Temat: Szkoda komunikacyjna OC

tylko, że moim skromnym zdaniem taka odpowiedź z serwera niewiele da pod względem dowodowym. Wiadomość musi zostać doręczona w ten sposób, aby jej adresat mógł zapoznać się z jego treścią. Załóżmy zatem, że ta osoba ma urlop i nikt nie przejmuje jej maila na ten czas - co wtedy? Ponadto, odpowiedź o wyświetleniu wiadomości nie oznacza, że została ona przeczytana.

Jeżeli natomiast mamy dyskutować o tym, co jest bezpieczniejsze z prawnego punktu widzenia, to oczywiście list za zpo ...

Paweł G.:

Arkadiusz Dudkiewicz:

Łukasz Peta:
chyba mnie olali :// wysłałem im to pisemko, poprosiłem o potwierdzenie odbioru i cisza... wysłałem maila na adres kierownika likwidatorów oraz na główny HDI i oddziału który to prowadzi... i cisza... :///

Łukaszu,

do tego typu instytucji wysyłasz ZAWSZE koniecznie albo poleconym za ZPO, albo mailem, ale ten mail musi być podpisany kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Inaczej im nie udowodnisz, że otrzymali Twoje pismo w sposób określony przepisami k.c.

Pozdrawiam,

Arek Dudkiewicz

To zależy od ubezpieczalni. Niektóre z automatu wysyłają potwierdzenie otrzymania maila (odpowiedź serwera), nie wiem jak jest w hdi, mtu na pewno coś takiego posiada.

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Arkadiusz Dudkiewicz:
tylko, że moim skromnym zdaniem taka odpowiedź z serwera niewiele da pod względem dowodowym. Wiadomość musi zostać doręczona w ten sposób, aby jej adresat mógł zapoznać się z jego treścią. Załóżmy zatem, że ta osoba ma urlop i nikt nie przejmuje jej maila na ten czas - co wtedy? Ponadto, odpowiedź o wyświetleniu wiadomości nie oznacza, że została ona przeczytana.

Jeżeli natomiast mamy dyskutować o tym, co jest bezpieczniejsze z prawnego punktu widzenia, to oczywiście list za zpo ...

Na pewno najbezpieczniej jest wysłać w formie papierowej razem ze wszystkimi potwierdzeniami itp. itd. ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność... bo można wyjść z założenia, że osoba która odebrała list polecony ale wcale nie musiała go czytać podobnie jak maila ;) Idąc tym tropem.. czy to mail czy list.. mamy potwierdzenie odbioru, ale pewności o przeczytaniu żadnej ;)

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

dzisiaj dzwoniłem do ubezpieczalni i powiedzieli że nastąpiła odmowa wypłacenia odszkodowania za uszkodzony zderzak :( i co teraz?

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Łukasz Peta:
dzisiaj dzwoniłem do ubezpieczalni i powiedzieli że nastąpiła odmowa wypłacenia odszkodowania za uszkodzony zderzak :( i co teraz?

czym uzasadnili odmowę ?

edit: jeśli odmówili bez powodu, albo powód mija się całkowicie z prawdą, to oddaj sprawę prawnikowi... będą musieli zapłacić i pokryć ewentualne koszty postępowania sądowego... zderzak nie majątek... ale tak dla zasady to zrób ;)Paweł G. edytował(a) ten post dnia 19.05.10 o godzinie 15:23

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

zderzak nadaje się do naprawy i sklejenie jego mocowań przywróci go w pełni do stanu oryginalnego...
jak Pan chce to proszę poszukać sobie warsztatu który klei elementy plastikowe i niech napiszą opinię że się nie nadaje... na tej podstawie ponownie rozważymy możliwość wypłaty tego zderzaka...

taką dostałem odpowiedź :/

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Łukasz Peta:
zderzak nadaje się do naprawy i sklejenie jego mocowań przywróci go w pełni do stanu oryginalnego...
jak Pan chce to proszę poszukać sobie warsztatu który klei elementy plastikowe i niech napiszą opinię że się nie nadaje... na tej podstawie ponownie rozważymy możliwość wypłaty tego zderzaka...

taką dostałem odpowiedź :/

jedź do ASO i poproś o ocenę technologii naprawy zderzaka, lub opinię, że takie elementy się wymienia na nowe. na piśmie. powinno kosztować niewiele, a papier z ASO danej marki jest najbardziej wiarygodny.

