Katarzyna
N.
"Jeszcze nigdy tak
nie było, żeby jakoś
nie było".
Temat: roszczenia wynajmującego z tytułu opłat
sytuacja jest następująca:znajomi wynajmowali mieszkanie od sierpnia tamtego roku. właściciel pobierał od nich czynsz w stałej wysokości + opłaty za prąd (woda i gaz były wliczone w czynsz). w umowie określony był miesięczny okres wypowiedzenia, skorzystali z tego w styczniu br. zobowiązali się wyprowadzić i uregulować wszystkie zaległe należności do dwudziestego któregoś lutego. tak też zrobili, właściciel potrącił im połowę kaucji za rzekome uszkodzenia sprzętów, ale i tak byli zadowoleni, że w końcu stamtąd uciekli.
pod koniec marca odezwał się właściciel. powiedział, że przyszedł rachunek za wodę i jest niedopłata1(1500 zł). kazał im uregulować tę kwotę, grożąc sądem. znajomi oczywiście rachunku nie widzieli, ale nie mogą uwierzyć, by przez okres w którym mieszkali mogli zużyć we dwójkę aż tak dużo wody.
teraz pytanie :): czy właścicielowi przysługuje w ogóle roszczenie o uregulowanie opłat po zakończeniu umowy najmu? kc stanowi, że w ciągu roku od dnia zwrotu rzeczy przedawniają się roszczenia wynajmującego, ale z powodu uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy. czy właściciel nie powinien był po prostu sprawdzić wodomierzy w momencie rozliczania wszystkich należności i mniej więcej policzyć jaka byłaby niedopołata?