Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

witam . rok temu wzieliśmy rozwod. jedynym majątkiem ktory był do podzialu jest dom który obciązony kredytem hipotecznym w kwocie 90 000 na kupno i remont . udzialy w domu są nie równe ponieważ 57 % podarowała tylko na mnie babcia a 43 % było nasze wspólne i ja zlożyłam do sądu pozew o ustalenie wartości wspolnej i że chcę spłacić męża ale w ten sposób że przejmę kredyt który była na nas oboje a resztę dam jemu do ręki . jesteśmy już po 3 sprawie i za 1 miesiąc już postanowienie . o ugodzie przed sprawą i w trakcie sprawy nie ma mowy ,l ponieważ były mąz poinformował mnie i sąd że on chce do ręki 110 tyś a kredyt zupełnie go nie interesuje . nie kwestionuje swoich udziałów czyli polowa z 43 % ani nakładów czy też wyceny nieruchomości na zlecenie sądu 380 000 czyli należy mu się około 80 000 ale z tego powinien spłacić połowę kredytu 45000 ale tego nie ma zamiaru zrobić. Sąd poinformowal go że mimo rozwodu nadal powinien spłacać ten kredyt ale zaznaczył że w sprawie nie dzieli długu tylko majątek .Ja zlożyłam sprawę ponieważ chciałam to zakończyć dać mu tyle ile należy mu się z wyceny i sprawę skończyc . oczywiście chcę go spłacić nową umową kredytową . moje pytanie . jakie są możliwości wyegzekwowania od niego spłaty jego części . czuyjest możliwe żeby go spłacić i zlożyć sprawę do sądu o rozszcenie regresowe bo wtedy przecież ja bęe jego wierzycielem albo jeżeli sąd nakaże mi splatę jego np 80 000 czy mozna inną sprawą zabezpieczyć jakoś jego majątek bo on z trej kwoty nie chce spłacić kredytu . proszę o jakieś sugestie co zrobic w pierwszej kolejności po postanowieniu sądu oczywiście jeżeli on nie będzie odwoływał się od postanowienia .?????
Anna Kotanna K. edytował(a) ten post dnia 07.11.09 o godzinie 13:05

konto usunięte

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

Dług zaciągany przez małżonków nawet po rozwodzie powinien być spłacany solidarnie, tzn. oboje jesteście zobowiązani do całości. Żadne Wasze ugody tego nie zmienią - sąd przecież nie "nie chciał" dzielić długu - tylko "nie mógł". W sprawie jakichkolwiek zmian w kredycie, w tym wystąpienia z kredytu byłego męża - musi zgodzic się bank.

Nawet jeśli warunki zdolności kredytowej dla jednej osoby będa spełnione - bank nie ma obowiązku tego zrobić. Proszę się zwrócić do banku, a jeśli się nie zgodzi - najlepiej byłoby spłacić ten kredyt innym.

Co do podziału majątku=nieruchomości nie będę się wypowiadał, nie moja półka...
Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

Dziękuję za odpowiedż . Oczywiście ,że zdaję sobie sprawę że dług spłacamy solidarnie ale były mąż nie ma zamiaru. Ja oczywiście nową umową kredytową przejmę zadłużnie i spłacę również jemu to co mu się należy. czyli dostanie pieniądze które mu chciałam dać aby pozostać w domu i przejnmę nasz wspólny kredyt( w banku już byłam i da się to zrobić ) tylko chodzi o to czy jak spłacę sama nasz wspólny kredyt będę jego wierzycielem i czy prawnie mogę na drodze cywilnej domagać się zwrotu pieniędzy które za niego wpłaciłam .Czy mogę przed zapłatą jemu pieniędzy z postanowienia za dom złożyć do sądu wniosek o zabezpieczenie roszczenia aby np z tych pieniędzy oddał mi to powinien wpłacić do banku na kredyt.
Anna Kot
Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

