Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Witam,
Posiadamy mieszkanie w domu, który pierwotnie był jednorodzinny, ale później zostały w nim wydzielone 3 samodzielne lokale mieszkalne posiadające KW.
Czy wg zaktualizowanej ustawy o prawie budowlanym zgłoszenia wymagają prace takie jak:
1) wymiana grzwi wewnątrz lokalu
2) postawienie ścianki działowej
3) podwieszenie sufitów
4) zbijanie starych i położenie nowych kafli podłogowych i ściennych
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Radca prawny,
Kancelaria Adwokacka
adw. Bartosz
Kwiatkowski

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

nie wymagają ani zgłoszenia, ani pozwolenia

konto usunięte

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Teoretycznie ta ścianka podlega :), ale zgadzam się - właściwie nie wymagają
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Radca prawny,
Kancelaria Adwokacka
adw. Bartosz
Kwiatkowski

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Wykonanie ściany działowej wewnątrz lokalu nie podlega zgłoszeniu, ani nie wymaga pozwolenia.
Nie ma tego konkretnie wskazanego w ustawie Prawo budowlane, ale wynika jednoznacznie z orzecznictwa sądów administracyjnych. Wykonanie takiej ściany jest związane z pojęciem "urządzania wnętrz", natomiast nie jest kwalifikowane jako roboty budowlane podlegające reglamentacji ustawy Prawo budowlane.

Z czego Pana zdaniem taki obowiązek wynika ?

konto usunięte

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Przepraszam - mea culpa. Wielki skrót myślowy. Rzeczywiście. Precyzyjnie rzecz ujmując nie wymaga, Ale dyskutuj człowieku z urzędnikiem. Przerabiałem to osobiście.

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Dziękuję za odpowiedź. Najbardziej interesuje mnie podwieszanie sufitów i postawienie ścianki działowej. Mamy problem z sąsiadami, którzy nasyłają na nas ciągle nadzór budowlany, który z kolei twierdzi, że sufity i ścianki działowe trzeba zgłaszać, a jako, że toczy się już przeciwko nam postępowanie w nadzorze, to wg nich nie możemy robić niczego co wymaga zgłoszenia.

Nie chcemy mieć więcej problem, ale sprawa w nadzorze nie skończy się szybko(sąsiedzi codziennie wysyłają pisma, że zawala się budynek) a chcemy zrobić jak najwięcej się da w tej sytuacji.
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Łukasz Ł.:
Wykonanie ściany działowej wewnątrz lokalu nie podlega zgłoszeniu, ani nie wymaga pozwolenia.
Nie ma tego konkretnie wskazanego w ustawie Prawo budowlane, ale wynika jednoznacznie z orzecznictwa sądów administracyjnych. Wykonanie takiej ściany jest związane z pojęciem "urządzania wnętrz", natomiast nie jest kwalifikowane jako roboty budowlane podlegające reglamentacji ustawy Prawo budowlane.
Polemizowałabym.
Żadnego zgłoszenia nie wymagają prace określone jako „bieżąca konserwacja". Termin ten nie jest konkretnie zdefiniowany w Prawie budowlanym, ale w rozumieniu ukształtowanym przez orzecznictwo sądów administracyjnych i decyzji GINB „bieżąca konserwacja" obejmuje wszystkie roboty mające na celu utrzymanie obiektu w dobrym stanie w celu jego zabezpieczenia przed szybkim zużyciem lub zniszczeniem (a trudno za takie uznać podwieszanie sufitów). Obejmuje ona m.in. wymianę okien (bez zmiany wymiarów tychże), malowanie ścian czy położenie glazury. Bez problemu założymy też instalację alarmową i sieć komputerową w domu.
Jednak już takie prace jak podwieszanie sufitów czy stawianie ścianek działowych - mogą podlegać zgłoszeniu jako "remont" gdyż MOGĄ zmieniać wysokość kondygnacji i kubaturę.
Wszystko zależy od użytych materiałów i zakresu prac.
A wyroki sądów są niezbadane...
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Małgorzata A.:
Dziękuję za odpowiedź. Najbardziej interesuje mnie podwieszanie sufitów i postawienie ścianki działowej. Mamy problem z sąsiadami, którzy nasyłają na nas ciągle nadzór budowlany, który z kolei twierdzi, że sufity i ścianki działowe trzeba zgłaszać, a jako, że toczy się już przeciwko nam postępowanie w nadzorze, to wg nich nie możemy robić niczego co wymaga zgłoszenia.

