Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Czy jeśli przed wejściem na teren galerii handlowej nie ma wywieszonego regulaminu oraz brak jakichkolwiek oznaczeń o zakazie robienia zdjęć to czy można robić tam zdjęcia do woli?
Rozumiem, że w takim przypadku ochrona nie może zabronić mi robienia zdjęć?
Jeśli w takiej galerii stoją sobie boksy (które także nie mają informacji o zakazie robienia zdjęć) to czy mogę je fotografować w nawet w razie sprzeciwu ekspedientki?

pozdrawaim
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Paweł Pelczar:
Czy jeśli przed wejściem na teren galerii handlowej nie ma wywieszonego regulaminu oraz brak jakichkolwiek oznaczeń o zakazie robienia zdjęć to czy można robić tam zdjęcia do woli?
Rozumiem, że w takim przypadku ochrona nie może zabronić mi robienia zdjęć?
Jeśli w takiej galerii stoją sobie boksy (które także nie mają informacji o zakazie robienia zdjęć) to czy mogę je fotografować w nawet w razie sprzeciwu ekspedientki?

pozdrawaim
Może Ci zrobić ochrona kuku - to jest teren prywatny właściciela galerii. Ale zawsze możesz udawać, że robisz komuś zdjęcia :) Tylko nie próbuj takich numerów w Makro.

konto usunięte

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Dagmara D.:
Może Ci zrobić ochrona kuku -

Ochrona dziala na podstawie określonych przepisów. Pytanie za 100 pkt, na jakiej podstawie ochrona może cokolwiek zrobić?
to jest teren prywatny

Owszem, ale w godzinach otwarcia ten teren prywatny jest miejscem publicznym i z ofertą galerii sklepu, w myśl przepisów kodeksu cywilnego ma prawo zapoznać się każdy zainteresowany i każdy ma prawo przyjąć ofertę sklepu.
właściciela galerii. Ale zawsze możesz udawać, że robikodeksz komuś zdjęcia :) Tylko nie próbuj takich numerów w Makro.

Ja, jako konsument, mam prawo sobie zrobić zdjęcie danego produktu i w domu sobie go oberjzeć i się zastanowić nad jego zakupem. Żaden przepis mi tego nie zabrania.

W ogóle już w polskim prawie praktycznie nie istnieje zakaz fotografowania (poza sporadycznymi przypadkami, ale nie dotyczą one ani sklepów ani galerii handlowych).
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Dagmara D.:
Może Ci zrobić ochrona kuku - to jest teren prywatny właściciela galerii. Ale zawsze możesz udawać, że robisz komuś zdjęcia :) Tylko nie próbuj takich numerów w Makro.

teren prywatny...ale dostępny publicznie i z tego względu obowiązuje zasada, że jeśli nie działam wbrew prawu to nie mogą mnie z tej galerii wyrzucić. Z tego co wiem, to nie jest zabrionione robienie zdjęć (poza niektórymi obiektami wykazanymi w ustawie).
Więc co może chcieć taki ochroniarz... mogę go oskarżyć o nękanie.

nie rozumiem jakie kuku może mi w takim przypadku zrobić pracownik ochrony?

konto usunięte

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Paweł Pelczar:
Czy jeśli przed wejściem na teren galerii handlowej nie ma wywieszonego regulaminu oraz brak jakichkolwiek oznaczeń o zakazie robienia zdjęć to czy można robić tam zdjęcia do woli?

Nawet jak będą wywieszone takie zawieszki to w zasadzie nie mają one żadnej mocy prawnej.
Rozumiem, że w takim przypadku ochrona nie może zabronić mi robienia zdjęć?

Ochrona nie ma w żadnym wypadku możliwośći zabronienia robienia Ci zdjęć. Bo niby w jaki sposób mogliby to zrobić? Wyrwać Ci aparat?
Jeśli w takiej galerii stoją sobie boksy (które także nie mają informacji o zakazie robienia zdjęć) to czy mogę je fotografować w nawet w razie sprzeciwu ekspedientki?

