konto usunięte

Temat: Spadek po dziadku, proszę o pomoc.

proszę o jakąkolwiek radę bo siedzę już cały dzień czytając wszystko i mam już ogromny mętlik

sprawa wygląda tak:

-po śmierci mojego dziadka ponad rok temu rozpoczęto rozprawę o podział majątku (mieszkania), która zakończyła się po pół roku.
-orzeczono w niej tak sądzę iż podział wartości mieszkania podzielony został na czworo ich dzieci, z racji tego że mój ojciec nie żyje dziedziczę wraz z siostrą jego część..
-owe mieszkanie sprzedane zostało po trzech miesiącach od zakończenia rozprawy, od tamtego momentu minęły już cztery miesiące..
-jedyną rzeczą jaką wiem jest to że sprzedażą tego mieszkania zajął się mój Wujek, więc skontaktowałem się z nim dopytując wszystkiego a jedyną rzeczą jaką usłyszałem było to że wszystko w porządku że załatwia formalności z US i że pieniążki nie długo dostaniemy..

..powiedział jeszcze tylko że dostanę wraz z siostrą po ok 13tys (gdzie wartość mieszkania to ok 200) ale już nie o to mi chodzi.

z tego co rozumiem to przecież każdy spadkobierca ma indywidualny obowiązek rozliczenia się z US,
a pieniążki zaraz po sprzedaży już dawno po rozprawie powinny być "przekazane"..

mam po prostu wrażenie że mój wuj coś kręci, i jak tego nie poruszę to będę tak czekał bez końca...

bardzo was proszę upewnijcie mnie że mam powody do obaw. dziękuję.Krzysztof Konopiński edytował(a) ten post dnia 22.07.10 o godzinie 04:26
Karol Świerzbin

Karol Świerzbin Świat wymaga od nas
ciągłych zmian

Temat: Spadek po dziadku, proszę o pomoc.

Krzysztof Konopiński:

-orzeczono w niej tak sądzę iż podział wartości mieszkania podzielony został na czworo ich dzieci, z racji tego że mój ojciec nie żyje dziedziczę wraz z siostrą jego część..

Jak to, tak sądzisz ? Orzeczono tak czy nie. Czy był sporządzony przez Twojego dziadka testament ?

Temat: Spadek po dziadku, proszę o pomoc.

Troche wiele nieścisłości. Po 1 toczyła się zapewne sprawa o stwierdzenie nabycia spadku, a nie podział majątku (w takiej sytuacji mogłaby to być ewentualnie sprawa o dział spadku) Po 2 skoro Pana tata nie żyje to uczestnikiem postępowania powinien być Pan i Pana siostra - nie został Pan wzywany na termin rozprawy ? tak sadze bo z tego co Pan napisał tylko przypuszcza Pan, że tak właśnie orzekł Sąd. Jeżeli dziedziczył m. in Pan to jak wujek miał bez Pana wiedzy i udziału sprzedać mieszkanie ? Dał Pan pełnomocnictwo do sprzedaży mieszkania ?

konto usunięte

Temat: Spadek po dziadku, proszę o pomoc.

nie było testamentu.
zostaliśmy jedynie poproszeni o akty urodzenia przez wuja, a na rozprawie nie byliśmy z moją siostrą ponieważ sprawa toczyła się po drugiej str Polski..
wszystko co wiem to to że mieszkanie zostało sprzedane już kilka miesięcy temu,
i do tej pory nie zostaliśmy poinformowani o niczym. żadnego papierka, nic nie dostaliśmy..
wszystko co wiem to tylko moje domysły, dlatego coraz bardziej mnie ta sprawa martwi..
Dagmara G.

Dagmara G. Kierownik Projektów

Temat: Spadek po dziadku, proszę o pomoc.

Pan i siostra jako strona powinniście być w posiadaniu orzeczenia sądu. Być może było tam napisane kto ma upoważnienie do sprzedaży mieszkania oraz jaką część Państwo otrzymują itd.
Mogę się mylić ale odpis wyroku, czy decyzję chyba powinni Państwo otrzymać pocztą?

Temat: Spadek po dziadku, proszę o pomoc.

Widzę, że wiadomo że nic nie wiadomo. Proponuje odszukać wezwanie na rozprawę w celu ustalenia sygnatury sprawy(zapewne Pan takie dostał) i wtedy pisze Pan wniosek o doręczenie prawomocnego postanowienia Sądu w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku. Opłata 6 złotych znakami sądowymi lub na rachunek sądu. Dostanie Pan postanowienie to będzie pewność czy faktycznie Pan dziedziczył.

Sąd w postępowaniu o stwierdzenie nabycia nie wyznaczy osoby do sprzedaży bo stwierdzenie ma charakter abstrakcyjny. Oznacza to że sąd nie bada co wchodzi w skład masy spadkowej tylko mówiąc prostu pisze Ty 1/4, Ty2 1/4 itd.

Aby uzyskać sądowe uregulowanie kwestii własności już po stwierdzeniu nabycia musi odbyć się postępowanie o dział spadku. Ja nie wyobrażam sobie też jak wujek sprzedał coś co było w części Pana - myślę że wielu mój pogląd podzieli :-)
Dagmara Gajewska-Rachowska:
Pan i siostra jako strona powinniście być w posiadaniu orzeczenia sądu. Być może było tam napisane kto ma upoważnienie do sprzedaży mieszkania oraz jaką część Państwo otrzymują itd.
Mogę się mylić ale odpis wyroku, czy decyzję chyba powinni Państwo otrzymać pocztą?

Odpis postanowienia sąd doręcza na wniosek - jak Pan sobie nie zażyczy że odbierze osobiście to dokładnie tak jak Pani napisała dotrze ono do Pana pocztą.Bartosz Grube edytował(a) ten post dnia 22.07.10 o godzinie 18:04

Następna dyskusja:

Spadek - Proszę o pomoc




Wyślij zaproszenie do