Temat: Uchwała wspólnoty mieszkaniowej . Czy zgodna z prawem?
Paweł Dąbrowski:
Dostarczaną do lokali. Wspólnota uregulował już dawno rachunek z wodociągami
Ponieważ wspólnota to tak naprawdę właściciele - to za wszystko muszą oni zapłacić. Jak pieniądze wyszły z kasy - to z nieba nie spadną, żeby ją zasilić. Zrzucić się muszą właściciele (ewentualnie jakieś pożytki typu antena GSM na dachu czy reklama na elewacji pokryje część wydatków).
Kwestia tylko klucza rozliczenia. I skoro to woda lokalowa, to klucz musi być zgodny z
Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. I nie można obciążyć części właścicieli (np. że ci, co mają ryczałt płacą, a ci co mają liczniki nie płacą).
Gdyby to była woda w części wspólnej - to jedyny możliwy klucz to udziały w NW.
Najbardziej dyskusyjne jest rozliczanie niedoborów - czy jak lokalową, czy jak w NW. Bo jak np. pęknie rura tuż za licznikiem głównym - to czyja odpowiedzialność? IMO wspólnoty bo to jej rura. Dopiero jak za licznikiem lokalowym - to ryzyko właściciela. A jak ktoś kradnie wodę albo liczniki przekłamują to... No, to właśnie czyni sytuację dyskusyjną.
Ja bym tę uchwałę zaskarżył za niezgodność z powyższą Ustawą. Tylko, że minęły pewnie terminy. Kiedy zostałeś poinformowany o treści uchwały? Od tego momentu masz 6 tygodni na zaskarżenie.
Pytanie też, czy faktycznie uchwała została podjęta - sprawdź listy/karty. Podlicz głosy. Jeżeli jakieś mieszkanie ma kilku współwłaścicieli - każdy musi się podpisać "za" żeby głos danego mieszkania był ważny. I tak trzeba uzbierać ponad 50% wszystkich udziałów w NW (nie ilość właścicieli czy ilość mieszkań).
Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 12.01.13 o godzinie 20:23