Tak. Możesz fotografować wszystko co jest publicznie dostępne. Innym aspektem jest kwestia późniejszej publikacji takich zdjęć.
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Paweł Pelczar:

Galeria to teren prywatny, jeśli właściciel podejdzie do Ciebie i powie że masz biegać w różowych kapciach albo wylatujesz to ma prawo Cię wykopać jesli się nie dostosujesz :)
Innymi słowy - nie, nie możesz. Chyba że masz zgodę odpowiednij osoby, najlepiej pisemną... albo jak zostało wspomniane wcześniej - szybkie nogi chęci do takiej zabawy :)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Paweł Pelczar:
Dagmara D.:
Może Ci zrobić ochrona kuku - to jest teren prywatny właściciela galerii. Ale zawsze możesz udawać, że robisz komuś zdjęcia :) Tylko nie próbuj takich numerów w Makro.

teren prywatny...ale dostępny publicznie i z tego względu obowiązuje zasada, że jeśli nie działam wbrew prawu to nie mogą mnie z tej galerii wyrzucić. Z tego co wiem, to nie jest zabrionione robienie zdjęć (poza niektórymi obiektami wykazanymi w ustawie).
Więc co może chcieć taki ochroniarz... mogę go oskarżyć o nękanie.

nie rozumiem jakie kuku może mi w takim przypadku zrobić pracownik ochrony?
Próbuj - ja wiem jak to wygląda w mojej branży. Moi klienci często chcieli, żeby ankieterzy robili zdjęcia. Odmawiałam, bo mam dość wizyt na komisariatach.. Od kilku lat już wiedzą, że się takich rzeczy nie robi.
Zapytałeś - odpowiedziałam. Chcesz się kopać z ochroną - Twój wybór.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Jacek Kustra:
Ja, jako konsument, mam prawo sobie zrobić zdjęcie danego produktu i w domu sobie go oberjzeć i się zastanowić nad jego zakupem. Żaden przepis mi tego nie zabrania.
Ależ wszystkiego najlepszego :):)

konto usunięte

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Piotr L.:
Paweł Pelczar:

Galeria to teren prywatny, jeśli właściciel podejdzie do Ciebie i powie że masz biegać w różowych kapciach albo wylatujesz to ma prawo Cię wykopać jesli się nie dostosujesz :)

No nie może, bo jest to niezgodne z polskim prawem.

Sklep będzie terenem prywatnym w godzinach jego zamknięcia. W godzinach otwarcia sklep i jego właściciel godzi się na to, że jego sklep przestaje być de facto miejscem prywatnym.
Innymi słowy - nie, nie możesz. Chyba że masz zgodę odpowiednij osoby, najlepiej pisemną... albo jak zostało wspomniane wcześniej - szybkie nogi chęci do takiej zabawy :)

Mamy zgodę ustawową, bo sklep musi działać zgodnie z polskim prawem. To zapisy prawa polskiego regulują działania takiego sklepu i czy to się sklepikarzowi podoba czy nie to musi się do tych przepisów stosować.

konto usunięte

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Dagmara D.:
Ależ wszystkiego najlepszego :):)

Tzn? :) Wielokrotnie w sklepie wyciągałem aparat i robiłem zdjęcia, sobie także produktom czy metkom...

PS. Z plecakiem czy torbą też wchodziłem wbrew woli ochrony
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Jacek Kustra:
Dagmara D.:
Ależ wszystkiego najlepszego :):)

Tzn? :) Wielokrotnie w sklepie wyciągałem aparat i robiłem zdjęcia, sobie także produktom czy metkom...

