Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Witam,

Przez własne gapiostwo straciłam wszystkie składki, ktore wpłacalam od 2007 roku. Mialam ustawione zlecenie stale do konca 2009 roku i zuupelnie nie zauwazylam, ze sie skonczylo. Wlasnie przyszlo mi pismo z AXA ze wygasla moja umowa ubezpieczenia i z 5 tys zl oddaja mi 94 zl.
Ciekawi mnie, ze AXA woli okrasc klienta i rozwiazac z nim umowe nic wczesniej zawiadomisc, ze brak jest skladek. Latwoej utrzymac klienta niz pozyskac.
Czy ktos sie orientuje, czy mam jakies szanse, zeby odzyskac skladki? Wcale nie chcialam rezygnowac z funduszu, po prostu nie zauwazylam, ze skonczylo sie zlecenie wplat...
Czy az tyle moze mi zabrac towarzystwo? Z 5000zl zostawic 94??

Pomocy :(

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

A gdzie się podział agent opiekun Axy?
Nie było żadnych info z Axy o zaleganiu ze składkami? Niemozliwe, wierzyc sie nie chce.
Kiedy był termin opłacenia składki?
Kiedy polisa wygasła?
Tutaj prawnik nic nie pomoże. Tylko kwestia faktów (dat) i warunków ogólnych tej polisy.
Proponuje się skontaktować z centralą w W-wie i zaproponować chęć wznowienia polisy.
Przy zapłaceniu zaległych składek można taka polisę reaktywować jeżeli jednak nie minął termin określony w umowie (na ogół kilka miesięcy). Nawet póżniej też sie można dogadać. Proponuje negocjacje i kontakt z T.U.Mariusz K. edytował(a) ten post dnia 06.06.10 o godzinie 21:21

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Z tego co czytałem to niestety kary umowne za zerwanie umowy w początkowym okresie są bardzo wysokie. Być może popełniła Pani zasadniczy błąd przez nie dopilnowanie że kończy się zlecenie stałe.

Zastanawia mnie dlaczego firma ubezpieczeniowa nie wysłała monitu o braku wpłaty. Wątpliwe żeby można było odzyskać pieniądze jeżeli w umowie była informacja o karach umownych. Pewnie nie obędzie się bez procesu w sądzie.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Zawsze w takich sytuacjach trzeba niezwłocznie skontaktować sie Towarzystwem - jeśli nie minęłao bardzo dużo czasu to w praktyce bardzo często polisa jest wznawiana.

A tak na marginesie - choć żadną fanka AXY nie jestem i nic wspólnego z nia nie mam - to nikt Pani nie okradł. Ponosi Pani konsekwencje wasnego postępowania nawet jesli to tylko, albo aż gapiostwo. :)

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Mariusz K.:
Tutaj prawnik nic nie pomoże. Tylko kwestia faktów (dat) i warunków ogólnych tej polisy.

Właśnie pomoże, sprawdzi fakty, obejrzy te warunki ogólne polisy i parę innych rzeczy.
Bez umowy i załączników to niej nie można przecież nic konkretnie napisać.
I nie zwalajcie winy na panią, bo nie zauważyła, bo właśnie o brak monitów może można się przypieprzyć :-)

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Mariusz K.:
A gdzie się podział agent opiekun Axy?
Nie było żadnych info z Axy o zaleganiu ze składkami? Niemozliwe, wierzyc sie nie chce.

Witam ciepło,
miałam całkiem podobnie. Zmienili kwotę składki i poinformowali mnie rzekomo o tym:) Tyle, że wysłali list na adres, pod którym nie mieszkam już od roku. Wcześniej byli pisemnie zawiadamiani o zmianie adresu. Nikomu przez kilka miesięcy nie przyszło do głowy, aby np: do mnie zadzwonić, wysłać mail, itd. Również miałam ustawioną automatyczną opcję płacenia składki. Płaciłam więc podstawę, a po czasie zapłaciłam brakującą kwotę. Gdyby jednak nie właściciele mieszkania, które kiedyś wynajmowałam, pewnie zalegałabym dalej.

pozdrawiam
m.b.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Małgorzata Bazan:

Mariusz K.:
A gdzie się podział agent opiekun Axy?
Nie było żadnych info z Axy o zaleganiu ze składkami? Niemozliwe, wierzyc sie nie chce.

