konto usunięte

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Mam pytanie dot. kształtowania umowy. Wydaje mi się (tak mi się wydaje), że nie każda umowa musi być pisana przez wynajętego prawnika, jeżeli błedem jest to stwierdzenie to proszę o poprawienie mnie.

Do sedna:
Czy dobrze rozumiem zasadę dowolności warunków umowy, że jeżeli jej zapisy nie łamią prawa innego i obyczajów, to można zapisać w umowie dowolną formę np. zapisać, że firma otrzyma wynagrodzenie 100.000 zł bez względu na to czy wykonała pracę czy nie itp...??

Czy nazwa umowy "umowa o współpracy" ma sens prawny, skoro najlepiej oddaje stosunki pomiędzy stronami, pomimo, że nie istnieje taka kategoria prawna "współpraca" (ja nie znalazłem)?

Co oznacza i jakie konsekwencje ma zapis: "...zawarcie i wykonanie niniejszej Umowy nie narusza praw osób trzecich oraz że nie istnieją żadne okoliczności faktyczne lub prawne, które mogłyby narazić Zamawiającego na odpowiedzialność wobec osób trzecich z tytułu realizacji usługi..."

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Łukasz Sitek:
Mam pytanie dot. kształtowania umowy. Wydaje mi się (tak mi się wydaje), że nie każda umowa musi być pisana przez wynajętego prawnika, jeżeli błedem jest to stwierdzenie to proszę o poprawienie mnie.

jest poprawne, wiele wzorów umów znajdziesz w necie

Do sedna:
Czy dobrze rozumiem zasadę dowolności warunków umowy, że jeżeli jej zapisy nie łamią prawa innego i obyczajów, to można zapisać w umowie dowolną formę np. zapisać, że firma otrzyma wynagrodzenie 100.000 zł bez względu na to czy wykonała pracę czy nie itp...??

dowolnosc to nie tylko przepisy ale również orzeczenia Sądu,
biorąc pod uwagę Twój przykład należy napisać Firma x za wykonanie (tutaj określona czynność) otrzyma wynagrodzenie w kwocie....(pisemnie kwota) - (problem się zamyka, wszyscy wiedzą o co chodzi i za co ma być zapłacone)

Czy nazwa umowy "umowa o współpracy" ma sens prawny, skoro najlepiej oddaje stosunki pomiędzy stronami, pomimo, że nie istnieje taka kategoria prawna "współpraca" (ja nie znalazłem)?

w obrocie mamy jeszcze umowy nienazwane tzn takie, ktore sa zgodne z przepisami, okreslaja istotne postanowienia na zasadzie swobody umów ale nie należą do umów nazwanych

Co oznacza i jakie konsekwencje ma zapis: "...zawarcie i wykonanie niniejszej Umowy nie narusza praw osób trzecich oraz że nie istnieją żadne okoliczności faktyczne lub prawne, które mogłyby narazić Zamawiającego na odpowiedzialność wobec osób trzecich z tytułu realizacji usługi..."

Z góry dziękuję za odpowiedź.

to znaczy, że umowa nie koliduje z cudzymi prawami (osób trzecich) i z tego powodu osoba, która zamawia usługę nie poniesie żadnych konsekwencji - ratunku!!! czytaj po polsku prosciej nie potrafie napisac:)Ewa Z. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 23:33

konto usunięte

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Łukasz Sitek:
Co oznacza i jakie konsekwencje ma zapis: "...zawarcie i wykonanie niniejszej Umowy nie narusza praw osób trzecich [...]"
Dla przykładu: wykorzystujesz wyłącznie legalne grafiki/dźwięki/teksty i obiecujesz Zamawiającemu, że nikt go nie będzie ścigał za wykorzystanie materiałów chronionych w tym wypadku prawem autorskim.