PS. Z plecakiem czy torbą też wchodziłem wbrew woli ochrony
Do czasu.
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Piotr L.:
Paweł Pelczar:

Galeria to teren prywatny, jeśli właściciel podejdzie do Ciebie i powie że masz biegać w różowych kapciach albo wylatujesz to ma prawo Cię wykopać jesli się nie dostosujesz :)
Innymi słowy - nie, nie możesz. Chyba że masz zgodę odpowiednij osoby, najlepiej pisemną... albo jak zostało wspomniane wcześniej - szybkie nogi chęci do takiej zabawy :)

a w jaki sposób może mnie wykopać? co najwyżej może POPROSIĆ o opuszczenie obiektu ale tylko w przypadku niedostosowania się do WIDOCZNEGO regulaminu.
Nie potrzebna mi zgoda. Raczej odwrotnie jeśli nie ma zakazu to mam prawo

konto usunięte

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Dagmara D.:
Do czasu.

Do jakiego czasu? Zapytałem wcześniej. Wskaż przepis, który uprawnia ochronę do interwencji, kiedy klient zapoznaje się z ofertą sklepu wystawioną na widok publiczny i w tym celu robi sobie zdjęcie interesującego go towaru.

PS. Ochrona działa na postawie określonych przepisów. Wszelkie ich uprawnienia są nadane ustawowo a nie wyssane z palca. Ochrona nie działa na podstawie swojego widzimisię.
Żaden ochroniarz z licencją nie podejmie interwencji przekraczając swe uprawnienia, bo po prostu straci licencję i pożegna się z pracą.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Właściciel sklepu/galerii ma prawo decydować jak się należy w niej zachowywać. Tak jak może wyprosić klienta z lodem czy innym jedzeniem tak może wyprosić z aparatem. Może sobie nie życzyć robienia zdjęć, koncertów czy przeprowadzania badań rynku.
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Dagmara D.:
Właściciel sklepu/galerii ma prawo decydować jak się należy w niej zachowywać. Tak jak może wyprosić klienta z lodem czy innym jedzeniem tak może wyprosić z aparatem. Może sobie nie życzyć robienia zdjęć, koncertów czy przeprowadzania badań rynku.

właśnie o tym jest wątek... jeśli jest taki regulamin przy wejściu zakazujący robienia zdjęć to administrator (właścicielowi dużej galerii byłoby trudno) może POPROSIĆ o opuszczenie galerii. Ja oczywiście mogę go nieposłuchać a siłą mnie nie może wyrzucić.
Ale jeśli takiego regulaminu nie ma lub nie zawiera zakazu fotografowania to co najwyżej mogą na mnie patrzeć i coś tam sobie mamrotać. Jak będą nadal uporczywie nalegać o wyjście to grzecznie ostrzegę ich o możliwości wniesienia przeciwko nim skargi np. o nękanie konsumenta chcącego zapoznać się z asortymentem.Paweł Pelczar edytował(a) ten post dnia 11.12.11 o godzinie 23:41
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Paweł Pelczar:
a w jaki sposób może mnie wykopać? co najwyżej może POPROSIĆ o opuszczenie obiektu ale tylko w przypadku niedostosowania się do WIDOCZNEGO regulaminu.
na winnego paragraf zawsze się znajdzie. Może i Cię nie wyrzucą ale jeśli ochrona potrafi myśleć to posiedzisz 1,5h w pokoiku, potem wytłumaczysz się wezwanym policjantom i wrócisz do domu lekko zestresowany :) 3-4 takie akcje i znudzi Ci się udowadnianie ile możesz ;)
Paweł Pelczar:
Nie potrzebna mi zgoda. Raczej odwrotnie jeśli nie ma zakazu to mam prawo
skoro wiesz lepiej to po co pytasz? Zgoda jest po to, że jeśli ktoś się przyczepi pokazujesz papier i mówisz mu dowidzenia. Nie masz zgody, będziesz się tłumaczył :)

To, że coś nie jest regulowane prawnie nie oznacza pełnej swobody. W momencie gdy naruszasz czyjąś prywatność albo własność zaczynają się podstawy do stwarzania problemów.
Jeśli masz problem z podejściem i zapytaniem o to czy możesz zrobić zdjęcie takie, a nie inne (nie popadajmy w skrajności - robienie zdjęcia metki czy produktu to nie to samo co walenie panoramy sklepu i portretów obsługi), tzn. że jesteś potencjalnym problemem - tym samym licz się z reakcją obronna :)