sprawa została zakończona . tzn na mój wniosek mi przypadł dom i mam zpłacić 70.000 z odroczonym terminem płatności. sąd nie odliczał wartości kredytu tylko poinformował byłeo męża że mimo że jesteśmy po rozwodzie obowiążek spłaty nadal istnieje i ja mogę dochodzić odzyskania tego co słacam sama. on wyrażnie przed sądem powiedział że nie będzie spłacał i nie spłaca. Ja aby uzyskać kwotę mu należną z postanowienia sadowego spłaciłam sama stary wspólny kredyt tym samym nie istnieje . wiem ,że mam szanse odzyskać swój dług tylko nie wiem która opcja jest najlepsza. Jeżeli zapłacę mu to 70.000 to odzyskanie należności ze spłaty kredytu będzie długie i trudne. Prawnik z banku przedstawił mi 2 opcje. skorzystanie z tzw. potrącenia czyli odliczyć sobie z tego co mu mam dać tyle ile spłaciłam zaniego i poinformować go oświadczeniem pisemnym z potwierdzeniem odbioru a potem bo pewno pójdzie do komornika wnieść postępowanie przeciwegzekucyjne . druga opcja zabezpieczyć roszczenie sądownie . Proszę o poradę co i w jakiej kolejności zrobić by odzyskać to co spłaciłam . On narazie nie wie że kredyt spłaciłam sama . dziękuję
Anna Kotanna K. edytował(a) ten post dnia 08.02.10 o godzinie 11:32

konto usunięte

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

anna K.:

Najpierw uzupełnij profil zgodnie z regulaminem. OK?
Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

przeczytałam regulamin ,tekst podpisuję pełnym imieniem i nazwiskiem a nie udaje mi się zmienić w ustawieniach w profilu.
Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

zmienione wg. regulaminu

konto usunięte

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

anna K.:

Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest potrącenie. W przypadku zabezpieczenia musiałabyś wytoczyć powództwo o zapłatę i wnosić o zabezpieczenie poprzez np. zajęcie jego rachunku bankowego, ustanowienie hipoteki itp. Takie zabezpieczenie nie uniemożliwiałoby mu jednak prowadzenia egzekucji wobec Ciebie.

Ponadto w przypadku wytoczenia przez Ciebie powództwa narażasz się na zarzut potrącenia z jego strony i w konsekwencji obciążenie Cię kosztami postępowania.

Dlatego wydaje mi się, że mniej ryzykownym pomysłem jest dokonanie potrącenia. Składając oświadczenie o potrąceniu możesz też wyznaczyć mu termin (np. 7 dni) na potwierdzenie, że uznaje on dokonane potrącenie. Jeśli nie odpowie, albo odmówi takiego uznania, będziesz miała przyczynę do wytoczenia powództwa o pozbawienie tytułu wykonawczego (postanowienia sądu) wykonalności, bez czekania na egzekucję z jego strony.
Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

Bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki . I w związku z tym sąd może uznać to moje potrącenie bezskuteczne jeżeli spłaciłam kredyt sama bez jego wiedzy inną umową kredytową mimo że tammten ,,nasz wspólny,, był kredytem długoletnim i kończył się w 2025. jedynym moim argumentem jest to,iż on nie spłacał i wyrażnie powiedział ,że nie będzie płacił ?

konto usunięte

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

anna K.:
Bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówki . I w związku z tym sąd może uznać to moje potrącenie bezskuteczne jeżeli spłaciłam kredyt sama bez jego wiedzy inną umową kredytową mimo że tammten ,,nasz wspólny,, był kredytem długoletnim i kończył się w 2025. jedynym moim argumentem jest to,iż on nie spłacał i wyrażnie powiedział ,że nie będzie płacił ?

Nie, to jest bez znaczenia. Spłaciłaś wspólny dług i masz roszczenie o zwrot połowy. I już.

Skoro spłaciłaś przed terminem, to jest to okoliczność, która i tak działa na korzyść byłego współmałżonka, ponieważ wcześniejsza spłata spowodowała, że nie zostały naliczone odsetki za okres do 2025 r. W konsekwencji żądasz od niego mniejszej kwoty, niż gdybyś spłaciła kredyt wraz z odsetkami dopiero za 15 lat.
Anna K.

Anna K. służba zdrowia

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

pojawił się u mnie niepokój związany z paragrafem 618&KPC .otóż boje się iż sąd oddali mój wniosek o pozbawienie tytułu wykonalności właśnie z tego powodu iż na sprawie zgłaszałam iż dom jest obciążony kredytem który zaciągneliśmy wspólnie ale sędzia powiedział iz to musimy rozwiązać sami pomiędzy sobą i nie brał wogóle pod uwagę ani w wycenie majątku biegły nie odliczył kredytu od wartości majątku .wartośc wspólnego majątku jest oszacowana i podzielona tak jakby długu nie było. Czy sąd nie oddali mojego wniosku ? Dziękuję

konto usunięte

Temat: spłata kredytu hipotecznego po rozwodzie i po sprawie...

.Wiola K. edytował(a) ten post dnia 19.10.11 o godzinie 13:05

Następna dyskusja:

Spłata kredytu po rozwodzie




Wyślij zaproszenie do