Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Witam,
jest sobie spółdzielnia mieszkaniowa, której stworzyłem stronę internetową. Za domenę i hosting (miejsce gdzie znajduje się strona) płaci spółdzielnia. Stronę stworzyłem bez żadnej umowy, bez opłaty, również nią administrowałem.
Z pewnych przyczyn stronę usunąłem. Spółdzielnia żąda ode mnie przywrócenia strony jako, że to własność spółdzielni.
Jak to z tym jest? Strona to było moje dzieło i ja mam do niego tylko prawa? Nie sprzedałem jej przecież spółdzielni.
Proszę o pomoc.Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.06.16 o godzinie 12:24

konto usunięte

Temat: Strona internetowa

W sumie jeśli nie było żadnej umowy, to ma Pan dosyć mocną pozycję. Brak w umowie precyzyjnych postanowień w kwestii praw autorskich powoduje, że zlecający, mimo że zapłacił twórcy, formalnie nie nabywa prawa do swobodnego wykorzystania utworu w sposób nienaruszający tych praw. Spółdzielnia żądając przywrócenia zrobionej przez Pana strony po pierwsze musiałaby wykazać, że była zawarta odpowiednia umowa (nawet w formie ustnej), a po drugie jakie były jej dokładne warunki - a to będzie dosyć trudne w opisanej sytuacji. Oczywiście w każdej chwili może Pan pisemnie powiadomić o tym Spółdzielnię, powołując się na konkretne przepisy - wydaje mi się, że będzie to wystarczające, aby zakończyć całą sprawę. Oczywiście nie musi Pan robić także nic w całej sprawie - Pana wybór.
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Strona internetowa

Rafał R.:
zlecający, mimo że zapłacił twórcy,
O ile dobrze zrozumiałam Tomka post - sp-nia mu nie zapłaciła. Zrobił charytatywnie, postawił na serwerze opłacanym przez spółdzielnie, administrwał.
Znudziło się, zdjął i tyle.

Oficjalnie, na Twoim Tomku miejscu zawiadomiłabym o zrzeczeniu się funkcji administratora i przekazała hasła i dostępy.

konto usunięte

Temat: Strona internetowa

To w sumie jak spółdzielnia mu nie zapłaciła, to tym mocniejszą pozycję ma w całej sprawie.
Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Myślę, że to co napisaliście w zupełności mi wystarczy.

konto usunięte

Temat: Strona internetowa

A dorzucę swoje 3 grosiki :) na jakiej podstawie spółdzielnia twierdzi, że to jej "własność". Były zawarte między Państwem ustalenia co do przeniesienia praw na spółdzielnię ?
Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Na żadnej podstawie. Po prostu tak twierdzą.

konto usunięte

Temat: Strona internetowa

Tomasz G.:
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Myślę, że to co napisaliście w zupełności mi wystarczy.
Ale co- zrobiłeś stronę ot tak sobie? na zasadzie przeglądania stron w necie i stwierdzenia, że pobawisz się w zrobienie strony spółdzielni? Chyba nie? Może miałeś z nimi ustne ustalenia co do strony?
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Strona internetowa

Tomasz G.:
Na żadnej podstawie.
Nie kręć. Jaką z nimi ustną umowę zawarłeś?
Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Żadnej ustnej umowy nie było. Byłem 2 lata w Radzie Nadzorczej. Podjęliśmy decyzję o utworzeniu strony. Wykupiłem dla spółdzielni domenę i hosting. Żeby było taniej sam zrobiłem stronę z czysto społecznej postawy, sam zaprojektowałem i utrzymywałem. Jak ostatnio opozycja przejęła władze w dość nieelegancki sposób, postanowiłem zdjąć stronę. Powtarzam, żadnej umowy nie zawierałem - ani pisemnej ani ustnej.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Strona internetowa

Zrobienie strony to nie jest tak hop-siup, trzeba się dostosować do pewnych przepisów, chociażby o ochronie danych osobowych, do prawa telekomunikacyjnego itp.

Na jakiej podstawie rozpocząłeś przetwarzanie danych osobowych interesantów Spółdzielni? Na jakiej podstawie rozpocząłeś instalowanie ciasteczek na ich urządzeniach końcowych? Kto zatwierdził wdrożenie systemu teleinformatycznego? Kto nadał Ci uprawnienia do pracy w systemie? Kto audytował system pod kątem zgodności z polityką bezpieczeństwa i instrukcją zarządzania systemem informatycznym?

Czy na stronie były jakieś formularze? Newslettery? Kto zgłosił zbiór danych do rejestracji w GIODO?

edit://
Dodam, że nie jestem prawnikiem, tym bardziej cywilistą, czy specjalistą ds. praw autorskich, lecz inspektorem ochrony danych, więc może mnie jakiś prawnik sprostuje.
Niemniej wydaje mi się, że Twój to jest co najwyżej layout, być może know-how odnośnie sposobów zarządzania treścią. Na pewno nie są Twoją własnością informacje publikowane w serwisie (w tym kopie zapasowe), przestrzeń dyskowa i oprogramowanie, kody dostępu itp.

