Temat: upoważnienie do odbioru deputatu

Witam,
przebywam na zwolnieniu L4, gdyż jestem w ciąży i choruję na cukrzycę ciążową. Mój zakład pracy jest w innej miejscowości i po wydawany deputat musiałabym jechać autobusem PKS 15km. Niby nie dużo jednak nie czuję się na siłach i nie dam rady dojechać gdyż co godzinę muszę jeść posiłek(dieta z powodu cukrzycy), robić sobie zastrzyk z insuliny lub mierzyć stężenie glukozy we krwi. Z tego powodu napisałam koleżance upoważnienie do odbioru deputatu. Zadzwoniłam również do kadr z informacją, że takie upoważnienie napisałam. Usłyszałam jednak, że takie upoważnienie jest nie ważne gdyż oni nie wiedzą czy to będzie mój podpis, czy będzie zgodność podpisu.
Czy w tej sytuacji mogą nie wydać deputatu? Czy takie upoważnienie i powiadomienie telefoniczne jest nie ważne?
Proszę o fachową odpowiedź.

Temat: upoważnienie do odbioru deputatu

Izabela J.:
Witam,
przebywam na zwolnieniu L4, gdyż jestem w ciąży i choruję na cukrzycę ciążową. Mój zakład pracy jest w innej miejscowości i po wydawany deputat musiałabym jechać autobusem PKS 15km. Niby nie dużo jednak nie czuję się na siłach i nie dam rady dojechać gdyż co godzinę muszę jeść posiłek(dieta z powodu cukrzycy), robić sobie zastrzyk z insuliny lub mierzyć stężenie glukozy we krwi. Z tego powodu napisałam koleżance upoważnienie do odbioru deputatu. Zadzwoniłam również do kadr z informacją, że takie upoważnienie napisałam. Usłyszałam jednak, że takie upoważnienie jest nie ważne gdyż oni nie wiedzą czy to będzie mój podpis, czy będzie zgodność podpisu.
Czy w tej sytuacji mogą nie wydać deputatu? Czy takie upoważnienie i powiadomienie telefoniczne jest nie ważne?
Proszę o fachową odpowiedź.

Zgodnie z art. 86 § 3 k.p. obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie.
Przepis nie wprowadza więc żadnej formy szczególnej udzielenia upoważnienia. Wystarczy zwykła forma pisemna. Dlatego moim zdaniem takie upoważnienie jest wystarczająca.
Problem tylko w tym, że jak się jakaś osoba z kadr uprze, to co można jej zrobić? Można oczywiście zawsze skierować sprawę do sądu, tylko tylko, że byłoby to strzelanie z armaty do wróbla.