Monika Szaporów

Monika Szaporów Terenowy Analityk
Kredytowy - SKOK im.
F Stefczyka / TZ
S...

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Witam,
Opis sprawy:
Podczas mojej nieobecności (urlop) obce auto zajęło miejsce parkingowe w garażu podziemnym które wynajmuję od właściciela i opłacam. Przez miesiąc nie mogłam z niego korzystać, ale opłaty dla właściciela wnosiłam. Na aucie zostawione były kartki z informacją o bezprawnym parkowaniu i prośbie o zwrot kosztów - zostały zignorowane. Są nagrania monitoringu (wjazdu auta i wyjazdu). Po tym czasie (miesiąc) kierowca wraz autem uciekł Ochronie.
Właściciela miejsca nie chcę angażować w sprawę (mógłby zrezygnować z przedłużenia najmu a warunki mam bardzo dobre).

Pytanie:
1. Komu (i czy mogę jako najemca) założyć sprawę cywilną o zwrot kosztów najmu (najchętniej z nawiązka za nerwy i wzywanie Policji i Straży Miejskiej)? Czy właścicielowi czy użytkownikowi auto (podobno wg. Policji auto zarejestrowane jest na Firmę - nie mogli udzielić info jaką). Złożyłam wniosek do CEPiK o ujawnienie danych właściciela (czas decyzji 30 dni).

2. Czy muszę informować o założeniu sprawy właściciela / użytkownika (boję się ujawniać swoje dane, mogą stać się obiektem nękania).

3. Czy jako najemca mam jakiekolwiek szanse w sądowym wyegzekwowaniu zwrotu kosztów + pokrycie kosztów sądowych?

Dziękuję za wszelkie sugestie.
Nie wiem czy warto rozpętywać burzę w tak "błahym" temacie...

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Witam.
Opisaną sprawę można rozpatrywać zarówno od strony karnej jak i cywilnej.

1) sprawa karna - zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone do policji lub do prokuratury.

2) sprawa cywilna
a) pozew do sądu o zaprzestanie naruszeń
b) pozew do sądu cywilnego o odszkodowanie (kwotą odszkodowania, będzie kwota czynszu najmu jaki został uiszczony w okresie w jakim nie było możliwości korzystania z przedmiotu najmu, ewentualnie kwota, jaka została uiszczona za inne miejsce parkingowe w okresie kiedy nie było możliwości korzystanie z przedmiotu najmu)

Podstawą takiego roszczenia będzie art. 415 Kodeksu cywilnego.

Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Aby pozew był skuteczny trzeba wykazać trzy rzeczy:
1) poniesioną szkodę (dowód uiszczenia opłaty za przedmiot najmu w danym okresie lub dowód uiszczenia opłaty za inne miejsce parkingowe zamiast najmowanego w danym okresie)

2) winę sprawcy (tu trzeba ustalić dane pozwanego, czyli tego kto rzeczywiście bezprawnie zajmował miejsce parkingowe i fakt, że bezprawnie go zajmował w danym okresie (np: zdjęcia, zeznania ochroniarzy, monitoring)

3) związek przyczynowy (czyli, że w związku z bezprawnym zajęciem miejsca parkingowego została poniesiona szkoda w danej wysokości)

Powodem będzie tutaj najemca, w związku z czym nie ma konieczności zawiadamiania właściciela (prawo powoda do przedmiotu najmu zostanie wykazane umową najmu).

Jako powód możemy oczywiście domagać się zwrotu kosztów postępowania sądowego od pozwanego oraz ewentualnie kosztów zastępstwa procesowego, co jest nawet bardzo wskazane:)

To takie ogólne uwagi.

Pozdrawiam
DL
Monika Szaporów

Monika Szaporów Terenowy Analityk
Kredytowy - SKOK im.
F Stefczyka / TZ
S...

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Panie Dariuszu,
bardzo dziękuję za szczegółową wypowiedź.