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Łukasz Peta:
zderzak nadaje się do naprawy i sklejenie jego mocowań przywróci go w pełni do stanu oryginalnego...
jak Pan chce to proszę poszukać sobie warsztatu który klei elementy plastikowe i niech napiszą opinię że się nie nadaje... na tej podstawie ponownie rozważymy możliwość wypłaty tego zderzaka...

taką dostałem odpowiedź :/

Szczerze... daj sobie spokój, oddaj sprawę prawnikowi.

Wierz mi na słowo, spawany plastik już nigdy nie jest taki sam i jeśli pęknie to zawsze w miejscu spawanym ponownie. A że zjadłem zęby na tuningu to wiem co mówię ;p

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

dzisiaj dostałem list z odp: "Po konsultacji z niezależnym rzeczoznawcą dokonującym oględzin Pana pojazdu informuję, iż podtrzymuję swoje stanowisko dotyczące naprawy przedmiotowego zderzaka. W/g opinii niezależnego rzeczoznawcy naprawa zderzaka w określonej w ocenie technicznej numer..... pracochłonności w pełni gwarantuje przywrócenie do stanu z przed kolizji."

skubańcy :/

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Paweł G.:
To zależy od ubezpieczalni. Niektóre z automatu wysyłają potwierdzenie otrzymania maila (odpowiedź serwera), nie wiem jak jest w hdi, mtu na pewno coś takiego posiada.

HDI nie posiada i kocha kombinować, żeby dać jak najmniej lub wcale.

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Łukasz Peta:
dzisiaj dostałem list z odp: "Po konsultacji z niezależnym rzeczoznawcą dokonującym oględzin Pana pojazdu informuję, iż podtrzymuję swoje stanowisko dotyczące naprawy przedmiotowego zderzaka. W/g opinii niezależnego rzeczoznawcy naprawa zderzaka w określonej w ocenie technicznej numer..... pracochłonności w pełni gwarantuje przywrócenie do stanu z przed kolizji."

skubańcy :/

Wiek i stan auta przed zderzeniem? Tzn, czy miał już "historię" wypadkową i był naprawiany w serwisie.

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Łukasz Peta:
dzisiaj dostałem list z odp: "Po konsultacji z niezależnym rzeczoznawcą dokonującym oględzin Pana pojazdu informuję, iż podtrzymuję swoje stanowisko dotyczące naprawy przedmiotowego zderzaka. W/g opinii niezależnego rzeczoznawcy naprawa zderzaka w określonej w ocenie technicznej numer..... pracochłonności w pełni gwarantuje przywrócenie do stanu z przed kolizji."

skubańcy :/

A pisałeś do rzecznika ubezpieczonych do wiadomości TU? To bardzo często działa. KNF także skutkuje. A i pieczątka prawnika na piśmie bardzo pomaga w takich sprawach.

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

samochód jest z 1998 roku, nie był "walony" nigdy wcześniej... Zderzak kosztuje 1300 zł nowy :/

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Rzecznik ubezpieczonych to kolejna instancja odwoławcza, sam jestem w podobnej sytuacji (dochodzenie odszkodowania z OC sprawcy) i póki co wykorzystuję formalną drogę odwoławczą.

Jeśli auto było bezwypadkowe (zderzak był bezwypadkowy) to naprawienie go metodą klejenia czy spawania plastiku nie jest przywróceniem jego stanu sprzed wypadku (był bezwypadkowy, teraz jest wypadkowy, zmiana tego statusu jest Twoją szkodą majątkową). Skonsultuj się z ASO lub/i rzeczoznawcą PZMot i składaj kolejne odwołanie. Niestety to nigdy nie trwa 2 tygodnie, odzyskanie pieniędzy czasem trwa kilka miesięcy/lat.

Co jest paranoją, bo sprawca wypadku szybciutko się naprawia z AC i ma wszystko w ... nosie, a poszkodowany musi się nadenerwować i dochodzić swoich praw.

To jest kompromitacja systemu, jeśli o moją opinię chodzi.
Walcz i nie poddawaj się.