Witam ciepło,
miałam całkiem podobnie. Zmienili kwotę składki i poinformowali mnie rzekomo o tym:) Tyle, że wysłali list na adres, pod którym nie mieszkam już od roku. Wcześniej byli pisemnie zawiadamiani o zmianie adresu. Nikomu przez kilka miesięcy nie przyszło do głowy, aby np: do mnie zadzwonić, wysłać mail, itd. Również miałam ustawioną automatyczną opcję płacenia składki. Płaciłam więc podstawę, a po czasie zapłaciłam brakującą kwotę. Gdyby jednak nie właściciele mieszkania, które kiedyś wynajmowałam, pewnie zalegałabym dalej.

pozdrawiam
m.b.

A co z osobą, która pośredniczyła przy podpisaniu umowy ze strony AXy (agent).
Nie żyje ;) Każdy klient ma przypisanego opiekuna.
W takiej sytuacji brak kontaktu ze strony Axy jest poważnym zaniedbaniem. Brakiem poszanowania klienta, ale niestety od strony prawnej T.U. nie obowiązku przypominania o zaleganiu ze składkami.(chociaż oczywiście jest to wskazane dla obu stron)Mariusz K. edytował(a) ten post dnia 06.06.10 o godzinie 21:20

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Mariusz K.:

A co z osobą, która pośredniczyła przy podpisaniu umowy ze strony AXy (agent).
Nie żyje ;) Każdy klient ma przypisanego opiekuna.

Żyje. Chyba. Dawno go nie widziałam/słyszałam:))

W takiej sytuacji brak kontaktu ze strony Axy jest poważnym zaniedbaniem. Brakiem poszanowania klienta, ale niestety od strony prawnej T.U. nie obowiązku przypominania o zaleganiu ze składkami.

Jasne. Nikt się ze mną nie kontaktował. A co jest najśmieszniejsze? Przez kilka miesięcy wpływała im "stara" kwota. I nikt nie zwrócił uwagi na to???:))

Pozdrawiam
M.B.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Mariusz K.:
A co z osobą, która pośredniczyła przy podpisaniu umowy ze strony AXy (agent).
Nie żyje ;) Każdy klient ma przypisanego opiekuna.

Może nie żyje, może nie pracuje.

W takiej sytuacji brak kontaktu ze strony Axy jest poważnym zaniedbaniem. Brakiem poszanowania klienta, ale niestety od strony prawnej T.U. nie obowiązku przypominania o zaleganiu ze składkami.

Kdeks cywilny
Art. 491. § 1. Jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy.

Do końca nie był bym pewien czy T.U. ma obowiązek przypominania o zaległościach jeżeli chce rozwiązać umowę czy nie.

Opłaca się chyba wybrać do prawnika jeżeli w puli jest 5 tys.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Są dwa wyjścia.
Pierwsze to negocjacje wznowienia umowy i restytucja polisy - zależy od dobrej woli ubezpieczyciela.
Drugie to droga sądowa. Czy AXA pobrała od Pani opłatę likwidacyjną? Wygrałem przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie sprawę o uznanie za niedozwolone postanowienia w sprawie pobierania opłat likwidacyjnych przeciwko innemu towarzystwu.
Tutaj opisana jest ta sprawa, czekam na uzasadnienie wyroku.
http://www.goldenline.pl/forum/732046/wysylamy-skargi-...

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Tak Jak Panstwo poradzili zglosilam sie do AXY. Jest szansa, ale musza to rozpatrzyc tym bardziej ze chce nadal byc ich klientem. Jedynie co mnie zabolało to ze nikt mnie ni epoinformowal o zalegniu. O promocjach lub chcac namowic klienta na dodatkowe wydanie pieniedzy w towarzystwie znajdzie sie chwila na kontakt a na utrzymanie klienta, opieke juz brak inicjatywy.
A powszechnie wiadomo, ze latwiej i taniej utrzymac klienta niz pozyskac nowego..

Sebastian Musiał:

Mariusz K.:
A co z osobą, która pośredniczyła przy podpisaniu umowy ze strony AXy (agent).
Nie żyje ;) Każdy klient ma przypisanego opiekuna.

Może nie żyje, może nie pracuje.

W takiej sytuacji brak kontaktu ze strony Axy jest poważnym zaniedbaniem. Brakiem poszanowania klienta, ale niestety od strony prawnej T.U. nie obowiązku przypominania o zaleganiu ze składkami.

Kdeks cywilny
Art. 491. § 1. Jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy.

Do końca nie był bym pewien czy T.U. ma obowiązek przypominania o zaległościach jeżeli chce rozwiązać umowę czy nie.

Opłaca się chyba wybrać do prawnika jeżeli w puli jest 5 tys.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Bardzo dziekuje za dodatkowe info. Tak jak pisalam poczekam na odpowiedz AXY.
Pobrali oplate likwidacyjna w wysokosci prawie 3 tys.
Wg umowy wychodzilo mi duzo mniej, al emoze cos przoeczylam lub jest napisane baaardzo drobnym druczkiem.