Dotykać sprzętu nie ma prawa nikt, nawet policji można się opierać i nie dawać do ręki aparatu. Robisz co trzeba, dostajesz opierdziel, kasujesz pokazując że skasowałeś... potem odzyskujesz skasowane fotki w domu i jesteś szczęśliwy :) Stawanie okoniem w takiej sytuacji jeszcze nikomu na dobre nie wyszło ;)

A teren galerii jest terenem prywatnym udostępnionym publicznie, tak samo jak biuro, restauracja czy ważywaniak za rogiem - chyba że galeria należy do miasta/gminy/państwa :) To że mogę wejśc nie oznacza "mogę robić co mi się podoba" ;)
Paweł Pelczar

Paweł Pelczar Radca Prawny /
Analityk kredytowy

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Piotr L.:
Paweł Pelczar:
a w jaki sposób może mnie wykopać? co najwyżej może POPROSIĆ o opuszczenie obiektu ale tylko w przypadku niedostosowania się do WIDOCZNEGO regulaminu.
na winnego paragraf zawsze się znajdzie. Może i Cię nie wyrzucą ale jeśli ochrona potrafi myśleć to posiedzisz 1,5h w pokoiku, potem wytłumaczysz się wezwanym policjantom i wrócisz do domu lekko zestresowany :) 3-4 takie akcje i znudzi Ci się udowadnianie ile możesz ;)
nie chodzi o udowadnianie ale o potrzebe zrobienia pewnych zdjęć.
A dlaczego miałbym siedzieć w ich pokoiku? jeśli nie jestem podejrzany o kradzież to mogę sobie wyjść kiedy chcę. Nie mają prawa mnie dotknąć. A podejrzenia o kradzież muszą być podstawne bo inaczej to oni złamią prawo. Mniejsza z tym
Paweł Pelczar:
Nie potrzebna mi zgoda. Raczej odwrotnie jeśli nie ma zakazu to mam prawo
skoro wiesz lepiej to po co pytasz? Zgoda jest po to, że jeśli ktoś się przyczepi pokazujesz papier i mówisz mu dowidzenia. Nie masz zgody, będziesz się tłumaczył :)
Nie ma zgody ani regulaminu to również mówię mu dowidzenia i żądam o nienękanie.

To, że coś nie jest regulowane prawnie nie oznacza pełnej swobody. W momencie gdy naruszasz czyjąś prywatność albo własność zaczynają się podstawy do stwarzania problemów.
Jeśli masz problem z podejściem i zapytaniem o to czy możesz zrobić zdjęcie takie, a nie inne (nie popadajmy w skrajności - robienie zdjęcia metki czy produktu to nie to samo co walenie panoramy sklepu i portretów obsługi), tzn. że jesteś potencjalnym problemem - tym samym licz się z reakcją obronna :)

Dotykać sprzętu nie ma prawa nikt, nawet policji można się opierać i nie dawać do ręki aparatu. Robisz co trzeba, dostajesz opierdziel, kasujesz pokazując że skasowałeś... potem odzyskujesz skasowane fotki w domu i jesteś szczęśliwy :) Stawanie okoniem w takiej sytuacji jeszcze nikomu na dobre nie wyszło ;)
a dlaczego mam skasować zdjęcia. W prawie polskim zrobienie takich zdjęć jest legalne.
A teren galerii jest terenem prywatnym udostępnionym publicznie, tak samo jak biuro, restauracja czy ważywaniak za rogiem - chyba że galeria należy do miasta/gminy/państwa :) To że mogę wejśc nie oznacza "mogę robić co mi się podoba" ;)
owszem. Od tego jest regulamin... cały wątek o tym jest.
Jeśli regulamin jest niedostępny przy wejściu i nie ma w nim zakazu robienia zdjęć to w czym problem?
Jarosław Rostek

