Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Witam, Projektuję wnętrza - zwróciłam się o zrobienie zdjęć do znajomego - fotografa amatora, zatrudnionego w innym zawodzie, o zrobienie zdjęć mojej realizacji, zaproponowałam wynagrodzenie, ale nie chciał przyjąć - więc jako rekompensatę za stracony czas zapłaciłam mu 100zł, po około 1,5 roku znów poprosiłam go ozdjęcia, zgodził się - powiedziałam że wolałabym mu zapłacić tym razem, ale nie chciał. Po skończonej sesji, gdy doszło do oddania zdjęć zażądał kwoty 1500zł za 3 godziny sesji i około 39 zdjęć dobrej jakości, jednakże nie wystylizowanego wętrza (nie byłam obecna na sesji i nie mogłam zrobic stylizacji, przez co niewiele z tych zdjęć mogę użyć), byłam oburzona bo wcześniej nie chciał wynagrodzenia, wytargowałam 1000zł z zapewnieniem, że doda zdjęcia z 1wszej sesji w tej samej jakości co w drugiej i wyraził zgodę na umowę o dzieło bym mogła wciągnąć sobie tę kwotę w koszty. Po 2 miesiacach - niestety z różnymi życiowymi komplikacjami z mojej strony poprosiłam go o podpisanie umowy o dzieło, na co - on kazał mi przedstawić taką umowę. Ściągnęłam umowę z internetu i trochę zmieniłam pod kontem naszej sytuacji i przedstawiłam:

otrzymałam ta umowa jest nie do przyjęcia przez fotografa i że jego prawnik wyśle mi inną, co zrobił:


wydaje mi się jednak, że moje prawa w tej drugiej umowie zostały pomniejszone do zera, a prawa fotografa obejmują wszystko, nie wiem jak zmienić tę umowę by wilk był syty i owca cała. Pomijam fakt, że projekt wnętrza jest projektem mojego autorstwa (czy mnie też jakies prawa chronią? np. żeby zdjęcia nie zostały odsprzedane jakiejś firmie tej samej branży co moja - z możliwościa publikacji w necie i prasie, czy ja mogę je przedstawiać w prasie fachowej wnetrzarskiej bez konsekwencji? podpisując oczywiscie kto jest autorem tych zdjęć, czy mogr je umiescić na swojej stronie, na plakacie reklamującym moją firmę, na bilbordzie? wystawic na konkursie wnętrzarskim? itd...) Bardzo proszę o pomoc.Krystyna K. edytował(a) ten post dnia 04.04.11 o godzinie 21:08

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

1. czy te zdjęcia zostały gdzieś wykorzystane, czy tez zostały u Pani?
2. czy zdjęcia są opisane jakimkolwiek logotypem lub znakiem firmowym przez fotografa?
3. czy ma Pani świadków ustaleń co do wynagrodzeń, względnie jakaś korespondencja (maile itp)?

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Następnym razem wez mnie do zdjec :)
a w tym momencie wydaje mi sie ze troche Jestes w sytuacji delikatnie mówiac podbramkowej :(
Nie ma Swiadków , nikogo Kto mogłby potwierdzic Twoja wersje :(

Krystyna K.:
Witam, Projektuję wnętrza - zwróciłam się o zrobienie zdjęć do znajomego - fotografa amatora, zatrudnionego w innym zawodzie, o zrobienie zdjęć mojej realizacji, zaproponowałam wynagrodzenie, ale nie chciał przyjąć - więc jako rekompensatę za stracony czas zapłaciłam mu 100zł, po około 1,5 roku znów poprosiłam go ozdjęcia, zgodził się - powiedziałam że wolałabym mu zapłacić tym razem, ale nie chciał. Po skończonej sesji, gdy doszło do oddania zdjęć zażądał kwoty 1500zł za 3 godziny sesji i około 39 zdjęć dobrej jakości, jednakże nie wystylizowanego wętrza (nie byłam obecna na sesji i nie mogłam zrobic stylizacji, przez co niewiele z tych zdjęć mogę użyć), byłam oburzona bo wcześniej nie chciał wynagrodzenia, wytargowałam 1000zł z zapewnieniem, że doda zdjęcia z 1wszej sesji w tej samej jakości co w drugiej i wyraził zgodę na umowę o dzieło bym mogła wciągnąć sobie tę kwotę w koszty. Po 2 miesiacach - niestety z różnymi życiowymi komplikacjami z mojej strony poprosiłam go o podpisanie umowy o dzieło, na co - on kazał mi przedstawić taką umowę. Ściągnęłam umowę z internetu i trochę zmieniłam pod kontem naszej sytuacji i przedstawiłam:

otrzymałam ta umowa jest nie do przyjęcia przez fotografa i że jego prawnik wyśle mi inną, co zrobił:


wydaje mi się jednak, że moje prawa w tej drugiej umowie zostały pomniejszone do zera, a prawa fotografa obejmują wszystko, nie wiem jak zmienić tę umowę by wilk był syty i owca cała. Pomijam fakt, że projekt wnętrza jest projektem mojego autorstwa (czy mnie też jakies prawa chronią? np. żeby zdjęcia nie zostały odsprzedane jakiejś firmie tej samej branży co moja - z możliwościa publikacji w necie i prasie, czy ja mogę je przedstawiać w prasie fachowej wnetrzarskiej bez konsekwencji? podpisując oczywiscie kto jest autorem tych zdjęć, czy mogr je umiescić na swojej stronie, na plakacie reklamującym moją firmę, na bilbordzie? wystawic na konkursie wnętrzarskim? itd...) Bardzo proszę o pomoc.Krystyna K. edytował(a) ten post dnia 04.04.11 o godzinie 21:08

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Krystyna K.:

Szanowna Pani Krystyno,

Podejście Pana Fotografa do tematu było bardzo nieprofesjonalne.
Wykonując dla Pani fotografie zaprojektowanych przez Panią wnętrz powinien być świadomy, że majątkowe prawa autorskie powinien na Panią przenieść.
Troszkę źle - a nawet mocno niepoprawnie - skonstruowała Pani pierwszą umowę i rozumiem, że Fotograf nie mógł jej przyjąć. Ponadto druga umowa także zawiera drobne błędy.
Ja tutaj widzę, że Fotograf chce udzielić Pani licencji do niekomercyjnego wykorzystania swoich zdjęć. Ma do tego prawo, jednakże Pani może także go poinformować, że projekt i wykonanie (a nawet sam projekt) objęte są Pani majątkowymi prawami autorskimi i pragnie Pani zawrzeć w tej umowie również to, że Panu Fotografowi nie wolno wykorzystywać żadnej z fotografii w innym celu jak tylko niekomercyjnym, a nawet i takim nie ;).
Proszę również poinformować Pana Fotografa, że ewentualne wykorzystanie przez niego tych fotografii nawet w celach niekomercyjnych będzie skutkowało tym, że poniesie on stosowne konsekwencje prawne.

Wracając do Pani pytań:
Posiada oczywiście Pani prawa autorskie do dzieła jakim jest projekt i jego wykonanie. Fotograf nie posiada praw autorskich do tej części i nie może dysponować tymi fotografiami bez Pani wiedzy i zgody.
Ponadto proszę na przyszłość takie umowy podpisywać przed robieniem zdjęć. Nawet jeżeli fotograf nic nie chce za to, to proszę stosowną umowę przenoszącą majątkowe prawa autorskie do tych fotografii zapisać.

Ps. Przyznam, że nie wiem w jakim celu Pan Konrad zadaje te trzy pytania, bo nijak nie mogę połączyć ich z Pani pytaniem ;)

Pozdrawiam
Aga

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Na razie nie ma zadnej umowy podpisanej wiec ?
Fotograf moze wykorzystywac Te zdjecia ? Tak ?

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Krystyna K.:

2ga umowa bylaby OK, gdyby fotograf robil sobie zdjecia, na swoj uzytek Twojego wnetrza i zaplacil Ci za to...

Mieliscie taka a nie inna umowe slowna i koniec!
nie ma swiadkow - oj szkoda...
zalozmy, ze nie dogadacie i ostatecznie...
koles ma zdjecia Twojego projektu, i jak cos z nimi zrobi to go pozwiesz
a Ty masz jego zdjecia i jego foty w tylku i wezmiesz innego fotografa.

Jesli zarzada $ to na takich warunkach jak sie umawialiscie slownie - czyli pstryka a Ty masz prawo do tego co napstryka.
Jesli nie chce dotrzymac warunkow tamtej umowy to OK - kasa zostaje u Ciebie, zdjec nie uzyjesz nigdzie a on tez nigdzie nie moze.

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Cezary Cichocki:

Krystyna K.:

2ga umowa bylaby OK, gdyby fotograf robil sobie zdjecia, na swoj uzytek Twojego wnetrza i zaplacil Ci za to...

Mieliscie taka a nie inna umowe slowna i koniec!
nie ma swiadkow - oj szkoda...
zalozmy, ze nie dogadacie i ostatecznie...
koles ma zdjecia Twojego projektu, i jak cos z nimi zrobi to go pozwiesz
a Ty masz jego zdjecia i jego foty w tylku i wezmiesz innego fotografa.