Jarosław Knieć:
Są dwa wyjścia.
Pierwsze to negocjacje wznowienia umowy i restytucja polisy - zależy od dobrej woli ubezpieczyciela.
Drugie to droga sądowa. Czy AXA pobrała od Pani opłatę likwidacyjną? Wygrałem przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie sprawę o uznanie za niedozwolone postanowienia w sprawie pobierania opłat likwidacyjnych przeciwko innemu towarzystwu.
Tutaj opisana jest ta sprawa, czekam na uzasadnienie wyroku.
http://www.goldenline.pl/forum/732046/wysylamy-skargi-...

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Rozumiem calkowicie Pani nastawienie gapiostwo nie jest uzsadanione, ale dziwna wydaje sie sprawa ze oplaty likwidacyjne sa porownywalne do kwoty zbieranej przez 3 lata a dodatkowo brak zainteresowania AXY utrzymaniem klienta..

Elżbieta Zdrojewska:
Zawsze w takich sytuacjach trzeba niezwłocznie skontaktować sie Towarzystwem - jeśli nie minęłao bardzo dużo czasu to w praktyce bardzo często polisa jest wznawiana.

A tak na marginesie - choć żadną fanka AXY nie jestem i nic wspólnego z nia nie mam - to nikt Pani nie okradł. Ponosi Pani konsekwencje wasnego postępowania nawet jesli to tylko, albo aż gapiostwo. :)

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

To nie jest nawet kwestia mojego nastawienia a jedynie świadomości pewnych spraw i przede wszystkim konsekwencji.

Jest taka łacińska maksyma "ignorantia iuris nocet", która powinna być wryta w każda polska głowę bo mamy z tym jako naród moim zdaniem kłopot. Nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności!!!!!!!!!!!

Napisała Pani w przestrzeni publicznej, że AXA chce panią okraść - a to bardzo poważne oskarżenie i niestety wynikające jedynie z Pani emocji a nie faktów. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe konstruują w ten sposób umowy, że przez pierwszych kilka lat opłaty likwidacyjne są dla Ubezpieczonego bardzo niekorzystne - z wielu powodów miedzy innymi po to, żeby zmobilizować ludzi do tego, żeby pod wpływem emocji nie sięgnęli po swoje oszczędności zgromadzone w przypływie rozsądku :)A wszystko to jest BARDZO WYRAŹNIE zapisane w dokumencie, który nazywa sie OWU - Ogólne Warunki Ubezpieczenia :)

Co do obsługi przez AXA, to mimo wszystko trudno mi uwierzyć, ze nie otrzymała pani żadnego monitu. Teoretycznie, przypadkiem jest to możliwe, ale naprawdę trudno mi w to uwierzyć, bo Towarzystwa maja mechanizmy, które działają w takich sytuacjach automatycznie. Co do Agenta Ubezpieczeniowego - to realia są takie, ze on nawet nie ma informacji o tym co sie dzieje z Pani polisą - bo na tym etapie jednostka odpowiedzialna za obsługę polisy staje sie BOK czyli Biuro Obsługi Klienta Towarzystwa.

W każdym razie życzę pozytywnego dla Pani zakończenia sprawy :)

Agnieszka Kozieł:
Rozumiem calkowicie Pani nastawienie gapiostwo nie jest uzsadanione, ale dziwna wydaje sie sprawa ze oplaty likwidacyjne sa porownywalne do kwoty zbieranej przez 3 lata a dodatkowo brak zainteresowania AXY utrzymaniem klienta..

Elżbieta Zdrojewska:
Zawsze w takich sytuacjach trzeba niezwłocznie skontaktować sie Towarzystwem - jeśli nie minęłao bardzo dużo czasu to w praktyce bardzo często polisa jest wznawiana.

A tak na marginesie - choć żadną fanka AXY nie jestem i nic wspólnego z nia nie mam - to nikt Pani nie okradł. Ponosi Pani konsekwencje wasnego postępowania nawet jesli to tylko, albo aż gapiostwo. :)

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Elżbieta Zdrojewska:
To nie jest nawet kwestia mojego nastawienia a jedynie świadomości pewnych spraw i przede wszystkim konsekwencji.

Jest taka łacińska maksyma "ignorantia iuris nocet", która powinna być wryta w każda polska głowę bo mamy z tym jako naród moim zdaniem kłopot. Nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności!!!!!!!!!!!