Nie chcemy mieć więcej problem, ale sprawa w nadzorze nie skończy się szybko(sąsiedzi codziennie wysyłają pisma, że zawala się budynek) a chcemy zrobić jak najwięcej się da w tej sytuacji.
Teoretycznie (nawet za rzadow poprzednich przepisow) remont w lokalu tez powinien byc zgloszony. Bez zgloszenia mozna robic konserwacje i usuwac awarie. Przerabialam temat wielokrotnie dla swoich klientow i jako wiceprezes duzej wspolnoty mieszkaniowej :) Natomiast interpretacja usuwania awarii moze byc szeroko rozumiana o ile nie maja juz dowodu ze te scianki byly w innym miejscu..taka mala podpowiedz. Jak maja dodwody to lepiej nie ryzykowac. Poza tym zobacz z innej strony: moze sasiedzi sa zlosliwi bo np. remont jest uciazliwy itp...moze wyystarczy z nimi zyczliwie porozmawiac?
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Małgorzata A.:
Dziękuję za odpowiedź. Najbardziej interesuje mnie podwieszanie sufitów i postawienie ścianki działowej. Mamy problem z sąsiadami, którzy nasyłają na nas ciągle nadzór budowlany, który z kolei twierdzi, że sufity i ścianki działowe trzeba zgłaszać, a jako, że toczy się już przeciwko nam postępowanie w nadzorze, to wg nich nie możemy robić niczego co wymaga zgłoszenia.

Nie chcemy mieć więcej problem, ale sprawa w nadzorze nie skończy się szybko(sąsiedzi codziennie wysyłają pisma, że zawala się budynek) a chcemy zrobić jak najwięcej się da w tej sytuacji.
a propos...czy wiesz, ze inspektora nie musisz do lokalu wpuszczac?

konto usunięte

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

I tu właśnie litera prawa zderza się z rzeczywistością i... sąsiadami.
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Radca prawny,
Kancelaria Adwokacka
adw. Bartosz
Kwiatkowski

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

wrzucę odpowiednie orzecznictwo w tym zakresie - ale dopiero za tydzień, bo właśnie rozpoczynam urlop :)

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Łukasz Ł.:
wrzucę odpowiednie orzecznictwo w tym zakresie - ale dopiero za tydzień, bo właśnie rozpoczynam urlop :)

Dziękuję i czekam w takim razie

konto usunięte

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Można przywołać w tym przedmiocie stanowiska Sądów Administracyjnych.

W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12 stycznia 2007r., sygn. akt II OSK 460/06 (Lex nr 341271), przyjęto, że roboty polegające na "rozebraniu dwu ścianek działowych z suporexu, wymianie drzwi wewnętrznych, wymianie glazury na ścianach, wymianie parkietów na panele, wymianie sanitariatów w łazience i wc, wymianie parapetów podokiennych, zerwaniu tapet i boazerii w przedpokoju i kuchni oraz pomalowanie ścian i sufitów" nie są odtworzeniem stanu pierwotnego, zatem nie są remontem lecz mieszczą się w pojęciu "bieżącej konserwacji" i nie wymagają zgłoszenia.

Z tego tytułu uznać należałoby, że pkt 1 i 4 nie wymagają pozwolenia oraz zgłoszenia.

W kontekście ścianek działowych

Wyrok

Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba w Gdańsku

z dnia 24 marca 2010 r.

