Temat: śmierć abonenta, kwestia umowy oraz rachunków!

Witam. Postaram się w miarę jasno opisać moją sytuację gdyż po lekturze paru wątków forum pojawiły się u mnie pewne wątpliwości. Moja sytuacja troszkę różni się od opisanych tutaj opcji więc pozwoliłem sobie założyć nowy temat.

Mianowicie...

W ubiegłym roku mieszkałem wraz z dziadkiem oraz matką w mieszkaniu, którego właścicielem jest moja matka. Telefon oraz internet od 2 lat był zarejestrowany na dziadka i on był abonentem oraz płatnikiem rachunków. Umowa z NETIĄ skończyła mi się pod koniec stycznia bieżącego roku.

W sierpniu ubiegłego roku niestety mój dziadek zmarł, jednakże użytkowałem dalej internet oraz telefon, aby po wygaśnięciu umowy zmienić natychmiast na coś innego. W tym wypadku płaciłem rachunki do grudnia, i w tym momencie pozostały mi 2 zaległe rachunki na kwotę około 260 zł. Reasumując płacę rachunki od śmierci dziadka do wygaśnięcia umowy tj. 5 miesięcy.

Wyczytałem, że wcale nie miałem obowiązku płacić tych rachunków, gdyż abonament przypisany był stricte do osoby, która po śmierci z przyczyn oczywistych płacić nie mogła, a umowa wygasła by samoczynnie po przesłaniu ksera aktu zgonu.

Moje pytania:

1. Czy w tym momencie muszę w jakiś sposób rozwiązywać umowę z NETIĄ czy też wysłać skan aktu zgonu z informacją o śmierci abonenta??

2. Czy w takim wypadku mam obowiązek płacić te 2 zaległe rachunki? (Czy też zapłacić i pisać pismo o zwrot pieniędzy)?

3. Czy jest możliwość napisania pisma do NETII o zwrot pieniędzy jakie płaciłem za abonament od 5 miesięcy skoro abonent nie żyje. (Faktem jest, że linia była używana aczkolwiek jak już wyżej napisałem, wyczytałem, że abonament przypisany jest do imienia zmarłej osoby).

Prosił bym o jakąś podpowiedź gdyż net już mam wyłączony, a chciałbym bardzo szybko pożegnać się z tą firmą i podpisać nową umowę z nowym dostawcą.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Temat: śmierć abonenta, kwestia umowy oraz rachunków!

Michał Styk:

Wyczytałem, że wcale nie miałem obowiązku płacić tych rachunków, gdyż abonament przypisany był stricte do osoby, która po śmierci z przyczyn oczywistych płacić nie mogła, a umowa wygasła by samoczynnie po przesłaniu ksera aktu zgonu.

To należało to zrobić. Jesli tego nie zrobiłeś i nadal korzystałeś z ich usług to czemu miałbyś nie płacić?

1. Czy w tym momencie muszę w jakiś sposób rozwiązywać umowę z NETIĄ czy też wysłać skan aktu zgonu z informacją o śmierci abonenta??

Możesz wysłać informację, ale czy umowa już w zasadzie nie jest zakończona?

2. Czy w takim wypadku mam obowiązek płacić te 2 zaległe rachunki? (Czy też zapłacić i pisać pismo o zwrot pieniędzy)?

Z jakiej racji mieliby zwrócić pieniądze?

3. Czy jest możliwość napisania pisma do NETII o zwrot pieniędzy jakie płaciłem za abonament od 5 miesięcy skoro abonent nie żyje. (Faktem jest, że linia była używana aczkolwiek jak już wyżej napisałem, wyczytałem, że abonament przypisany jest do imienia zmarłej osoby).

Dlaczego mieliby cokolwiek zwracać? Oni nie mogli wiedzieć, że abonent nie żyje, a Ty z ich usług nadal korzystałeś. No chyba, że chcesz aby Ci władowali opłatę za bezumowne korzystanie z ich usług. Z pewnością będzie to mniej opłacalne.

Prosił bym o jakąś podpowiedź gdyż net już mam wyłączony, a chciałbym bardzo szybko pożegnać się z tą firmą i podpisać nową umowę z nowym dostawcą.

To ureguluj wszystkie zaległości, zamknij sprawę tych umów i idz podpisać umowę z nowym dostawcą.

Temat: śmierć abonenta, kwestia umowy oraz rachunków!

Interesuje mnie głównie punkt 1 i 2 gdyż w 3 czysto teoretyzowałem, a i w międzyczasie doczytałem się iż

*****************************************************************
Jeśliby inna osoba korzystała z usług i za nie płaciła, to wtedy nie ma mowy o zwrocie. Osoba ta otrzymywała jakieś świadczenie, a sama spełniała świadczenie wzajemne. Można więc mówić nawet o zawarciu umowy w sposób dorozumiany między usługodawcą a usługobiorcą.
*****************************************************************

Więc jak najbardziej to odpada, to nie do odzyskania, bo też i nie ma podstaw (ale Polska to kraj absurdów, chociaż rzadko na korzyść zainteresowanego)

*****************************************************************
1. Czy w tym momencie muszę w jakiś sposób rozwiązywać umowę z NETIĄ czy też wysłać skan aktu zgonu z informacją o śmierci abonenta??

Możesz wysłać informację, ale czy umowa już w zasadzie nie jest zakończona?
*****************************************************************

Umowa przejdzie w tym momencie w umowę na czas nieokreślony, chodzi mi o to czy najpierw muszę pisać do nich pismo w imieniu zmarłego, że abonent nie będzie kontynuował korzystania z usługi, czy też olać to i od razu podpisywać umowę z nowym operatorem. Jak znam NETIĘ i paranoje związane z tą firmą to skorzy są do przysyłania dalej rachunków na zmarłego dziadka.

*****************************************************************
2. Czy w takim wypadku mam obowiązek płacić te 2 zaległe rachunki? (Czy też zapłacić i pisać pismo o zwrot pieniędzy)?

Z jakiej racji mieliby zwrócić pieniądze?
*****************************************************************

W jednym z postów wyczytałem poradę, właśnie żeby zapłacić a następnie pisać pismo o zwrot, aczkolwiek mało sensowne mi się to wydało, gdyż tak samo mógłbym pisać o zwrot za te miesiące od śmierci. To oczywiście niemożliwe, lecz pytanie brzmi czy skoro nie zapłaciłem za 2 miesiące...a wyśle w tym momencie pismo z kserem aktu zgonu, to muszę to opłacić czy też nie.

P.S
przepraszam za prymitywne cytowanie aczkolwiek nie poznałem tajników tego forum jeszcze dostatecznie, a zależy mi na szybkim rozwiązaniu sprawy, jeszcze dzisiaj chcę dzwonić do nowego dostawcyMichał Styk edytował(a) ten post dnia 07.02.11 o godzinie 09:48