak dla mnie jest niedorzeczna

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Racja, miejsce kobiety jest w kuchni, więc jakby nie patrzeć w
domu.

skoro Pani tak uważa, mogę Pani tylko współczuć...

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Stawia pan na szali regularne karmienie vs widywanie z ojcem.
Absurd, kończę dyskusję bo jak dla mnie jest niedorzeczna

stawiam na szali dobro malutkiego dziecka vs robienia awantur o widywanie się z ojcem
proszę czytać z większą ilość zrozumienia, a mniejszą ilością emocji
też uważam za dobry pomysł zakończenie dyskusji
Darek A.

Darek A. Medical Consultant

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Dariusz Szul:
Joanno dla dobra dziecka powinnaś się pilnie dogadać z ojcem dziecka...to bardzo, bardzo ważne, aby to małe dziecko nie traciło kontaktu z ojcem.
Nie utrudniaj ojcu widywania się dzieckiem, gdyż dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje obojga rodziców.
I w intersie dziecka jest, aby miało kontakt z ojcem i nie buduj niepotrzebnych barier i problemów....szkoda dziecka.

Pzdr Dario

Ja tutaj Panie Darku oczywiście się zgodzę, tylko wziałbym tez margines na to jak dany osobnik się zachowuje. Proszę wziąśc tez pod uwagę to, że Pani Joanna buduje bariery, bo może jest to odruch obronny. Z jej wypowiedzi wnioskuje, że problemy sprawia bardziej ojciec dziecka - dodatkowo jest to osoba nerwowa - posuwa się też do gróźb - co nie jest dobrym prognostykiem. Takze kontakt z ojcem jak najbardziej tak, ale z odpowiedzialnym ojcem, a nie jakims narwańcem, który chce podbudować swoje męskie ego stawiając na swoim.

a co do aspektów prawnych to oczywiście oboje rodziców mają prawa do dziecka - to raczej nie ulega wątpliwości.Darek A. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 14:08

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Witam . Ojciec dziecka uznał Go ( wtedy jeszcze bylismy razem ) nosi jego nazwisko . Nie dawno znowu dostalam telefon ze jesli nie dam mu dziecka na caly dzien bez mojej obecnosci wtedy kiedy on zechce to pojdzie do sądu a wtedy tego pożałuje bo sad da mu widzenia nawet na kilka nocy ! Sama nie wiem juz co o tym myslec , rzekomo twierdzi ze radzi sie jakiegos adwoakta ( zapewne fikcyjnego ) . to naprawde nie jest tak ze probuje oddalic ojca od syna , nigdy ! tym bardziej ze on sam nie mial ojca ( zostawil jego i matke gdy mial 5 lat ) wiec mam przyklad jak dziecko cierpi gdy nie ma ojca . Ja poprostu chcialabym by moj syn byl starszy i dopiero nocowal u taty i babci , gdy juz sam bedzie mogl o tym zdecydowac ( placzem badz radoscia ze tam idzie ) . on ma dopiero 6 miesiecy i swiadomosc ze moglabym go dac tam od 8 do 22 ( bo tak sobie zyczy mimo ze synus budzi sie o 10 ! ) poprostu mnie dobija . rozumiem dac go na 4 godziny , badz caly dzien ale wtedy z moja obecnoscia bo to sporo godzin ! syn zaglada caly czas za mna , boje sie ze przez caly dzien moglby sie bac ze go poprostu zostawilam z wlasnej woli . Rozumiem ze ojciec to ojciec . Poszlam na ugode , powiedzialam ze moze odwiedzac dziecko kiedy chce i my przyjedziemy kiedy zechce , ale jak tylko cos mu sie nie spodoba to zaraz mam telefon ze mam mu dac dziecko na caly dzien albo pojdzie do sądu i bardzo sie zdziwie . nie chce sie z nim sądzic bo nie jest mi wrogiem . Jak syn bedzie starszy dam go nawet na weekend do tatusia badz ferie itp . Najgorsze jest to ze Jego mama ( nie doszla teściowa ) wspiera go w tym i on widzi ze ma wsparcie i ze robi dobrze . Chcialabym poprostu konkretnie wiedziec jak to wyglada by przestac sie bac jego groźb . Nie jestem za wyrywaniem sobie dzieci , ale tez nie jestem za dawaniem go na caly dzien ojcu ktory malo co wie albo jego mamie ! Babcie nie sa od brania dzieci matką na caly dzien .
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Nie znam się na tego typu sprawach, zatem wypowiem się w formie szarego obserwatora i nic konkretnego nie będę radził...
Zachowanie ojca jest conajmniej dziwne, odnosze wrażenie że bardziej zależy mu na udowodnieniu Tobie czegoś niż na faktycznym przebywaniu z dzieckiem (skoro piszesz że kompletnie nie wie jak się nim zająć i będzie to robić jego matka). Facet sam sobie utrudnił życie skacząc do gardła dziadkom z którymi mieszkacie więc pretensje powinien mieć do siebie w pierwszej kolejności.
Straszenie sądami i tego typu akcje przypominają mi zagrania mojej ciotki jak podpuszczała kuzyna żeby wywalczył jej kochanego wnusia - może tutaj leży problem?
Proponowałbym umówić się i spokojnie poromawiać o tym co jest faktycznie najlepsze dla samego dziecka, w tym wieku i tak za dużo nie zrozumie a odłączanie go od matki z którą przebywa większość czasu bo tatuś chce zostac sam jest sporym stresem dla takiego malucha :/