II SA/Gd 776/09

"Zmieniając jedynie wewnętrzny wygląd pomieszczeń, w żadnej mierze nie zmienia ono bowiem rzeczywistych parametrów użytkowych lub technicznych całości budynku, nie wpływa na jego kubaturę, powierzchnię zabudowy, wysokość, długość, szerokość, liczbę kondygnacji itp. Z tych względów Sąd nie podzielił poglądu zaprezentowanego przez organy rozpatrujące przedmiotową sprawę, że wykonanie ścianek działowych wymaga pozwolenia na budowę. Jeśli ścianka działowa nie jest elementem konstrukcyjnym budynku, nie wpływa na jego przeznaczenie ani na stan techniczny oraz nie decyduje o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali mieszkalnych stanowiących przedmiot odrębnej własności, to czynności polegające na rozbiórce takiej ścianki lub jej wzniesieniu są takimi robotami budowlanymi, które nie wymagają ani pozwolenia na budowę (art. 28 ustawy - Prawo budowlane) ani zgłoszenia właściwemu organowi (art. 30 ustawy - Prawo budowlane). W przedmiotowej sprawie uznać należało, że wykonane przez inwestora lekkie ścianki działowe nie zmieniły konstrukcji budynku oraz jego parametrów użytkowych i technicznych, jak również nie doprowadziły do wydzielenia samodzielnego lokalu mogącego stanowić przedmiot odrębnej własności. Ścianki działowe wykonane bowiem zostały jedynie w celu wydzielenia z istniejącego pomieszczenia dodatkowego pomieszczenia higieniczno-sanitarnego".

Z tego też tytułu można przyjąć, że postawienie lekkich ścian działowych, które w stanie faktycznym odpowiadają twierdzeniom ww. nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia, aczkolwiek w tym względzie pojawiają się spory z organami administracji, które mogą stać na stanowisku o potrzebie zgłoszenia.

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Robert K.:
Można przywołać w tym przedmiocie stanowiska Sądów Administracyjnych.

W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12 stycznia 2007r., sygn. akt II OSK 460/06 (Lex nr 341271), przyjęto, że roboty polegające na "rozebraniu dwu ścianek działowych z suporexu, wymianie drzwi wewnętrznych, wymianie glazury na ścianach, wymianie parkietów na panele, wymianie sanitariatów w łazience i wc, wymianie parapetów podokiennych, zerwaniu tapet i boazerii w przedpokoju i kuchni oraz pomalowanie ścian i sufitów" nie są odtworzeniem stanu pierwotnego, zatem nie są remontem lecz mieszczą się w pojęciu "bieżącej konserwacji" i nie wymagają zgłoszenia.

Z tego tytułu uznać należałoby, że pkt 1 i 4 nie wymagają pozwolenia oraz zgłoszenia.

W kontekście ścianek działowych

Wyrok

Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba w Gdańsku

z dnia 24 marca 2010 r.

II SA/Gd 776/09

"Zmieniając jedynie wewnętrzny wygląd pomieszczeń, w żadnej mierze nie zmienia ono bowiem rzeczywistych parametrów użytkowych lub technicznych całości budynku, nie wpływa na jego kubaturę, powierzchnię zabudowy, wysokość, długość, szerokość, liczbę kondygnacji itp. Z tych względów Sąd nie podzielił poglądu zaprezentowanego przez organy rozpatrujące przedmiotową sprawę, że wykonanie ścianek działowych wymaga pozwolenia na budowę. Jeśli ścianka działowa nie jest elementem konstrukcyjnym budynku, nie wpływa na jego przeznaczenie ani na stan techniczny oraz nie decyduje o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali mieszkalnych stanowiących przedmiot odrębnej własności, to czynności polegające na rozbiórce takiej ścianki lub jej wzniesieniu są takimi robotami budowlanymi, które nie wymagają ani pozwolenia na budowę (art. 28 ustawy - Prawo budowlane) ani zgłoszenia właściwemu organowi (art. 30 ustawy - Prawo budowlane). W przedmiotowej sprawie uznać należało, że wykonane przez inwestora lekkie ścianki działowe nie zmieniły konstrukcji budynku oraz jego parametrów użytkowych i technicznych, jak również nie doprowadziły do wydzielenia samodzielnego lokalu mogącego stanowić przedmiot odrębnej własności. Ścianki działowe wykonane bowiem zostały jedynie w celu wydzielenia z istniejącego pomieszczenia dodatkowego pomieszczenia higieniczno-sanitarnego".

