Temat: "Strona internetowa "

Witam,
Opiszę sytuację,w która wplątał się mój Teść:
podpisał umowę na utworzenie strony internetowej,w dwa dni później dostał fakturę,natomiast po upływie kolejnych dwóch di stanęła nazwijmy to "stroną internetowa"(choć taka stronę internetową może postawić każdy choć trochę tego "liznął"w liceum).
Oczywiście mój Teść wielokrotnie próbował się kontaktować z firmą,aby wyrazić swoje niezadowolenie oraz poprosić o pomoc,bo nie otrzymał produktu,za który została błyskawicznie wystawiona faktura.
Po wykonaniu x telefonów z marnym skutkiem,Teść zerwał umowę na piśmie,wysyłając do firmy,z którą podpisał umowę oraz z firmą,która wystawiła tę fakturę,pomimo,że kontaktował się tylko z jedną firmą.
Wysłał rezygnację,reklamację i żadnej reakcji ze strony tej firmy.
I moje pytanie teraz brzmi:
Co on dalej powinien robić?
Czy wisi nad nim widmo windykacji?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Temat: "Strona internetowa "

Agata M.:

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Tak w zasadzie wszystko zależy od tego o co się strony umówiły tj. jak szczegółowa jest umowa i w jaki sposób opisany jest w niej przedmiot zamówienia.

Druga rzecz, nader istotna jest taka, że jeśli strona internetowa nie spełniała wymogów, co do których się umówiono, to Twój teść powinien najpierw wyznaczyć tej firmie termin do usunięcia wad, a dopiero po upływie tego terminu mógł żądać obniżenia wynagrodzenia, lub od umowy odstąpić (art. 636 i 637 k.c.).

Wynagrodzenie co do zasady płatne jest po wykonaniu dzieła (strony internetowej), chyba że strony umówiły się inaczej (art. 642 par. 1 k.c.), zatem sprawdź umowę, czy i jakie postanowienia w tym zakresie zawiera.