Proszę mi jeszcze tylko uściślić - zakładając, że auto jest własnością Firmy - pozew należy skierować przeciw właścicielowi (Firmie) czy użytkowniku (pracownik firmy) ?

Choć konkretnego użytkownika auta Firmowego będzie mi trudniej zidentyfikować, właściciela "dostanę" z CEPiK.

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Dariusz L.:
Witam.
Opisaną sprawę można rozpatrywać zarówno od strony karnej jak i cywilnej.

1) sprawa karna - zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone do policji lub do prokuratury.

tak z ciekawości, z którego w Pana ocenie artykułu k.k?

pozdrawiam, Tomasz Lustyk

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Tomasz Lustyk:
Dariusz L.:
Witam.
Opisaną sprawę można rozpatrywać zarówno od strony karnej jak i cywilnej.

1) sprawa karna - zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone do policji lub do prokuratury.

tak z ciekawości, z którego w Pana ocenie artykułu k.k?

pozdrawiam, Tomasz Lustyk

Też jestem ciekaw...
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Konrad Pogoda:

Też jestem ciekaw...

To jest nas trzech :)

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Witam.
Pozew cywilny należy skierować przeciwko konkretnej osobie, która tam parkowała. Mogło zdarzyć się tak, że za każdym razem była to inna osoba, więc pozwów teoretycznie mogłoby być kilka.

Odnośnie kwestii karnej.
Nie budzi żadnej wątpliwości, że miejsce parkingowe to wyodrębniona rzecz, która jest w tym przypadku w czyimś konkretnym posiadaniu, na podstawie umowy najmu. Nie może być tak, że ochrona konkretnego wyodrębnionego przedmiotu, będzie pozostawała bez ochrony karnej od fizycznych jej naruszeń wbrew woli posiadacza.

Art. 193. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Być może na pierwszy rzut oka i tylko przy gramatycznej wykładni tego przepisu uznamy że nie znajdzie on zastosowania w przedmiotowej sprawie, ale analizując orzecznictwo i komentarze - to nie koniecznie.

Zoll Andrzej, komentarz Zakamycze 2006 Komentarz do art.193 Kodeksu karnego:
"przepis art. 193 chroni wolność jednostki od naruszeń jej prawa do decydowania o tym, kto może przebywać w miejscach, w których jednostka ta jest gospodarzem. Ujęcie przedmiotu ochrony jako wolności od naruszeń prawa do decydowania o możliwości przebywania innych osób w określonych w art. 193 miejscach pozwala na ustalanie naruszenia tego prawa także w tych wypadkach, w których wdarcie się do danego miejsca odbyło się pod nieobecność lub bez wiedzy osoby uprawnionej. Pojęcie "wdarcia się" różni się istotnie od pojęcia "włamania się". Przez "wdarcie się" należy rozumieć przełamanie, przy wkroczeniu do miejsc określonych w art. 193, nie tyle przeszkody fizycznej, lecz woli osoby uprawnionej. Osobą uprawnioną, w znaczeniu art. 193, jest ta osoba, która na podstawie przepisów prawa (cywilnego, lokalowego, spółdzielczego)jest uprawniona do dysponowania danym miejscem w sposób, który sprawia, że dla innych osób, niemających takiego tytułu prawnego, miejsce to przedstawia się jako cudze. Najemca domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo dzierżawca ogrodzonego terenu, staje się osobą uprawnioną także w stosunku do właściciela z ograniczeniami wynikającymi z prawa cywilnego."

Przyjmuje, że dane miejsce parkingowe było "ogrodzone" tzn. przynajmniej obmalowane liniami poziomymi. Jeśli nawet przyjąć, że to za mało to całość parkingu podziemnego na pewno jest odgrodzona i zabezpieczona, a więc z takim zawiadomieniem mógłby wystąpić właściciel całego parkingu, gdzie znajduje sie to konkretne miejsce parkingowe.

