konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem

Witam. Mam ważne pytanie i prosiłabym o odpowiedź. Czy ojciec dziecka, który ma widzenia w miejscu zamieszkania ma obowiązek mi jako matce mówić gdzie zabiera dziecko? Czy może wyjść z domu gdzie chce? Zapytałam go gdzie idzie to powiedział że nie musi mi się tłumaczyć. Ja na to że mam prawo wiedzieć gdzie jest dziecko i na ile z nim wychodzi, bo szykuję mu jedzenie. On nigdy nic nie przywozi dziecku do jedzenia, więc normalne że ja mu mówię kiedy ma go nakarmić. Powiedziałam żeby za godzinę dał mu mleko, on na to,że jak będzie miał czas. Czy to jest normalne że ja nie mogę mu zwrócić uwagi, jeśli widzę że źle robi? Dodam, że nigdy nie wychowywał dziecka. I jeszcze jedna sprawa, czy może wyzywać mnie i rodzinę w czasie widzeń z dzieckiem? Nie ma na to żadnej rady? Dziecko nie powinno być świadkiem takich scen. Nie wiem co robić w takiej sytuacji, bo z jednej strony w widzeniach nie można mu przeszkadzać, ale z drugiej strony on nie ma prawa robić awantur w moim domu. Nie wiem co robić, ale sytuacja robi się nie do zniesienia.
Katarzyna K.

Katarzyna K. Kocham życie :)

Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem

Anna Dzikowska:

Jeżeli chofi o kwestie prawne, to:
Witam. Mam ważne pytanie i prosiłabym o odpowiedź. Czy ojciec dziecka, który ma widzenia w miejscu zamieszkania ma obowiązek mi jako matce mówić gdzie zabiera dziecko?

Myślę, że nie.

Czy może wyjść z
domu gdzie chce?

Jw.

Zapytałam go gdzie idzie to powiedział że nie
musi mi się tłumaczyć. Ja na to że mam prawo wiedzieć gdzie jest dziecko i na ile z nim wychodzi, bo szykuję mu jedzenie. On nigdy nic nie przywozi dziecku do jedzenia, więc normalne że ja mu mówię kiedy ma go nakarmić. Powiedziałam żeby za godzinę dał mu mleko, on na to,że jak będzie miał czas. Czy to jest normalne że ja nie mogę mu zwrócić uwagi, jeśli widzę że źle robi?

Prawo nie reguluje, tego, czy coś jest normalne :)

Dodam, że nigdy nie wychowywał dziecka. I jeszcze
jedna sprawa, czy może wyzywać mnie i rodzinę w czasie widzeń z dzieckiem?

Nie.

Nie ma na to żadnej rady?

Niby można wnieść oskarżenie, akle akurat nie wiem, czy to dobry pomysł.

Dziecko nie powinno być
świadkiem takich scen. Nie wiem co robić w takiej sytuacji, bo z jednej strony w widzeniach nie można mu przeszkadzać, ale z drugiej strony on nie ma prawa robić awantur w moim domu. Nie wiem co robić, ale sytuacja robi się nie do zniesienia.

To już zupelknie w oderwaniu od wszelakich przepisów: Nie gadać z nim, nie dysakutować, tylko pozwolic mu isć z dzieckiem na ten spacer.
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem

Jeżeli rodzic nie ma ograniczonych praw rodzicielskich, to nie ma żadnego obowiązku ani potrzeby "tłumaczyć się" z tego, gdzie i jak spędza z dzieckiem przysługujący mu czas.

konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem

Przede wszystkim prawo nie reguluje takich kwestii jak obowiązek informowanie drugiego z rodziców, gdzie się wychodzi z dzieckiem. W postanowieniu o uregulowaniu kontaktów z dzieckiem może być zawarte co najwyżej stwierdzenie, czy kontakty mają się odbywać w miejscu zamieszkania dziecka, czy też rodzic może je zabierać poza miejsce zamieszkania.

