Temat: UTRACONE POSIADANIE!!!
Witam.Mam podobny problem.Moj maz jest glownym najemca mieszkania komunalnego.Zameldowany jest w nim od 1987r konkubent mojej niezyjacej mamy(zmarla w 2003r).W 2006r konkubent wyprowadzil sie do swojej obecnej partnerki u ktorej mieszka do tej pory(czyli 4lata),nie wymeldowujac sie z mojego mieszkania.W marcu zlozylem wniosek do wydziału Spraw Obywatelskich o wymeldow w tryb administrac(ten pan na przesluchaniach sam przyzanl,ze opuscil lokal dobrowolnie,ze nikt go stad nie wyganial,ze jego centrum zyciowe jest u jego obecnej partnerki,jednym slowem sie przyznal,ze nie mieszka(wprawdzie zeznal,ze od 2lat,ale niech mu bedzie).Mam rowniez podpisy i zeznania lokatorów,ze ten pan nie mieszka juz u mnie ponad 3lata,dzielnicowy rowniez potwierdzil,ze ten pan mieszka u swojej konkubiny,a notatka z Policji potwierdzila brak jakiejkolwiek interwencji Policji,ze niby utrudniam me wejscie do mieszkania).Wiec decyzja o wymeldowanie jest pozytywna(ale jeszcze nie prawomocna).Ale ten pan domyslajac sie,ze zostanie wymeldowany w czerwcu zlozyl przeciwko mojemu mezowi pozew o naruszenie posiadania,w ktorym npisal,ze od pol roku maz nie wpuszca go do domu i uniemozliwia mu pobyt w tym mieszkniu i narusza tym samym jego posiadanie,co jest totalan bzdura.Gdyby tak bylo,to przeciez nie zostal by wymeldowany.Od grudnia niby go maz nie wpuszcza(czemu czeka az pół roku na zlozenie pozwu!!!),a 3m-ce pozniej w zeznaniacah w Wydz Spraw Obywatelsk pisze,ze dobrowolnie opuscil lokal.Jakie szanse ma ten pan w sadzie?Oczywiscie jutro skladam odp na pozew do ktorego dolaczam decyzje adminstr,notatki dzielnicowyh,Policji,listy lokatorow,zeznania swiadkow.Czy moge w odp na pozew powolac sie,ze roszczenie wygasa jesli nie bedzie dochodzone w ciagu roku od chwili naruszenia(art 344&2 K.C),i ze pozew zostanie od razu oddalony.Jak liczyc rok od naruszenia w tym przypadku(jesli dobrowolnie opuscil lokal i mam na to dowod-jego zeznania)Czy ma tu znaczenie,ze ja jestem glownym najemca mieszkania,a on ma tylko meldunek,a raczej juz jego brak.O co chodzi z tym posiadaniem?Prosze o pomoc?Czy sad wezmie pod uwage wydana decyzje administr i opisane w nim uzasadnienie o dobrowolnym i trwalym opuszczeniu lokalu.
Magdalena Jaworska edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 13:11