Czyli że wszystkie treści są zakupione/zapłacone/wykorzystane zgodnie z licencją udzieloną przez autora.

konto usunięte

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

dowolnosc to nie tylko przepisy ale również orzeczenia Sądu,
biorąc pod uwagę Twój przykład należy napisać Firma x za wykonanie (tutaj określona czynność) otrzyma wynagrodzenie w kwocie....(pisemnie kwota) - (problem się zamyka, wszyscy wiedzą o co chodzi i za co ma być zapłacone)

Bardziej chodziło mi o pełną dowolność, czyli że zapłacą nawet za niewykonaną usługę, bo tak się zobowiązali. Jest to niezgodne z logiką, tzn. otrzymanie wynagrodzenia za wykonanie pracy, a jednak taki zapis w umowie gwarantuje danej firmie, że pieniądze otrzyma, ponieważ jest w gotowości. O takiej wolności zapisów myślałem....

Odnośnie zapisu o osobach trzecich p.Ewo, ja czytam ze zrozumieniem, tylko właśnie potrzebowałem przykładu p. Kamila - co to znaczy w praktyce.
Jak powiem o zjawisku indukcji elektromagnetycznej, to przecież oczywiste, ze mówię o elektromagnetyzmie, ale nie koniecznie inne osoby będą wiedziały o co chodzi:, a ponieważ prawo jest trudną dziedziną i czasami szczegóły mają znaczenie, toteż wolę się zapytać.

Ostatnio zaskoczył mnie zapis Kodeksu Cywilnego, który przecież każdy z nas powinien znać, że jeżeli stały kontrahent złoży nam ofertę i nie zanegujemy jej, wtedy oznacza to przyjęcie jej w całości.......dla prawnika zapewne oczywisty zapis, dla mnie zaskakujący.

Dziękuję za odpowiedzi.Łukasz Sitek edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 23:55
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Łukasz Sitek:
dowolnosc to nie tylko przepisy ale również orzeczenia Sądu,
biorąc pod uwagę Twój przykład należy napisać Firma x za wykonanie (tutaj określona czynność) otrzyma wynagrodzenie w kwocie....(pisemnie kwota) - (problem się zamyka, wszyscy wiedzą o co chodzi i za co ma być zapłacone)

Bardziej chodziło mi o pełną dowolność, czyli że zapłacą nawet za niewykonaną usługę, bo tak się zobowiązali. Jest to niezgodne z logiką, tzn. otrzymanie wynagrodzenia za wykonanie pracy, a jednak taki zapis w umowie gwarantuje danej firmie, że pieniądze otrzyma, ponieważ jest w gotowości. O takiej wolności zapisów myślałem....
>

ale pod względem choćby podatkowym trzeba to określić bo może być to potraktowane jako ukryta darowizna

firma x w zamian za gotowość do wykonania usługi .....i/lub/oraz jej wykonania zobowiązuje się do zapłaty na rzecz..... kwoty ..... (ujmować to ja sobie mogę jak poznam więcej szczegółów;))
Odnośnie zapisu o osobach trzecich p.Ewo, ja czytam ze zrozumieniem, tylko właśnie potrzebowałem przykładu p. Kamila - co to znaczy w praktyce.

wiem, że umiesz ale to ja potrzebowałam pomocy żeby to określić w przystępnych dla Ciebie słowach:) cieszę się, że już rozumiesz.
Jak powiem o zjawisku indukcji elektromagnetycznej, to przecież oczywiste, ze mówię o elektromagnetyzmie, ale nie koniecznie inne osoby będą wiedziały o co chodzi:, a ponieważ prawo jest trudną dziedziną i czasami szczegóły mają znaczenie, toteż wolę się zapytać.

zdaję sobie z tego sprawę więc nie ma problemu.

Ostatnio zaskoczył mnie zapis Kodeksu Cywilnego, który przecież każdy z nas powinien znać, że jeżeli stały kontrahent złoży nam ofertę i nie zanegujemy jej, wtedy oznacza to przyjęcie jej w całości.......dla prawnika zapewne oczywisty zapis, dla mnie zaskakujący.
podeślij ja prywatnie a ja ocenie czy jest ok bo gdybac to sobie mozemy:)

edit ale to jest oferta i musi spełniac szereg warunków..bez zartów:)Ewa Z. edytował(a) ten post dnia 19.11.10 o godzinie 00:08

konto usunięte

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Łukasz Sitek:
Bardziej chodziło mi o pełną dowolność, czyli że zapłacą nawet za niewykonaną usługę, bo tak się zobowiązali.
Wiele firm bierze pieniądze za czas, właśnie za bycie w gotowości, nawet jeśli Klient się spóźnia. Klienci spóźniają się notorycznie, ale przynajmniej starają się nie przesadzać, skoro każdy dzień kosztuje.