Jarosław Rostek ***GG:324952***
Skype:
jaroslaw.rostek

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

jest prosta metoda na sprawdzenie:

pójść zrobić zdjęcia i wyjść, po co dyskutować skoro można można to wykonać :)
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Paweł Pelczar:
nie chodzi o udowadnianie ale o potrzebe zrobienia pewnych zdjęć.
To je poprostu zrób... :|
Paweł Pelczar:
A dlaczego miałbym siedzieć w ich pokoiku? jeśli nie jestem podejrzany o kradzież to mogę sobie wyjść kiedy chcę. Nie mają prawa mnie dotknąć. A podejrzenia o kradzież muszą być podstawne bo inaczej to oni złamią prawo. Mniejsza z tym
bo mogą stwierdzić, że wyglądasz na taliba co w majtach schował bombę... dziwnie podchodzisz do tematu. Najprostrzy przykład - pochdoni do Ciebei ochroniarz i karze wywalić zdjęcia, Ty się stawiasz i robisz aferę, oni zawijają Cię do pokoiku bo zakłucałeś spokój ;) Nie potrzeba żadnego podejrzenia o kradzież, nie wiem skąd to wziąłeś.
To czy później będziesz chciał się sądzić z właścicielem galeri albo całym światem to już Twoja sprawa, nie kierownika sklepu czy galerii albo ochrony :)
Paweł Pelczar:
Nie ma zgody ani regulaminu to również mówię mu dowidzenia i żądam o nienękanie.
i wierzysz w to że nie zabije Cię śmiechem? :)
Paweł Pelczar:
a dlaczego mam skasować zdjęcia. W prawie polskim zrobienie takich zdjęć jest legalne.
biorąc pod uwagę Twoje podejście, nie byłbym do końca tego taki pewien ;) O ile legalne może jest, o tyle dają podstawy do oburzania się pewnych osób więc coś z nimi jest nie halo skoro sam o to pytasz :)
Paweł Pelczar:
owszem. Od tego jest regulamin... cały wątek o tym jest.
Jeśli regulamin jest niedostępny przy wejściu i nie ma w nim zakazu robienia zdjęć to w czym problem?
przejdz się po galerii i poszukaj czy czasem nie leży mała encyklopedia w okolicy drzwi, nie raz takie cuś widziałem :)

konto usunięte

Temat: robienie zdjęć w galerii handlowej

Piotr L.:
bo mogą stwierdzić, że wyglądasz na taliba co w majtach schował bombę...

Mogą ty też możęsz. Nic poza tym.

dziwnie podchodzisz do tematu. Najprostrzy
przykład - pochdoni do Ciebei ochroniarz i karze wywalić zdjęcia,

Może podejść i jedynie porpsoić. Niczego nie może Ci kazać. Nawet policja nie ma podstaw do nakazania usunięcia Ci zdjęć.

Ty się stawiasz i robisz aferę, oni zawijają Cię do
pokoiku bo zakłucałeś spokój ;)

Zapomniałęś na jakiej jesteś grupie? To podaj teraz podstawę prawną dla takiego zatrzymania przez ochronę.

Nie potrzeba żadnego
podejrzenia o kradzież, nie wiem skąd to wziąłeś.

A ty skąd to wziąłeś?
To czy później będziesz chciał się sądzić z właścicielem galeri albo całym światem to już Twoja sprawa, nie kierownika sklepu czy galerii albo ochrony :)

Nie sądzić. Wystarczy zgłoszenie podejrzenia popełnienia przestępstwa w postaci bezpodstawnego pozbawienia wolności. A to już jest przestępstwo.

Robienie zdjęć nie jest ani przestępstwem ani nawet wykroczeniem, a więć nie ma żadnych podstaw do podjęcia interwencji przez ochronę.



Wyślij zaproszenie do