Sam fakt, czy zostały spełnione przesłanki tego przepisu oceni już sam prokurator po otrzymaniu zawiadomienia i po analizie dowodów jakie zostaną załączone i odpowiednio opisane pod dany przepis.

Pozdrawiam
DL

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Zrównanie wdarcia się do domu czy lokalu z wdarciem się na czyjeś miejsce parkingowe uznaję za niedopuszczalną wykładnię rozszerzającą przepisu. Kodeks karny to nie kodeks cywilny, tutaj nie ustala się zgodnego zamiaru stron umowy aby ocenić ich obowiązki: obowiązki i związane z nimi zakazy lub nakazy muszą wprost wynikać z kk, aby wiązała się z nimi sankcja. Art 193 używa pojęcia "ogrodzonego terenu" - w którym to pojęciu w mojej ocenie teren oznaczony liniami wymalowanymi na podłożu się nie utożsamia.

Nawet abstrahując od tego czy czyn z art 1933 kk nie bez powodu zwanego potocznie "naruszeniem miru domowego" może dotyczyć "naruszenia miru miejsca parkingowego" - to skoro w stanie faktycznym czytamy, że "Na aucie zostawione były kartki z informacją o bezprawnym parkowaniu i prośbie o zwrot kosztów - zostały zignorowane" - żaden sąd nie skarze sprawcy rzekomego naruszenia z art. 193 kk - bo skoro osoba uprawniona do miejsca parkingowego nie zażądała od sprawcy jego opuszczenia, a jedynie zwrotu kosztów parkowania - nie było elementu przełamania woli, o której pisze powołany przez Pana prof Zoll.

A komentując Pana uwagę, że "Sam fakt, czy zostały spełnione przesłanki tego przepisu oceni już sam prokurator po otrzymaniu zawiadomienia i po analizie dowodów jakie zostaną załączone i odpowiednio opisane pod dany przepis." polecam jednak trochę opamiętania. Mielibyśmy w Polsce sprawniejszą policję i prokuraturę, gdyby ludzie nie zawalali im rąk niepotrzebną robotą (tzn. zawiadomieniami o czynach, które w powszechnej opinii większości prawników nie są przestępstwami ani wykroczeniami).Tomasz Lustyk edytował(a) ten post dnia 02.09.11 o godzinie 20:59

Temat: Sądowe ściągniecie opłaty za nielegalne parkowanie z...

Dariusz L.:
Witam.
Pozew cywilny należy skierować przeciwko konkretnej osobie, która tam parkowała. Mogło zdarzyć się tak, że za każdym razem była to inna osoba, więc pozwów teoretycznie mogłoby być kilka.

Odnośnie kwestii karnej.
Nie budzi żadnej wątpliwości, że miejsce parkingowe to wyodrębniona rzecz, która jest w tym przypadku w czyimś konkretnym posiadaniu, na podstawie umowy najmu.

niestety taka wykładnia budzi moją wątpliwość. co to jest rzecz - tutaj mamy art. 44 k.c.. Czy miejsce parkingowe jest nieruchomością? hmmmm Może zatem można je traktować jako lokal... skoro nie znajduje się w budynku mieszkalnym tylko móimy o parkingu :biurowym: jak mniemam to może lokal uzytkowy? hmmm więc choćby orzecznictwo administracyjne mając pod ręką dojdziemy do wniosku, że miejsce parkingowe lokalem nie jest ... żadnym. więc może pomieszczeniem? hmmmm o ile jest w jakikolwiek sposób oddzielone od pozostałych pomieszczeń w sposób trwały bądź taki, który wyznacza w sposób fizyczny jego granice. Czy linie parkingowe są takimi wyznacznikami? hmmmm musiały by być malowane gruuuuubą warstwą farby (przepraszam za sarkazm ale nie mogę się oprzeć).

Nie może być
tak, że ochrona konkretnego wyodrębnionego przedmiotu, będzie pozostawała bez ochrony karnej od fizycznych jej naruszeń wbrew woli posiadacza.