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Ma Pan rację , sam sobie to zrobił , dziadek dał nam bardzo ładny pokoj , kuchnia , łazienka i duzy ogród , zamiast podziękwać i szanowac ze jest dach nad głowa to sie odwdzięczył , ale to juz nie ważne . W 90% nasz związek rozpadł się przez niego . I jeszcze bardziej denerwuje mnie fakt ze przez niego mam sie teraz rozstawac z dzieckiem na caly dzien bo on tak chce ? ja byłam w porządku dla niego wiec w imie czego znowu mam ucierpieć na tym ? Tak , pewnie to robienie na złośc bo gdyby tak bardzo zalezalo mu widziec syna to strawiłby moją osobę i przede wszystkim zrozumiał ze syn potrzebuje teraz najbardziej mamy . ( sam to kiedys powiedział ! ) Gdyby to on mial syna i poszedł na ugode ze moge go widywac kiedy tylko chce i on moze przyjezdzac z nim , cieszyłabym się i siedziala cicho , byle tylko zobaczyc syna , a nie knuła jak zrobic wszystko by komus zrobic przykrosc . Wystarczy odrobina cierpliwosci z jego strony . kiedys bedzie mial syna na dluzej , kto wie moze syn sam sie spakuje i powie " chce do taty na tydzien " no to pojedzie , ale nie w wieku 6 miesiecy :/Joanna Szczygielska edytował(a) ten post dnia 24.02.11 o godzinie 09:20
Darek A.

Darek A. Medical Consultant

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Może rzeczywiście powinnaś poradzić się adwokata i pójść z tym do sądu, a przynajmniej możesz mu to zakomunikować, że nie zawahasz się tego w ostateczności zrobić i podać pare argumentów, skoro on Cię straszy sądami to i Ty mu zakomunikuj, że tez podjęłas rozmowy z adwokatem i w razie czego jestes na to gotowa skoro widzisz, że jego głupi upór nie ma umiaru i ryzykuje zdrowie dziecka. Powiedz mu tak dosadnie co o tym myslisz, powiedz o tym, ze nie masz zamiaru utrudniac mu widzeń,a jedynie dbasz o dobro dziecka, które w takim wieku nie może byc ot tak zabierane od matki tylko dlatego, że on ma taki kaprys i jeżeli on tego nie rozumie to będziesz musiała rzeczywiście pójśc z tym do sadu mimo, że tego nie chcesz. Może jak mu tak powiesz to zrozumie, że tez potrafisz sobie radzić w takich chwilach - bo widac, że chłopak po prostu chce Cię zastraszyć i tak jak wspomniał Piotr - bardziej chce Ci cos udowodnic niż spędzić po prostu czas z synem... Bo co to za wymyslanie godzin typu 6-22... Nie wiem ile on ma lat, ale może jeszcze do dojrzałości mu brakuje, brak odpowiedzialności, brak logiki - z tego co piszesz to takie właśnie cechy posiada. Może nawet szpanuje przed kolegami jaki to z niego waleczny ojciec...

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Joanna Szczygielska:
Witam . Ojciec dziecka uznał Go ( wtedy jeszcze bylismy razem ) nosi jego nazwisko . Nie dawno znowu dostalam telefon ze jesli nie dam mu dziecka na caly dzien bez mojej obecnosci wtedy kiedy on zechce to pojdzie do sądu a wtedy tego pożałuje bo sad da mu widzenia nawet na kilka nocy !

niech mu Pani przeczyta art. 113[1]. § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: "Jeżeli dziecko przebywa stale u jednego z rodziców, sposób utrzymywania kontaktów z dzieckiem przez drugiego z nich rodzice określają wspólnie, kierując się dobrem dziecka i biorąc pod uwagę jego rozsądne życzenia; w braku porozumienia rozstrzyga sąd opiekuńczy."

jak widać to nie życzenia ojca sąd bierze pod uwagę, a dobro dziecka. a tak jak już napisałem: na tak wczesnym etapie życia dobro dziecka to przede wszystkim uregulowany tryb życia. w mojej ocenie mąż może liczyć na kontakty w miejscu zamieszkania dziecka, z możliwością zabierania go na kilka godzin. Ale już nocowanie odpada. Oczywiście jak dziecko podrośnie to się może zmienić.

reasumując: niech przestanie gadać głupoty i machać szabelką. jeśli chce - niech płaci adwokatowi i idzie do sądu. sąd orzeknie i tak mając na uwadze dobro dziecka, a nie życzenia ojca.

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem !

Ma 21 lat . To Go nie wystraszy jak mu powiem " jestem na to gotowa , nie boje sie sadu " itp . wtedy jeszcze bardziej sie wscieka i dogaduje , smieje sie ze mnie mówiąc ze nic nie wiem o tych sprawach i jak dalej bede " skakac " to nawet mi odbierze dziecko , wiec lepiej jak sie zgodze na jego warunki . Ale dali mi państwo wiele do myslenia , teraz wiem ze jego grozby to nic innego jak proba wystraszenia mnie bo zapewne sam sie boi tego sądu . Wie ze moze stracic wiecej niz moze zyskac idąc na ugode ze mną , tym bardziej ze jestem jak najbardziej za tym by duzo kontaktowal sie z synem , moze faktycznie jakby sad mu przyznal kilka dni w tygodniu po 2 godziny to wtedy by to docenil . Bardzo Państwu dziękuje za porady i ze smialo moge teraz odmówić dawania dziecka na noc . Mimo ze on mysli ze chce mu zrobic na zlosc i odebrac dziecko ( co jest absurdem ! ) to wiem ze tak narazie bedzie lepiej poki synus podrośnie . Dziekuje raz jeszcze :) Mam nadzieje ze nie bedzie potrzeby bym musiala pisac tu częsciej i bedzie już spokój :) Pozdrawiam Serdecznie ! Joanna .

Następna dyskusja:

Widzenia ojca z dzieckiem




Wyślij zaproszenie do