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Witam
Podepnę się pod ten temat gdyż moja sprawa jest podobna i chiałbym się dowiedzieć jakie mam wyjścia z sytuacji.
1.Miałem kolizje i ktoś wjechał mi w tył samochodu.
2.Uszkodził mi zderzak (urwany zaczep, trwałe wgniecienie oraz małe pęknięcie), belke pod zderzakiem (wgniecienie) oraz tylna klapę (wgniecienie a od wewnętrznej strony bagażnika małe pęknięcie blachy)
3.Przyjechał likwidator, i wycenił mi szkodę na 2540 brutto. Części zapisał do wymiany (kwota na wszystkie części 1300pln) a reszta to malowanie i robocizna (coś mi wspominał o amortyzacji cześci i zakupie używanych)
4.Oczywiście likwidacja szkody opierała sie na kosztorysie a nie naprawie przez warsztat

Z tego co tutaj wyczytałem to ubezpieczalnia powinna wymienić mi te elementy na nowe a nie wciskać kit o amortyzacji części ze względu na wiek auta(auto jest z 2002 roku).
Czy jeśli chciałem szkodę usunąć we własnym zakresie "u zaprzyjaźnionego pana Józia",:

1.to ubezpieczalnia sprawcy w kosztorysie powinna wyliczyć koszty jak za nowe części

2.czy aby uzyskać pieniądze za te nowe cześci będę potrzebował np faktury zakupu tychże części czy wystarczy napisać odwołanie w którym powołam się na odpowiednie przepisy prawne

3.jak uzyskać korzystniejsze wyliczenia "robocizny" bo ich 300pln na malowanie elementu w dużym mieście, to zbyt mało (zazwyczaj wychodzi to koło 500pln za element)

Wiem, że w tej zaproponowanej przez nich wartości uda mi się naprawić auto na częścich używanych ale chyba nie po ustawodawca wprowadził takie prawo (nowe części) aby ubezpieczalnia wykorzystywała brak świadomości poszkodowanych

OC sprawcy jest w firmie HESTIA (może ktoś miał z nimi do czynienia)

Będę wdzięczny za Waszą poradę w tej sprawie.

PS. Zgłosiłem także szkodę na moim zdrowiu (byłem na pogotowiu, miałem podejrzenie wstrząsu mózgu, otrzymałem skierowanie do szpitala na badanie tomografem ale na szczęście wykluczyło to i jakieś większe ubytki na zdrowiu - poza bólem karku i głowy).Chcieli mnie zatrzymać na dw dni celem obserwacji ale po konsultacji lekarskiej wypisałem się na własną prośbę. Dostałem na 14 dni kołnierz ortopedyczny i zwolnienie z pracy na 10 dni.
W związku z tym czy mam szanse na otrzymanie jakiś dodatkowych środków i w jakiej wysokości mogę się domagać (słyszałem, że jeśli się wypisałem ze szpitala na własną prośbę, to z automatu ubezpieczalnia odrzuca moje roszczenia)

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Dominik B.:
Witam
Podepnę się pod ten temat gdyż moja sprawa jest podobna i chiałbym się dowiedzieć jakie mam wyjścia z sytuacji.
1.Miałem kolizje i ktoś wjechał mi w tył samochodu.
2.Uszkodził mi zderzak (urwany zaczep, trwałe wgniecienie oraz małe pęknięcie), belke pod zderzakiem (wgniecienie) oraz tylna klapę (wgniecienie a od wewnętrznej strony bagażnika małe pęknięcie blachy)
3.Przyjechał likwidator, i wycenił mi szkodę na 2540 brutto. Części zapisał do wymiany (kwota na wszystkie części 1300pln) a reszta to malowanie i robocizna (coś mi wspominał o amortyzacji cześci i zakupie używanych)
4.Oczywiście likwidacja szkody opierała sie na kosztorysie a nie naprawie przez warsztat

Z tego co tutaj wyczytałem to ubezpieczalnia powinna wymienić mi te elementy na nowe a nie wciskać kit o amortyzacji części ze względu na wiek auta(auto jest z 2002 roku).
Czy jeśli chciałem szkodę usunąć we własnym zakresie "u zaprzyjaźnionego pana Józia",:

1.to ubezpieczalnia sprawcy w kosztorysie powinna wyliczyć koszty jak za nowe części

2.czy aby uzyskać pieniądze za te nowe cześci będę potrzebował np faktury zakupu tychże części czy wystarczy napisać odwołanie w którym powołam się na odpowiednie przepisy prawne

3.jak uzyskać korzystniejsze wyliczenia "robocizny" bo ich 300pln na malowanie elementu w dużym mieście, to zbyt mało (zazwyczaj wychodzi to koło 500pln za element)

Wiem, że w tej zaproponowanej przez nich wartości uda mi się naprawić auto na częścich używanych ale chyba nie po ustawodawca wprowadził takie prawo (nowe części) aby ubezpieczalnia wykorzystywała brak świadomości poszkodowanych

OC sprawcy jest w firmie HESTIA (może ktoś miał z nimi do czynienia)

Będę wdzięczny za Waszą poradę w tej sprawie.