Zasadą jest, że kontakt drugiego rodzica z dzieckiem powinien być nieskrępowany tj. rodzic na stałe wychowujący dziecko nie powinien ingerować w sposób tychże kontaktów (wchodzić do pokoju, gdzie przebywa drugi rodzic z dzieckiem, dzwonić, kiedy są na spacerze, włączać się do zabawy bez wyraźnego zaproszenia itp.). Jeżeli drugi z rodziców ma prawo zabierać dziecko poza miejsce zamieszkania, to ma prawo to czynić niezależnie od tego, czy to akceptujesz, czy nie.

Sąd nie będzie ingerować też w wasze wzajemne awantury, czy oskarżenia. Jeżeli nie będziecie w stanie pogodzić się nawet co do takich kwestii jakie opisujesz to, Sąd będzie mógł ograniczyć waszą władzę rodzicielską poddając ją pod nadzór kuratora, względnie wydać inne zarządzenia, jakie uzna za konieczne, aby chronić przede wszystkim samo dziecko. Wszystkie postanowienia i zarządzenia Sąd wydaje bowiem przede wszystkim w interesie dziecka (kiedy ten interes może być zagrożony), a nie w interesie jednego, czy drugiego rodzica.

konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem

Sądy są głupie i nigdy nie patrzą pod kątem dobra dziecka. Odbierają matce dziecko i pozwalają żeby zamieszkało z ojcem tylko dlatego, że ma większe mieszkanie, albo zarabia więcej. Ojcu który nie wychowywał, nie dbał o dziecko. Dobrze by było, żeby je jeszcze urodził i nakarmił piersią.
Ma widzenia w miejscu zamieszkania, więc nie wiem czy w domu, czy w miejscowości, w której mieszkam z dzieckiem. On nie przywozi ze sobą jedzenia, pieluch, ubrań, nic. Więc w jakiś sposób muszę ingerować choćby po to, żeby przygotować małemu jedzenie czy ubranie, jak chce wyjść na spacer.Anna Dzikowska edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 11:58

konto usunięte

Temat: Widzenia ojca z dzieckiem

Grzegorz P.:
Anna Dzikowska:

Jeżeli chofi o kwestie prawne, to:
Witam. Mam ważne pytanie i prosiłabym o odpowiedź. Czy ojciec dziecka, który ma widzenia w miejscu zamieszkania ma obowiązek mi jako matce mówić gdzie zabiera dziecko?

Myślę, że nie.

Czy może wyjść z
domu gdzie chce?

Jw.

Zapytałam go gdzie idzie to powiedział że nie
musi mi się tłumaczyć. Ja na to że mam prawo wiedzieć gdzie jest dziecko i na ile z nim wychodzi, bo szykuję mu jedzenie. On nigdy nic nie przywozi dziecku do jedzenia, więc normalne że ja mu mówię kiedy ma go nakarmić. Powiedziałam żeby za godzinę dał mu mleko, on na to,że jak będzie miał czas. Czy to jest normalne że ja nie mogę mu zwrócić uwagi, jeśli widzę że źle robi?

Prawo nie reguluje, tego, czy coś jest normalne :)

Dodam, że nigdy nie wychowywał dziecka. I jeszcze
jedna sprawa, czy może wyzywać mnie i rodzinę w czasie widzeń z dzieckiem?

Nie.

Nie ma na to żadnej rady?

Niby można wnieść oskarżenie, akle akurat nie wiem, czy to dobry pomysł.

Dziecko nie powinno być
świadkiem takich scen. Nie wiem co robić w takiej sytuacji, bo z jednej strony w widzeniach nie można mu przeszkadzać, ale z drugiej strony on nie ma prawa robić awantur w moim domu. Nie wiem co robić, ale sytuacja robi się nie do zniesienia.

To już zupelknie w oderwaniu od wszelakich przepisów: Nie gadać z nim, nie dysakutować, tylko pozwolic mu isć z dzieckiem na ten spacer.
Ja mu pozwalam na wszystko, tak samo jak pozwoliłam mu na dużo widzeń. Gdyby był odpowiedzialny to ja bym była szczęśliwa, że ma kontakt z dzieckiem. A tak to tylko się martwię za każdym razem gdy zabiera małego. Ja nie wiem co on robi. Natomiast wiem, że jest człowiekiem agresywnym i mały się go boi. Ale to pewnie też dla dobra dziecka.

Następna dyskusja:

Widzenia ojca z dzieckiem !




Wyślij zaproszenie do