Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...
Niezależnie od tego, ile żalu wylejecie - w pełni zgadzam się z Przemkiem i Elżbietą. Dorzucę kilka swoich uwag:
1. To, że ktoś na sprzedaży takich produktów zarabia, nie jest niczym zdrożnym. Każda sprzedaż/kupno wiąże się z wynagrodzeniem.
2. Każdy zakup to decyzja kupującego. Powinna być podjęta z rozwagą. Tu warto uświadomić sobie, jak kupujemy: telefon, pralkę, książkę, szynkę wędzoną, czy też inne "przydasie". Korzystamy z opinii fachowców, z wiedzy własnej, szukamy opinii np. w internecie... Jaki jest cel tych zakupów? Mają spełnić konkretne oczekiwania/potrzeby.
3. Plan Inwestycyjny AXA jest sprzedawany nie tylko przez sieć własnych przedstawicieli AXA, ale też przez agentów zewnętrznych, którym (w większości przypadków - takie są moje doświadczenia) nie zależy na długoterminowej (powyżej roku) obsłudze klientów kupujących ten produkt - po prostu nic z tego nie mają.
4. Fragment z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia: "Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu... jeżeli wymagalne składki podstawowe nie zostały zapłacone w tym terminie mimo uprzedniego wezwania przez Towarzystwo do ich zapłaty w terminie nie krótszym niż 7 dni..."
Jeżeli TU rzeczywiście nie przysłało takiego wezwania - jest o co zahaczyć, ale z doświadczenia wiem, że raczej tego pilnują.
5. Obowiązek poinformowania o zmianie adresu spoczywa na kliencie. Jeżeli może udowodnić, że przesłał taką informację, a nie otrzymał korespondencji od TU - haczyk jest mocniejszy :)
6. Takie polisy nie "padają" po 90 dniach niepłacenia składki, czasami TU czeka i pół roku na reakcję klienta.
7. Większość polis z założenia jest indeksowana, np. o poziom inflacji, więc co roku będą rosły składki: np. składka 200zł, po indeksacji (załóżmy - 3%) wynosi 206zł. TU przesyła propozycję nowej składki i, jeżeli nie zareagujemy, przyjmuje naszą domniemaną zgodę na indeksację. Od tego momentu oczekuje wpłat w wys. 206zł. Każda niedopłata jest traktowana jako zaległość, nawet najmniejsza.
8. Częścią umowy zawieranej z klientem są Ogólne Warunki Ubezpieczenia i Tabela Limitów i Opłat. Wystarczy przejrzeć tę ostatnią i od razu widać, że po dwóch latach dostaniemy z powrotem "0", ew. wypracowany zysk - składki pójdą na opłatę likwidacyjną.
пропозиції роботи