Racja tutja jest taka, że on nie wykorzysta zdjęc z Pani projektami, a Pani nie wykorzysta tych zdjęć na zewnątrz. więc pozostaje inny fotograf

Jesli zarzada $ to na takich warunkach jak sie umawialiscie slownie - czyli pstryka a Ty masz prawo do tego co napstryka.
Jesli nie chce dotrzymac warunkow tamtej umowy to OK - kasa zostaje u Ciebie, zdjec nie uzyjesz nigdzie a on tez nigdzie nie moze.

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Krystyna K.:
Bardzo proszę o pomoc.

To może być jedna z takich sytuacji, w których usługobiorca wykorzystuje brak konkretnych zapisów, żeby przyprzeć zleceniodawcę do ściany i wynegocjować wyższą sumę ("jeśli mam przenieść prawa majątkowe, to cena wyniesie 2x więcej"). Ehhh... Szkoda słów na ocenę. Na przyszłość, jak pisali przedmówcy, umowa zawsze na początku!

Przyszło mi do głowy, że warto rozważyć możliwość podziękowania temu fotografowi za współpracę. W trakcie realizacji, bez konsultacji, zmienił on warunki umowy ustnej na niekorzystne (a wręcz nieakceptowalne) dla Pani.

Jest to dostateczny argument za tym, aby zmienić usługobiorcę na inną, bardziej profesjonalną osobę z branży (mogę polecić kilku znakomitych, uczciwych, kulturalnych fotografów, z usług których sam korzystam).

Takie rozwiązanie co prawda nieco wydłuży czas oczekiwania na zdjęcia, bo czekałaby Panią jeszcze jedna sesja, ale oszczędzi Pani czasu i nerwów na podchodach z obecnym "partnerem" oraz jego niekoniecznie rzetelnym podejściem do współpracy.

Z dotychczasowym fotografem oczywiście można rozstać się w zgodzie. On na własne życzenie nie sprzedał Pani swoich usług. Pani nie kupiła jego dzieł. On stracił swój czas i energię na sesję. Pani straciła czas i nerwy, będąc przymuszona do zamówienia usługi od nowa u kogoś innego.

Żadna ze stron w takiej sytuacji, zgodnie z prawem autorskim, nie może posługiwać się fotografiami, co warto przypomnieć niedoszłemu usługobiorcy, przekazując swoją decyzję.

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Dziekuję za odpowiedzi,
Zaczynam rozumieć na czym stoję, zastanawiam się jaki prosty tekst w umowie zabezpieczałby tez i moje prawa autorskie? czy wystarczy takie poprawienie umowy?




Jeśli chodzi o odpowiedzi:
Panie Konradzie:
1) na razie ja wykorzystałam 1 zdjęcie drukując plakat 90x60 w antyramę do powieszenia w mojej pracowni, i zamiesciłam kilka fotek o pomniejszonej rozdzielczości na facebooku, przy czym kazde z nich podpisałam, kto wykonał zdjecie, fotograf prawdopodobnie chwali sie zdjęciami w sieci
2) nie
3) nie

Panie Rafale, jeśli jest Pan normalny ;) to chętnie nastepnym razem :), umowy nie ma jeszcze żadnej podpisanej, ale nie pozwala to fotografowi na dysponowanie zdjęciami MOICH wnętrz, chociażby zdjęcia były przez niego robione

Pani Agato, bardzo, bardzo dziekuję, spróbowałam wykorzystać Pani uwagi w tekscie umowy, nie wiem czy mi sie udało, jeszcze raz dziekuję

Panie Czarku, własnie też tak odebrałam te druga umowę,

oczywiscie mogę nie wykorzystywać jego zdjęć i zrobić nowe, tylko to nie zwróci mi wypłaconych mu już pieniędzy - niestety

Zrobiłam to pierwszy raz i byłam zdezorientowana, a tak na marginesie, liczyłam na to że to normalny człowiekKrystyna K. edytował(a) ten post dnia 05.04.11 o godzinie 09:36

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Panie Piotrze,
Niestety dostał za to pieniadze i nie sadzę, żeby je zwrócił, a ja za te pieniadze chcę coś mieć - nie odpuszczę

Temat: umowa o dzieło fotografie wnętrz - proszę o pomoc

Czy to aby nie jest tak, że skoro fotograf wziął pieniądze za usługę, którą określała umowa ustna, to "zapisy" umowy ustnej obowiązują, o ile nie zostaną zmienione za zgodą obu stron?

Idąc tym tropem, jeśli fotograf sam zmienia warunki, przedstawiając nową (nieakceptowalną) ich wersję na piśmie, wydaje mi się, że ma Pani prawo nie zgodzić się na nie i na tej podstawie zrezygnować z usługi w ogóle, prosząc o zwrot wpłaconej przedwcześnie zapłaty. "Dostarczony produkt" nie jest tym samym "produktem", który Pani zamówiła, podejmując decyzję o współpracy.

Ja jedynie szukam rozwiązań, procedury do nich może podpowiedzą prawnicy ;)