Napisała Pani w przestrzeni publicznej, że AXA chce panią okraść - a to bardzo poważne oskarżenie i niestety wynikające jedynie z Pani emocji a nie faktów. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe konstruują w ten sposób umowy, że przez pierwszych kilka lat opłaty likwidacyjne są dla Ubezpieczonego bardzo niekorzystne - z wielu powodów miedzy innymi po to, żeby zmobilizować ludzi do tego, żeby pod wpływem emocji nie sięgnęli po swoje oszczędności zgromadzone w przypływie rozsądku :)A wszystko to jest BARDZO WYRAŹNIE zapisane w dokumencie, który nazywa sie OWU - Ogólne Warunki Ubezpieczenia :)

To przeczytaj sobie wpis Jarka, to właśnie TU wykazało się nieznajomością prawa, o ile nie zrobiło tego specjalnie i wpisało w umowie klauzule abuzywne. Dziwi mnie, że prawie wszyscy stanęli po stronie towarzystwa chcociaż nie ma racji argumentując, że tak jest zapisane w umowie i, że wszysctkie TU tak robią mimo, że jest to sprzeczne z ustawą, żenada.
To co Jarek napisał to dla mnie prawdziwy hit, mam nadzieję, że pociągnie temat w praktyce. Życzę powodzenia.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

No i tu jest sedno całej sprawy. Zanim cos podpiszemy PRZECZYTAĆ !!!!! każdą literke należy :)i nie byłoby tematu, bo jeżeli nie zgadzam się z ofertą mi składaną to jej nie biorę. To jest bardzo proste, ale jak juz coś podpiszę, np. umowe ubezpieczenia to obowiązuja mnie zapisy z tej umowy i nie trzeba się później "ciagać po sądach".

A co do Pana Jarka - gratuluję podjęcia tematu w tym sensie, że może miec to znaczace przełożenie na późniejsza praktykę ubezpieczeniowa i trzymam kciuki za pozytywny final sprawy. Zawsze warto walczyc o swoje prawa.

Jestem natomiast przeciwna bezrefleksyjnej krytyce instytucji, na których wydaje nam się, ze sie zawiedlismy rozczarowaliśmy, ba zostalismy oszukani etc. a kwestia sprowadza sie najczęściej do niedopatrzeń, niedoczytań itp. Tylko, albo az tyle :)

Sebastian Musiał:

Elżbieta Zdrojewska:
To nie jest nawet kwestia mojego nastawienia a jedynie świadomości pewnych spraw i przede wszystkim konsekwencji.

Jest taka łacińska maksyma "ignorantia iuris nocet", która powinna być wryta w każda polska głowę bo mamy z tym jako naród moim zdaniem kłopot. Nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności!!!!!!!!!!!

Napisała Pani w przestrzeni publicznej, że AXA chce panią okraść - a to bardzo poważne oskarżenie i niestety wynikające jedynie z Pani emocji a nie faktów. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe konstruują w ten sposób umowy, że przez pierwszych kilka lat opłaty likwidacyjne są dla Ubezpieczonego bardzo niekorzystne - z wielu powodów miedzy innymi po to, żeby zmobilizować ludzi do tego, żeby pod wpływem emocji nie sięgnęli po swoje oszczędności zgromadzone w przypływie rozsądku :)A wszystko to jest BARDZO WYRAŹNIE zapisane w dokumencie, który nazywa sie OWU - Ogólne Warunki Ubezpieczenia :)

To przeczytaj sobie wpis Jarka, to właśnie TU wykazało się nieznajomością prawa, o ile nie zrobiło tego specjalnie i wpisało w umowie klauzule abuzywne. Dziwi mnie, że prawie wszyscy stanęli po stronie towarzystwa chcociaż nie ma racji argumentując, że tak jest zapisane w umowie i, że wszysctkie TU tak robią mimo, że jest to sprzeczne z ustawą, żenada.
To co Jarek napisał to dla mnie prawdziwy hit, mam nadzieję, że pociągnie temat w praktyce. Życzę powodzenia.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Sam kiedyś potknąłem się o własną naiwność, chęć zainwestowania środków pieniężnych i zaufanie do znajomej osoby "doradcy finansowego" skłoniła mnie do zawarcia umowy polisy z funduszem kapitałowym, choć poszukiwałem zupełnie czegoś innego.

Dlatego zgadzam się z Przedmówczynią, że zanim coś podpiszemy, powinniśmy kilka razy przeczytać warunki umowy. Sam fakt wyrażenia zgody na warunki nie oznacza jednakże absolutnego związania ich postanowieniami.