Z tego też tytułu można przyjąć, że postawienie lekkich ścian działowych, które w stanie faktycznym odpowiadają twierdzeniom ww. nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia, aczkolwiek w tym względzie pojawiają się spory z organami administracji, które mogą stać na stanowisku o potrzebie zgłoszenia.

Bardzo dziękuję, za te informacje - rzeczywiście wynika z nich, iż postawienie ścianki działowej nie wymaga zgłoszenie. Niestety nie ma tutaj mowy o podwieszeniu sufitów - czy to nie podchodzi pod zmianę kubatury pomieszczenia?
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane


Bardzo dziękuję, za te informacje - rzeczywiście wynika z nich, iż postawienie ścianki działowej nie wymaga zgłoszenie. Niestety nie ma tutaj mowy o podwieszeniu sufitów - czy to nie podchodzi pod zmianę kubatury pomieszczenia?

Ale wykonanie sufitu podwieszonego nie zmienia kubatury pomieszczenia. Ta pozostaje taka sama.
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Małgorzata A.:
Dziękuję za odpowiedź. Najbardziej interesuje mnie podwieszanie sufitów i postawienie ścianki działowej. Mamy problem z sąsiadami, którzy nasyłają na nas ciągle nadzór budowlany, który z kolei twierdzi, że sufity i ścianki działowe trzeba zgłaszać

PINB musi podać podstawę prawną na jakiej opierają takie twierdzenie.
>
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Radca prawny,
Kancelaria Adwokacka
adw. Bartosz
Kwiatkowski

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Co do ścian działowych:

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 12 lutego 2014 r., II SA/Gd 881/13 (LEX nr 1471186)
"Wprawdzie należy podzielić stanowisko, że jeżeli ściana działowa nie jest elementem konstrukcyjnym, nie wpływa na przeznaczenie ani na stan techniczny, nie decyduje o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali i nie wpływa na zmianę parametrów technicznych ani użytkowych to nie wymaga ani pozwolenia na budowę ani zgłoszenia właściwemu organowi (art. 28 i art. 30 Prawa budowlanego). Jednakże powyższe dotyczy ścian działowych, które jak to wskazano wyroku WSA w Krakowie z dnia 12 10. 2011 r. sygn. akt II SA/ KR 1239/11 dotyczą szeroko rozumianego urządzania wnętrz (podobnie Wyrok WSA w Gdańsku dnia 10 października 2012 r. sygn. akt II SA/Gd 425/12 lex nr 1248787). Każdy przypadek wykonania ścian działowej winien być zatem indywidualnie rozpatrzony, w sytuacji gdy przepisy stanowiące o zwolnieniu od obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę nie wymieniają budowy i montażu ścian działowych. Dokonując takiej oceny w rozpatrywanej sprawie nie można uznać, aby projektowana ściana działowa z uwagi na swoją funkcję (podział istniejącej hali) na dwie o różnych funkcjach, jak i rozmiary mogła być wyłączona z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę."

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 10 października 2012 r., II SA/Gd 425/12 (LEX nr 1248787)
"Jeśli ścianka działowa nie jest elementem konstrukcyjnym budynku, nie wpływa na jego przeznaczenie ani na stan techniczny oraz nie decyduje o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali mieszkalnych stanowiących przedmiot odrębnej własności, to czynności polegające na rozbiórce takiej ścianki lub jej wzniesieniu są takimi robotami budowlanymi, które nie wymagają ani pozwolenia na budowę (art. 28 p.b.), ani zgłoszenia właściwemu organowi (art. 30 p.b.)."

