Bartosz Korabiński

Bartosz Korabiński własna działalność,
Simple Consult

Temat: TPSA - nietypowy problem z rozwiązaniem umowy

Witajcie,

chciałbym zapytać Was w nietypowej sprawie, otóż sytuacja dotyczy moich znajomych:
ok. 9 lat temu zaginął człowiek i do tej pory nic o nim nie wiadomo (czy żyje czy nie itd, policja oczywiscie nic nie zdziałała).
W domu, w którym był/jest zameldowany mieszka jego żona, jest tam telefon TPSA niestety zapisany na zaginionego męża.
Kilka miesięcy temu żona zaginionego męzczyzny chciała rozwiązac umowę z TPsa, bo nie ma zamiaru dalej korzystac z ich usług - to nie ona podpisywała umowe z nimi i nie wybierała ich jako operatora swoich połaczen telefonicznych. Oczywiscie masa problemów, nikt w TPSA nie podejmie decyzji w tej sprawie, bo umowe rozwiązac może tylko osoba, na którą jest umowa, a jesli ta osoba zaginęła to nie ich problem ! W punkcie obslugi klienta "po cichu" poradzono jej zeby przestała płacic abonament to rozwiążą umowę - ale nie - juz od dłuższego czasu windykuje to Kruk i teraz straszy ją, tzn. jej zaginionego męża sądem, komornikiem itp. Próbowała jakos się dogadac, chciała, aby przysłali rozwiązanie umowy a ona zapłaci wszystkie zaległości, ale też nie. No i jeszcze boi się otwierac drzwi, bo nie wie czy jako zonie komornik moze np. jej cos zabrac?
Dodam, ze nie ma ustanowionego kuratora do działania w imieniu zaginionego męża, a juz niedługo będzie wnosić o uznanie go za zmarłego, ale do tego czasu (czyli jeszcze ok. roku) nie wyobraza sobie płacic co miesiąc Tepsie abonamentu, zwłaszcza, ze wogóle nie korzysta z tego telefonu, nawet wypieła go z gniazdka.
Czy mozecie mi podpowiedziec co powinna dalej robić? Czy ma sie czego obawiać ze strony firmy windykacyjnej?

Temat: TPSA - nietypowy problem z rozwiązaniem umowy

Czy mozecie mi podpowiedziec co powinna dalej robić? Czy ma sie czego obawiać ze strony firmy windykacyjnej?

pierwsze co przychodzi mi do głowy to uznać zaginionego za zmarłego. rozwiąże to ten i wiele innych problemów.

od windykatora nie ma się w zasadzie jako żona czego obawiać. potrzebują wyroku sądu żeby cokolwiek zdziałać.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: TPSA - nietypowy problem z rozwiązaniem umowy

Bartosz Korabiński:
Witajcie,

chciałbym zapytać Was w nietypowej sprawie, otóż sytuacja dotyczy moich znajomych:
ok. 9 lat temu zaginął człowiek i do tej pory nic o nim nie wiadomo (czy żyje czy nie itd, policja oczywiscie nic nie zdziałała).
<ciach>

Znam podobna sytuacje - umowa zostala rozwiazana na podstawie zaswiadczenia o zgloszeniu zaginiecia wystawionego przez policje.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 03.06.09 o godzinie 16:56
Bartosz Korabiński

Bartosz Korabiński własna działalność,
Simple Consult

Temat: TPSA - nietypowy problem z rozwiązaniem umowy

Z całym szacunkiem - ale nie wierze, żeby TPSA rozwiązała umowę na podstawie zaświadczenia o zaginięciu, wiem, że rodzina próbowała i to nie raz - nigdy nikt w Tepsie nie podjął się tej sprawy, powiedzieli, że własnie potrzeba uznania za zmarłego - a to moze nastąpic dopiero po 10 latach od zaginięcia i to jeszcze wniosek do Sądu składa się na koniec roku kalendarzowego.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: TPSA - nietypowy problem z rozwiązaniem umowy

Bartosz Korabiński:
Z całym szacunkiem

<ciach>

Odpisalam na priv.:)



Wyślij zaproszenie do