PS. Zgłosiłem także szkodę na moim zdrowiu (byłem na pogotowiu, miałem podejrzenie wstrząsu mózgu, otrzymałem skierowanie do szpitala na badanie tomografem ale na szczęście wykluczyło to i jakieś większe ubytki na zdrowiu - poza bólem karku i głowy).Chcieli mnie zatrzymać na dw dni celem obserwacji ale po konsultacji lekarskiej wypisałem się na własną prośbę. Dostałem na 14 dni kołnierz ortopedyczny i zwolnienie z pracy na 10 dni.
W związku z tym czy mam szanse na otrzymanie jakiś dodatkowych środków i w jakiej wysokości mogę się domagać (słyszałem, że jeśli się wypisałem ze szpitala na własną prośbę, to z automatu ubezpieczalnia odrzuca moje roszczenia)

Masz szansę na mniej więcej 2-5 tys pln za szkodę osobową (zależnie od dokumentacji medycznej i przebiegu leczenia), naprawę auta na częściach oryginalnych itp.

Mi za coś podobnego z początkowego proponowanego 900 pln prawnik wyciągnął tyle ile się należało - 4300 (z tym, że to jeszcze nie jest koniec - nie chcą uwzględnić tylnej ścianki i podłogi auta do wymiany) a co za tym idzie sprawa będzie miała finał w sądzie jeśli nie ustąpią. Po kolejnym kosztorysie zniknęła też z niego dość droga dokładka zderazaka m-technic, w związku z czym też będą musieli za nią zapłacić łącznie z zaczepami ;)

Początkowo zaproponowali mi też kwotę netto i to w dodatku na zamiennikach, nie uwzględniając połowy uszkodzeń. Potem dostali zimny prysznic i zaczynają już schodzić na ziemię.

Jeśli będziesz miał jakieś problemy - zapraszam na priv.

Dodam tylko, że 2540 pln to trochę śmieszna wycena - tym bardziej, że pęknięta blacha klapy kwalifikuje ją do wymiany a nie naprawy, to po pierwsze... po drugie zderzak do wymiany razem z belką i wszystkimi mocowaniami. Amortyzacja amortyzacją, jednak ubezpieczalnia nie ma prawa sugerować Ci założenia do auta zamienników. Masz prawo wyboru i możesz zdecydować, że wszystko od A do Z ma być oryginalne - ja zakwestionowałem nawet lakier - akurat całe auto mam pomalowane oryginalnym i nie pozwolę na to, żebym miał potem jakiegoś farfocla zamiennika ;)

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Paweł G.:

Dominik B.:
Witam
Podepnę się pod ten temat gdyż moja sprawa jest podobna i chiałbym się dowiedzieć jakie mam wyjścia z sytuacji.
1.Miałem kolizje i ktoś wjechał mi w tył samochodu.
2.Uszkodził mi zderzak (urwany zaczep, trwałe wgniecienie oraz małe pęknięcie), belke pod zderzakiem (wgniecienie) oraz tylna klapę (wgniecienie a od wewnętrznej strony bagażnika małe pęknięcie blachy)
3.Przyjechał likwidator, i wycenił mi szkodę na 2540 brutto. Części zapisał do wymiany (kwota na wszystkie części 1300pln) a reszta to malowanie i robocizna (coś mi wspominał o amortyzacji cześci i zakupie używanych)
4.Oczywiście likwidacja szkody opierała sie na kosztorysie a nie naprawie przez warsztat

Z tego co tutaj wyczytałem to ubezpieczalnia powinna wymienić mi te elementy na nowe a nie wciskać kit o amortyzacji części ze względu na wiek auta(auto jest z 2002 roku).
Czy jeśli chciałem szkodę usunąć we własnym zakresie "u zaprzyjaźnionego pana Józia",:

1.to ubezpieczalnia sprawcy w kosztorysie powinna wyliczyć koszty jak za nowe części

2.czy aby uzyskać pieniądze za te nowe cześci będę potrzebował np faktury zakupu tychże części czy wystarczy napisać odwołanie w którym powołam się na odpowiednie przepisy prawne

