Temat: Ubezwłasnowolnienie a zgoda sądu na umowę dożywocia
Anna D.:
Witam,
W wyniku przebytych udarów mózgu z moim ojcem nie ma kontaktu. Jest ubezwłasnowolniony całkowicie, a opiekunem prawnym jest moja matka. Moi rodzice są właścicielami domu. Moja matka chciałaby zawrzeć ze mną (córką) umowę dożywocia tzn. w zamian za opiekę nad rodzicami po ich śmierci zostanę właścicielem domu.
Mam pytanie: czy na taką umowę jest potrzebna zgoda sądu opiekuńczego?
Jeśli tak to jak długo trwa uzyskanie takiej zgody? i jak to wygląda? (czy będą jakieś rozprawy?)
z góry dziękuję za pomoc
Jeżeli dom jest współwłasnością Twoich rodziców, to oczywiście zgoda Sądu będzie niezbędna. W tym celu Twoja mama (jako opiekun prawny) powinna złożyć w Sądzie wniosek o wyrażenie zgody na dokonanie tej czynności.
Ponieważ Twoja mama ma być stroną tej czynności (rozporządzenia mieszkaniem), to nie będzie mogła reprezentować ojca ani w tym postępowaniu, ani też nie będzie mogła zawrzeć w jego imieniu umowy notarialnej. Dlatego należy wnosić, aby Sąd ustanowił dla ojca kuratora to reprezentowania go w tym postępowaniu, a następnie, na wypadek uwzględnienia wniosku, aby upoważnił tego kuratora do zawarcia umowy notarialnej. Jako kandydata na kuratora najlepiej wskazać kogoś z rodziny.
Pozostaje jeszcze dobór argumentów, ponieważ trzeba przekonać Sąd, że przeniesienie na Ciebie własności nieruchomości w zamian za dożywocie leży w interesie samego ojca. Punktem wyjścia może być konieczność zapewnienia opieki rodzicom, jeżeli we własnym zakresie (z powodu wieku, stanu zdrowia i sytuacji majątkowej) nie mogą zaspokoić wszystkich swoich potrzeb (pokrycie kosztów utrzymania, ogrzewania, pielęgnacji w chorobie, pomocy w gospodarstwie domowym itp.).
Czas trwania takiej sprawy zależy od sądu oraz sposobu przygotowania wniosku. W moim wypadku ostatnia taka sprawa trwała ok. 3 miesięcy, ale nie traktuj tego jako regułę. Ponieważ taki wniosek powinien być starannie przygotowany radzę zrobić to przy udziale dobrej kancelarii adwokackiej lub radcowskiej.