Kinga
Kwiatkowska
Student, Wyższa
Szkoła Komunikacji i
Zarządzania w
Poznaniu
Temat: SOLIDARNE OPŁACANIE RACHUNKÓW W WYNAJĘTYM MIESZKANIU-...
Witam serdecznie, mam pewien problem.Wraz ze znajomymi wynajmujemy u pewnej kobiety dom. W październiku każdy z osobna (5 osob) podpisały umowę. Kobieta zapewniła nas, że miesięczne opłaty na osobę wyniosą 100zł (prąd, internet, TV i śmieci) i jest to opłata stała. Niestety nikt nie przeczytał wtedy dokładnie umowy o czym Wynajmująca zdawała sobie sprawę. W wyniku tego, kobieta żąda teraz od każdej osoby zaległą kwotę za opłaty. Uważa ona, że umowa ustna jej nie zobowiązuje, bo została sporządzona umowa pisemna. Myślimy teraz czy można coś z tym zrobić? W umowie jednak doszukałam się pewnego punktu który wg mnie (nie wiem czy mam rację?) działa na naszą korzyść. Dlatego też proszę o pomoc:
1. Z tytuły umowy Najemca będzie płacić miesięcznie na rzecz Wynajmującego czynsz najmu w kwocie 900zł (słownie: dziewięćset słotych 00/100) plus VAT za całą powierzchnię przekazaną Najemcy do użytkowania. Wraz z czynszem Najemca opłacać będzie solidarnie (wraz z innymi Najemcami) opłaty za prąd wg okresowych faktur rozliczeniowych. Dodatkowo Najemca zobowiązany jest do solidarnego opłacania comiesięcznych należności za podłączoną TV kablową i Internet i wywóz śmieci w kwocie 100,00 złotych.
I moje pytanie dotyczy tego ostatniego zdania. Czy według tej umowy każda osoba wynajmująca ten dom płaci 100zł miesięcznie za TV, internet i śmieci- tak, jak twierdzi Wynajmująca, czy też ta kwota 100zł jest do podziału na wszystkich lokatorów ?? Czy przez to jedno słowo "SOLIDARNIE" działa to na naszą korzyść?? Dodam, że nie chcemy tej Pani oszukać. Proponowaliśmy, aby przekazała nam wszystkie rachunki a my je uregulujemy według zużycia, kobieta jednak ewidentnie szuka sposobu aby się dorobić.
Proszę o odpowiedź co dalej z tym zrobić. Jeśli mam rację to gdzie przekazać tą sprawę?? Do sądu?