3.jak uzyskać korzystniejsze wyliczenia "robocizny" bo ich 300pln na malowanie elementu w dużym mieście, to zbyt mało (zazwyczaj wychodzi to koło 500pln za element)

Wiem, że w tej zaproponowanej przez nich wartości uda mi się naprawić auto na częścich używanych ale chyba nie po ustawodawca wprowadził takie prawo (nowe części) aby ubezpieczalnia wykorzystywała brak świadomości poszkodowanych

OC sprawcy jest w firmie HESTIA (może ktoś miał z nimi do czynienia)

Będę wdzięczny za Waszą poradę w tej sprawie.

PS. Zgłosiłem także szkodę na moim zdrowiu (byłem na pogotowiu, miałem podejrzenie wstrząsu mózgu, otrzymałem skierowanie do szpitala na badanie tomografem ale na szczęście wykluczyło to i jakieś większe ubytki na zdrowiu - poza bólem karku i głowy).Chcieli mnie zatrzymać na dw dni celem obserwacji ale po konsultacji lekarskiej wypisałem się na własną prośbę. Dostałem na 14 dni kołnierz ortopedyczny i zwolnienie z pracy na 10 dni.
W związku z tym czy mam szanse na otrzymanie jakiś dodatkowych środków i w jakiej wysokości mogę się domagać (słyszałem, że jeśli się wypisałem ze szpitala na własną prośbę, to z automatu ubezpieczalnia odrzuca moje roszczenia)

Masz szansę na mniej więcej 2-5 tys pln za szkodę osobową (zależnie od dokumentacji medycznej i przebiegu leczenia), naprawę auta na częściach oryginalnych itp.

Mi za coś podobnego z początkowego proponowanego 900 pln prawnik wyciągnął tyle ile się należało - 4300 (z tym, że to jeszcze nie jest koniec - nie chcą uwzględnić tylnej ścianki i podłogi auta do wymiany) a co za tym idzie sprawa będzie miała finał w sądzie jeśli nie ustąpią. Po kolejnym kosztorysie zniknęła też z niego dość droga dokładka zderazaka m-technic, w związku z czym też będą musieli za nią zapłacić łącznie z zaczepami ;)

Początkowo zaproponowali mi też kwotę netto i to w dodatku na zamiennikach, nie uwzględniając połowy uszkodzeń. Potem dostali zimny prysznic i zaczynają już schodzić na ziemię.

Jeśli będziesz miał jakieś problemy - zapraszam na priv.

Dodam tylko, że 2540 pln to trochę śmieszna wycena - tym bardziej, że pęknięta blacha klapy kwalifikuje ją do wymiany a nie naprawy, to po pierwsze... po drugie zderzak do wymiany razem z belką i wszystkimi mocowaniami. Amortyzacja amortyzacją, jednak ubezpieczalnia nie ma prawa sugerować Ci założenia do auta zamienników. Masz prawo wyboru i możesz zdecydować, że wszystko od A do Z ma być oryginalne - ja zakwestionowałem nawet lakier - akurat całe auto mam pomalowane oryginalnym i nie pozwolę na to, żebym miał potem jakiegoś farfocla zamiennika ;)

Dziękuję za informacje. Dzięki nim postaram się napisać odwołanie i zobaczymy co z tego wyniknie a jeśli nic się nie zmieni, to zgłoszę sie na priva aby "wyciągnąć cieżkie działa" na tych skąpców... :-)
Pozdrawiam

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Dominik B.:

Dziękuję za informacje. Dzięki nim postaram się napisać odwołanie i zobaczymy co z tego wyniknie a jeśli nic się nie zmieni, to zgłoszę sie na priva aby "wyciągnąć cieżkie działa" na tych skąpców... :-)
Pozdrawiam

do odwołania dołącz kopie kalkulacji kosztów naprawy z autoryzowanego serwisu

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Aleksandra L.:

Dominik B.:

Dziękuję za informacje. Dzięki nim postaram się napisać odwołanie i zobaczymy co z tego wyniknie a jeśli nic się nie zmieni, to zgłoszę sie na priva aby "wyciągnąć cieżkie działa" na tych skąpców... :-)
Pozdrawiam

do odwołania dołącz kopie kalkulacji kosztów naprawy z autoryzowanego serwisu

Dziękuję za podpowiedź. Właśnie miałem taki zamiar bo wydawało mi się, że to będzie bardziej wiarygodne niż kosztorys z warsztatu "pana Józia"
Pozdrawiam

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Hej, witam serdecznie, mam podobny problem.