Abuzywność klauzuli umownej jest narzędziem kontroli obrotu prawnego tak, by konsumenci nie byli krzywdzeni i wyzyskiwani w swej nieświadomości przez przedsiębiorców. Czasem odwołanie się do odnośnych przepisów kc (art. 385[1] i nast.) bywa ostatnią deską ratunku dla konsumentów. Wykazanie jednakże, że określone postanowienie zazwyczaj skomplikowanego wzorca umownego narusza rażąco interesy konsumentów jest bardzo trudne, także przed SOKiK. Sam się o tym przekonałem, bo sprawę w pierwszej instancji o uznanie za abuzywną opłaty w wysokości 100% w pierwszym roku przegrałem, dopiero Sąd Apelacyjny zgodził sie ze mną.

Przymierzam się do pozwania innych ubezpieczycieli i rozszerzenia pozwu na opłaty za kolejne lata. Na razie czekam na uzasadnienie wyroku SA, bo złożyłem wniosek o jego sporządzenie.

Jest światełko w tunelu, sam pamiętam kiedyś jak biura podróży zastrzegały sobie drakońskie potrącenia z ceny wycieczki w wypadku rezygnacji. W końcu worek się wysypał, wystarczy zajrzeć do rejestru klauzul niedozwolonych w usługach turystycznych (UOKiK i Stowarzyszenie Lexus poszli na masówkę z pozwami). Z ubezpieczycielami może być podobnie. Tylko, czy przetrwają, jeżeli klienci uzyskają możliwość wyjścia z polisy tanim kosztem? Pewnie tak, ale odbije się to na innych w łańcuchu (np. agentach).

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Wg mnie straciła Pani w tej chwili 5tys. A mogła Pani w dłuższej perspektywie czasowej stracić więcej.
Natomiast nie zgadzam się z twierdzeniem p. Elżbiety, jakoby horrendalne kwoty wyjścia przez pierwsze lata miały "nauczyć dyscypliny". Są to cały czas moje pieniądze i mam prawo je wycofać w każdej chwili, co najwyżej tracąc wypracowany zysk. To jest jawne oszustwo w świetle prawa (umowa). A obiecywany przez Axa zysk w skali roku na poziomie 20%??? Warren Buffett ma średni zysk 7%...
Dziękuję, ja straciłam na AXA 2100 PLN i więcej nie zamierzam.
Droga lekcja. Ale przynajmniej wiem, że wolę jeść małą łyżeczką niż zachłysnąć się chochlą.

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Joanna K.:
Wg mnie straciła Pani w tej chwili 5tys. A mogła Pani w dłuższej perspektywie czasowej stracić więcej.

Albo wygrać swoją przyszłość na emeryturze. Chyba, że ktoś ma inny pomysł na odłożenie kasy albo wierzy w OFE.

Natomiast nie zgadzam się z twierdzeniem p. Elżbiety, jakoby horrendalne kwoty wyjścia przez pierwsze lata miały "nauczyć dyscypliny".

Horrendalne kwoty wyjścia mają zwrócić ubezpieczalni pieniądze, jaką wydali na prowizje dla agentów ;)

Są to cały czas moje pieniądze i mam prawo je wycofać w każdej chwili, co najwyżej tracąc wypracowany zysk.

Patrz wyżej :)

To jest jawne oszustwo w świetle prawa (umowa). A obiecywany przez Axa zysk w skali roku na poziomie 20%??? Warren Buffett ma średni zysk 7%...

A AXA OBIECUJE coś w umowie? Warto czytać ZE ZROZUMIENIEM.

Dziękuję, ja straciłam na AXA 2100 PLN i więcej nie zamierzam.
Droga lekcja.

Bardzo tania lekcja za wiedzę, że oszczędzanie jest trudne.

Ale przynajmniej wiem, że wolę jeść małą łyżeczką niż zachłysnąć się chochlą.

Nic nie rozumiem :(
To oszczędzanie na polisie jest jedzeniem chochlą? Przecież to właśnie mała łyżeczka. Chochla to kupić furę akcji PGE na rynku pierwotnym :)

Temat: Straciłam wszystkie składki w AXA Plan Inwestycyjny..czy...

Przemysław Lisek:

Natomiast nie zgadzam się z twierdzeniem p. Elżbiety, jakoby horrendalne kwoty wyjścia przez pierwsze lata miały "nauczyć dyscypliny".

Horrendalne kwoty wyjścia mają zwrócić ubezpieczalni pieniądze, jaką wydali na prowizje dla agentów ;)

rozumiem, że pracujesz/pracowałeś jako agent i "pożerałeś" te składki :)