Mateusz Judziński

Mateusz Judziński Student, Wyższa
Szkoła Fizjoterapii
we Wrocławiu

Temat: uznana reklamacja za okazaniem paragonu - problem z...

Dzień dobry,
zwracam się do Was z uprzejmą prośbą o pomoc.

Kupiłem obuwie w sklepie Pri** Mo**. Jeszcze tego samego dnia obuwie zwróciłem ponieważ jesten z butów był brudy od czegoś co wyglądało jak klej.
Sprzedawca nie posiadając drugiej pary z mojego rozmiaru, zaproponował żebym odebrał buty z innego centrm hanglowego, w którym znajduje się sklep. Zadzwonił, ustalił, pojechałem. Dostałem buty, ten sam rozmiar ale ponieważ się spieszyłem nie zdążyłem ich przymierzyć. Jak się okazało w domu, jeden z butów miał źle przyklejoną wkładkę i nie dało się ich użytkować. Odniosłem, dostałem kolejną, tym razem dobrą parę. Niestety moje szczęście nie trwało dlugo ponieważ 2 miesiące później 3 para butów popękała na piętach i na zgięciach. Zareklamowałem OKAZUJĄC PARAGON. Prosiłem o zwrot gotówki. Nie przyznali. Odwołałem się. Nie przyznali. Okej. Doszedłem do wniosku, że wymienie na ten sam model obuwia. Co sie okazało, dostałem jednego buta z pierwszej pary (brudnego), a drugiego z drugiej pary (odklejona wkładka). Cóż... w tej sytuacji postanowiłem, że poczekam na nową kolekcję i jeśli coś wpadnie mi w oko wymienię. Tak się tez stało. Znalazłem buty dla siebie, dopłaciłem, cała transakcja właściwie dobiegła końca tylko sprzedawcy przypomniało się, że muszę mieć paragon.

Paragonu nie mam, zgubiłem najprawdopodobniej choć nie wiem jak bo ciągle o nim pamiętałem, gdzie jest itd. Nieważne...

Moje pytanie brzmi:
Czy mogę nie otrzymac żadnych butów? Jak to wygląda prawnie? Na wszystkich pismach jest moje nazwisko. Płaciłem kartą więc mam wydruk z historii, że kwota została przelana na konto sklepu. Czy tylko dlatego, że nie mam tego cholernego świstka mogę być stratny? Jestem najbardziej poszkodowaną osobą, zmarnowałem dużo czasu, pieniędzy na dojazdy, nie mam butów...

Proszę o konkretną pomoc. Jakimi argumentami, przepisami prawa itd itd. moge argumentować to, że te buty, na które wymieniłem poprzednie mi sie należą.

Z Góry dziękuję i pozdrawiam.

P.S. Pierwszy raz piszę na forum, więc z góry przepraszam tego Pana który tym zarządza bo pewnie coś jest nie tu albo nie tak jak trzeba.Mateusz Judziński edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 18:38
Michał B.

Michał B. IT, multimedia,www

Temat: uznana reklamacja za okazaniem paragonu - problem z...

Zawsze możesz poprosić o duplikat paragonu, gdyż zapłaciłeś kartą w tym sklepie, taką i taką sumę pieniędzy, tego i tego dnia. Wszystko to będziesz miał na wyciągu z konta.
Mikołaj Skajewski

Mikołaj Skajewski radca prawny -
partner Legalis
Kancelaria Radców
Prawnych...

Temat: uznana reklamacja za okazaniem paragonu - problem z...

Na Tobie - jako kupującym ciąży ciężar udowodnienia faktu zakupu towaru u danego sprzedawcy, za określoną cenę, w danym dniu. Paragon jest najbardziej wygodnym dowodem, nie oznacza to jednak, że jedynym. Moim zdaniem sprzedawca nie może odmówić Ci przyjęcia towaru, jeżeli przedstawisz mu wyciąg z rachunku bankowego czy potwierdzenie płatności kartą - jeżeli będą dane powyżej wskazane. Co więcej, ponieważ masz w tym sklepie już swoją własną "historię", a wadliwe buty są skutkiem składania poprzednich reklamacji, możesz przedstawić także wcześniejsze zgłoszenia niezgodności towarów z umową i decyzje sprzedawcy. Sprawa do wygrania:)

Podst. pr. - ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zm. KC.
Tyle tylko, że w tej ustawie nie znajdziesz nic ani o paragonie, ani o innych dowodach.
Postrasz prawnikiem i miejskim rzecznikiem praw konsumenta :)Mikołaj S. edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 20:13



Wyślij zaproszenie do