Narzeczona brala udzial w karambolu, tir staranowal 13 samochodow.
Jej auto bylo w sumie jednym z mniej poszkodowanych, ale mimo wszystko ubezpieczyciel sprawcy (Allianz) orzekl szkode calkowita.
Samochod to citroen c3 1.4tdi 2004 rok przebieg 75tys., cena rynkowa wg eurotax na dzien szkody byla ok 20600PLN, ubezpieczyciel wycenil auto na dzien szkody na 17tys wg Infoekspert (zanizone), wrak zostal wyceniony przez nich na 10tys (zawyzone), a naprawa na 26tys(zawyzone).. czyli szkoda calkowita i wyplata w wysokosci roznicy czyli 7tys zl. Pisalismy pisma ze nei zgadzmay sei z wycena ale generalnie bez skutku. Udalo nam sie tez ustalic ze 'po znajomosci' mozna by auto naprawic za 10-12 tys, a za prawie 20 generlanei da sie je doprowdzic prawie do stanu sprzed wypadku, ale nie mamy zadnych wycen na papierze. Wypadek byl w kwietniu, mamy czerwiec, w miedzy czasie allianz wyslal wiadomosc ze ma jakas tam firme co od nas odpui wrak za 10tys, ale to chyba jednak wciaz jest naszym zdaniem za malo.
Zostaje jeszcze kwestia szkody osobowej, ktorej nie zglaszalismy, bo dopiero co zakonczylo sie leczenie, byly problemy z kregoslupem, byl kolnierz, zwolnienie z pracy itd. Nie wiemy co dalej mozemu zrobic.Michał Kuchciński edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 09:01

Temat: Szkoda komunikacyjna OC

Michał Kuchciński:
Hej, witam serdecznie, mam podobny problem.

Narzeczona brala udzial w karambolu, tir staranowal 13 samochodow.
Jej auto bylo w sumie jednym z mniej poszkodowanych, ale mimo wszystko ubezpieczyciel sprawcy (Allianz) orzekl szkode calkowita.
Samochod to citroen c3 1.4tdi 2004 rok przebieg 75tys., cena rynkowa wg eurotax na dzien szkody byla ok 20600PLN, ubezpieczyciel wycenil auto na dzien szkody na 17tys wg Infoekspert (zanizone), wrak zostal wyceniony przez nich na 10tys (zawyzone), a naprawa na 26tys(zawyzone).. czyli szkoda calkowita i wyplata w wysokosci roznicy czyli 7tys zl. Pisalismy pisma ze nei zgadzmay sei z wycena ale generalnie bez skutku. Udalo nam sie tez ustalic ze 'po znajomosci' mozna by auto naprawic za 10-12 tys, a za prawie 20 generlanei da sie je doprowdzic prawie do stanu sprzed wypadku, ale nie mamy zadnych wycen na papierze. Wypadek byl w kwietniu, mamy czerwiec, w miedzy czasie allianz wyslal wiadomosc ze ma jakas tam firme co od nas odpui wrak za 10tys, ale to chyba jednak wciaz jest naszym zdaniem za malo.
Zostaje jeszcze kwestia szkody osobowej, ktorej nie zglaszalismy, bo dopiero co zakonczylo sie leczenie, byly problemy z kregoslupem, byl kolnierz, zwolnienie z pracy itd. Nie wiemy co dalej mozemu zrobic.Michał Kuchciński edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 09:01

Że już na tym zęby zjadłem, to powiem tak - da się wygrać, ale to już batalia prawników - z doświadczenia powiem - Allianz ma bardzo słabych ;p zaproponowali mi jakieś śmieszne pieniądze, zapłacili ponad 4x tyle (i to nie jest koniec).

Co do szkody osobowej - to min. 2 tys pln, przy dobrym wietrze (zależnie od przebiegu leczenia) do 5 tys.

Warto zaznaczyć, że ubezpieczalnia nie ustala sposobu naprawy auta. Możecie go naprawić na częściach zamiennych - jeśli to nie spowoduje szkody całkowitej i zmieści się w owych 70% wartości auta. Oni NIE MAJĄ prawa sugerować sposobu naprawy auta ani części - oryginalnych lub zamiennych.

Jeśli będziecie mieli problem - zapraszam na priv.