Wg mnie samowolne usunięcie informacji z cudzego systemu informatycznego może podpadać nawet pod paragrafy, a na pewno naraża na odpowiedzialność odszkodowawczą, jeżeli Spółdzielnia potrafiłaby wykazać szkodę (np. wizerunkową).Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.06.16 o godzinie 21:35
Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Nie było tam żadnych danych interesantów, nikt się nie logował, były tam tylko ogłoszenia o bieżących sprawach spółdzielni. Nic co sam członek spółdzielni nie uzyskał by sam bezpośrednio w biurze. Moja była włożona praca w utworzenie layoutu oraz wspomniany know-how. Nie chcę się tu jednak odnosić do zawartości tylko do samej konstrukcji strony. Wszystkie treści, zdjęcia czy oprawa zostały wykonane i umieszczone przeze mnie.
Robi się ciekawa dyskusja - pojawiają się nowe wątki. Ciekawi mnie właśnie jakie tu są opcje i co się może z tego wykręcić. Czy powinienem tą stronę postawić z powrotem?
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Strona internetowa

Tomasz G.:
Nie było tam żadnych danych interesantów
Numery IP, dane o systemie operacyjnym i rodzaju przeglądarki osób odwiedzających stronę... Dane osobowe mogły być też na zdjęciach.
Wszystkie treści, zdjęcia czy oprawa zostały wykonane i umieszczone przeze mnie.
Ale uzyskiwałeś te informacje jako osoba prywatna, czy jako członek Rady Nadzorczej spółdzielni? publikowałeś je w celach prywatnych, hobbystycznie, czy jako członek RN?Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.06.16 o godzinie 22:29
Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Publikowałem je z uprzejmości jako członek RN i członek spółdzielni.
Nie proszę tu o audyt bezpieczeństwa tylko o opinie na temat praw do samej strony.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Strona internetowa

Ja bym raczej szedł w kierunku wyegzekwowania należnego wynagrodzenia.
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Strona internetowa

Tomasz G.:
Żadnej ustnej umowy nie było. Byłem 2 lata w Radzie Nadzorczej. Podjęliśmy decyzję o utworzeniu strony. Wykupiłem dla spółdzielni domenę i hosting. Żeby było taniej sam zrobiłem stronę z czysto społecznej postawy, sam zaprojektowałem i utrzymywałem. Jak ostatnio opozycja przejęła władze w dość nieelegancki sposób, postanowiłem zdjąć stronę. Powtarzam, żadnej umowy nie zawierałem - ani pisemnej ani ustnej.
Przejrzyj treści uchwał i protokoły ze spotkań RN z tego okresu - czy tam gdzieś nie padło sformułowanie, że "wykonanie serwisu zostanie zlecone Tomkowi".
No bo wtedy to zmienia postać rzeczy...

konto usunięte

Temat: Strona internetowa

Czyli RN podejmuje uchwałę o utworzeniu strony internetowej. Pan się tym zajmuje - po prostu stwierdza Pan ja to zrobię ( w domyśle stronę dla spółdzielni "zaparkuję" pod wybraną domeną etc ) za darmo żeby było taniej tak ? . Był Pan zatrudniony w spółdzielni ? Kto wybierał nazwę domeny i kto był stroną umowy w tym zakresie ? Kto jest stroną umowy o świadczenie usług hostingowych ?
Tomasz Gabryel

Tomasz Gabryel IT Specialist, IBM

Temat: Strona internetowa

Tak jak Pan pisze, z czego wybraliśmy domenę, firmę z tanim hostingiem i tam ją zaparkowałem. Nie byłem zatrudniony bo to by załatwiało temat. Byłem tylko powołany do Rady (żadnej umowy o pracę. Faktury za domenę i hosting opłaca spółdzielnia (ona jest nabywcą).

konto usunięte

Temat: Strona internetowa

Przyjąłbym, jeśli strona nie była utworzona z "automatu" że stanowiła utwór w rozumieniu prawa autorskiego i autorskie prawa majątkowe nie zostały przeniesione na spółdzielnie. Zgodnie z prawem autorskim bodajże art. 53 do przeniesienia autorskich praw majątkowych wymagana jest forma pisemna pod rygorem nieważności. W związku z brakiem umowy autorskie prawa majątkowe nie zostały skutecznie przeniesione na spółdzielnie. Aczkolwiek nie znam szczegółów związanych z samym procesem tworzenia strony.
Andrzej Skibicki

Andrzej Skibicki Właściciel, APLA

Temat: Strona internetowa

Zastanowiłbym się też, czy skasowanie strony nie może zostać potraktowane jak włamanie się na serwer opłacany przez spółdzielnię, i który jest własnością tej spółdzielni.



Wyślij zaproszenie do