Usługa: "przygotowywanie materiałów do projektu" na przykład. Kluczowa usługa niektórych firm :))

konto usunięte

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Akurat te tezy odnośnie umów były mi potrzebne do artykułu, gdzie poruszam pobocznie aspekt prawny, dlatego chciałem się upewnić co do wątpliwości, nie chodzi mi o konkretną umowę.

Natomiast jeżeli mogę prosić o wyjaśnienie czym jest oferta handlowa.
To akurat przypadek z autopsji - firma zażądała zwrotu strat poniesionych w wyniku mojego odstąpienia od umowy.

Umowa o współpracy firma-firma.
Zawarta była umowa na czas nieokreślony. Oni twierdzą, że otrzymałem mailem grafik zadań do wykonania (dni świadczenia usług) i skoro go nie zanegowałem, to zgodziłem się na jego warunki, czyli że przyjąłem ofertę handlową. Jest to kompletna brednia dla mnie, ponieważ firma owa sama traktowała te grafiki jako "informację handlową", okazywało się np. że z 5 zaplanowanych usług wypadły 4 i wykonuję 1 usługę, pozostaję bez środków do życia, będąc jednocześnie na wyłączność dla tej firmy :D
Zerwałem umowę, ponieważ nie mogłem zgadzać się na taki stan rzeczy. W odpowiedzi otrzymałem list, że ponieśli straty i mam je pokryć (strata wynosi równowartość zatrudnienia za mnie innej osoby do końca miesiąca).

Jak to zatem jest z tą ofertą, niby nie zanegowałem jej,dla mnie to był szmatławiec, na który nigdy nie patrzyłem, ponieważ zmiany ZAWSZE były tak duże, że nie sposób było cokolwiek zaplanować opierając się o ten grafik, jednak skoro zerwałem umowę współpracy nagle w połowie miesiąca, to dla nich tak samo nagle była to "oferta handlowa".
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Łukasz Sitek:
Akurat te tezy odnośnie umów były mi potrzebne do artykułu, gdzie poruszam pobocznie aspekt prawny, dlatego chciałem się upewnić co do wątpliwości, nie chodzi mi o konkretną umowę.

Łukasz czy Ty masz problem i oczekujesz porady czy też piszesz sobie artykuły..bo wiesz ja chcę pomóc ale wiadomości za Ciebie szukać nie będę tzn nie odpracuję Twojego "zadania domowego"!

konto usunięte

Temat: Umowa firma-firma oraz firma-osoba prywatna

Ewo, artykuł, który pisałem, dotyczył nie aspektów prawnych, tylko organizacji imprez. Wątek prawny pojawił się pobocznie, nie jest tematem przewodnim. Czytałem opracowania, czytałem KC, czytałem na temat umów, natomiast żeby nie walnąć gafy z jakimś stwierdzeniem, prosiłem o pomoc Was, nie za bardzo mam pieniądze, żeby wydać na poradę u prawnika, tym bardziej, że za artykuł tez nie biorę pieniędzy, to będzie jakby część strony internetowej.Nie jestem dziennikarzem
Kwestię umów właściwie zamknęliśmy, dziękuję Wam, szczególnie Tobie za pomoc.

Natomiast sprawa druga dot. grafiku jako oferty handlowej - to autentyczny przypadek mój osobisty. Czuję, ze sprawa skończy się w sądzie. Chcę wiedzieć jak do tego podejść, czy warto tracić nerwy, czy jest sens płacić za pierwszą poradę u adwokata, pismo wzywające do odstąpienia od roszczeń,czy lepiej odpuścić , bo to już są konkretne pieniądze, a nie wiem czy mam jakieś szanse.
Także nie marnuję Twojego czasu, pomagasz mi realnie, bo to realna moja sprawa na ładnych kilka tysięcy złotych, których nie mogę odzyskać za wykonaną pracę.
Dziękuję za pomoc.Łukasz Sitek edytował(a) ten post dnia 19.11.10 o godzinie 13:23



Wyślij zaproszenie do