Art. 193. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Być może na pierwszy rzut oka i tylko przy gramatycznej wykładni tego przepisu uznamy że nie znajdzie on zastosowania w przedmiotowej sprawie, ale analizując orzecznictwo i komentarze - to nie koniecznie.

Zoll Andrzej, komentarz Zakamycze 2006 Komentarz do art.193 Kodeksu karnego:
"przepis art. 193 chroni wolność jednostki od naruszeń jej prawa do decydowania o tym, kto może przebywać w miejscach, w których jednostka ta jest gospodarzem. Ujęcie przedmiotu ochrony jako wolności od naruszeń prawa do decydowania o możliwości przebywania innych osób w określonych w art. 193 miejscach pozwala na ustalanie naruszenia tego prawa także w tych wypadkach, w których wdarcie się do danego miejsca odbyło się pod nieobecność lub bez wiedzy osoby uprawnionej. Pojęcie "wdarcia się" różni się istotnie od pojęcia "włamania się". Przez "wdarcie się" należy rozumieć przełamanie, przy wkroczeniu do miejsc określonych w art. 193, nie tyle przeszkody fizycznej, lecz woli osoby uprawnionej. Osobą uprawnioną, w znaczeniu art. 193, jest ta osoba, która na podstawie przepisów prawa (cywilnego, lokalowego, spółdzielczego)jest uprawniona do dysponowania danym miejscem w sposób, który sprawia, że dla innych osób, niemających takiego tytułu prawnego, miejsce to przedstawia się jako cudze. Najemca domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo dzierżawca ogrodzonego terenu, staje się osobą uprawnioną także w stosunku do właściciela z ograniczeniami wynikającymi z prawa cywilnego."

no i teraz najważniejsze. celem art. 193 k.k. jest ochrona tzw. "miru domowego" co do definicji to odsyłam do wielu komentarzy. Generalnie mir domowy dotyczy obszaru fizycznie wydzielonego (i nie chodzi tu o linie parkingowe), z którym związane są jakikolwiek uprawnienia Pana X. Nie budzi wątpliwości zatem fakt, iż przedmiotem ochrony jest nieruchomość - aczkolwiek nie każda. Przepis art 193 k.k. określa zachowania polegające na naruszeniu nietykalności cudzego mieszkania i innych miejsc bytowania człowieka. Teren nawet ogrodzony, na którym nie ma miejsca spoczynku nocnego ani miejsca odpoczynku lub miejsca umożliwiającego wykonywanie pracy zawodowej (lokal, pomieszczenie), nie łączy się z ochroną spokoju domowego człowieka, co jest przedmiotem ochrony z art 193 k.k.

Przyjmuje, że dane miejsce parkingowe było "ogrodzone" tzn. przynajmniej obmalowane liniami poziomymi. Jeśli nawet przyjąć, że to za mało to całość parkingu podziemnego na pewno jest odgrodzona i zabezpieczona, a więc z takim zawiadomieniem mógłby wystąpić właściciel całego parkingu, gdzie znajduje sie to konkretne miejsce parkingowe.

Sam fakt, czy zostały spełnione przesłanki tego przepisu oceni już sam prokurator po otrzymaniu zawiadomienia i po analizie dowodów jakie zostaną załączone i odpowiednio opisane pod dany przepis.

i słowo komentarza - mamy doradzać społeczeństwu, zatem zanim wniosę zawiadomienie o możliwości popełnienia czynu zabronionego, muszę ocenić czy zostały spełnione przesłanki. Przecież nie powiem klientowi, że wnoszę sprawę a prokurator będzie oceniał. Klient oczekuje, że wnosząc sprawę mam właśnie przekonanie o spełnieniu przesłanek z danego artykułu. W końcu to moja praca ...
Pozdrawiam
DL


I proszę nie żywić urazy. Mam inne zdanie na temat poprawności kwalifikacji - ot co.

PozdrawiamKonrad Pogoda edytował(a) ten post dnia 02.09.11 o godzinie 21:25



Wyślij zaproszenie do