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 12 października 2011 r., II SA/Kr 1239/11 (LEX nr 1152759)
"Wyburzenie ściany działowej, niebędącej elementem konstrukcyjnym budynku nie wpływa, ani na zmianę parametrów użytkowych, ani technicznych istniejącego obiektu budowlanego. Po wyburzeniu ściany działowej żadne parametry techniczne, czy użytkowe obiektu jakim jest budynek nie powinny ulec zmianie. Dlatego prace dotyczące rozkładu, czy istnienia ścian działowych należy zaliczyć do sfery szeroko pojętego urządzenia wnętrz. Prace takie nie powinny być zaliczane do robót budowlanych."

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 17 listopada 2015 r., II SA/Łd 824/15
"Przede wszystkim wskazać należy, że zgodnie z utrwalonym poglądem sądów administracyjnych, zburzenie ścianki działowej i postawienie nowej, o ile ani zburzona, ani nowo wzniesiona nie są elementami nośnymi budynku, nie wpływają na jego przeznaczenie, nie decydują o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali mieszkalnych stanowiących przedmiot odrębnej własności, nie są robotami budowlanymi, które wymagają pozwolenia na budowę lub zgłoszenia (tak WSA w Lublinie w wyroku z dnia 17.11.2011, II SA/Lu 579/11, LEX 1152927 , WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 30.11.2007r., II SA/GL 524/07, LEX nr 347959, NSA w W-wie w wyroku z dnia 25.01. 2013r., II OSK 627/12, LEX nr 1361636)."

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 17 listopada 2011 r., II SA/Lu 597/11 (LEX nr 1152927)
"W orzecznictwie sądowym przyjęto, że definicja robót budowlanych zawarta w art. 3 pkt 7 prawa budowlanego, pomimo swojego szerokiego zakresu przedmiotowego, nie obejmuje np. montażu urządzeń klimatyzacyjnych, robotami takimi nie są także prace polegające na ułożeniu glazury czy nowego tynku w budynku, rozebraniu ścianek działowych, wymianie drzwi wewnętrznych, wymianie glazury na ścianach, wymianie parkietów na panele, wymianie sanitariatów, wymianie parapetów, zerwaniu tapet i boazerii, pomalowaniu ścian sufitów, montażu ścianki działowej (wyrok NSA z dnia 30 sierpnia 2007 r. II OSK 1164/06 LEX nr 366229, wyrok NSA z dnia 12 stycznia 2007 r. II OSK 460/06, wyrok WSA w Warszawie z dnia 14 czerwca 2007 r. VII SA 74/07 LEX nr 338863). Sąd podziela także pogląd, że jeśli ścianka działowa nie jest elementem konstrukcyjnym budynku, nie wpływa na jego przeznaczenie, ani na stan techniczny oraz nie decyduje o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali mieszkalnych stanowiących przedmiot odrębnej własności to czynności polegające na rozbiórce takiej ścianki lub jej wzniesieniu także nie są robotami budowlanymi, które wymagają pozwolenia na budowę (art. 28 prawa budowlanego) lub zgłoszenia (art. 30 prawa budowlanego (wyrok WSA w Gdańsku z dnia 4 lutego 2009 r. II SA/Gd 428/08 Legalis). Zgodzić się należy również, że jeśli prace polegające na rozbudowie instalacji wewnętrznych, stanowiących część obiektu budowlanego nie prowadzą do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, nie stanowią one robót budowlanych, o których mowa w art. 3 pkt oraz art. 28-30 prawa budowlanego i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia (wyrok WSA w Krakowie z dnia 31 października 2008 r. II SA/Kr 797/08 LEX nr 509918)."

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 1 grudnia 2011 r., II SA/Wr 440/11 (LEX nr 1695214)
"Należy zatem bowiem podzielić stanowisko, że w odróżnieniu od robót w ścianach nośnych, które mogą ingerować w konstrukcję obiektu, postawienie wewnątrz budynku ścianki działowej, wykucie w niej otworów, przesunięcie jej bądź usunięcie nie może być zakwalifikowane jako przebudowa obiektu budowlanego w rozumieniu art. 3 pkt 7a ustawy Prawo budowlane z 1994 r. Zmieniając jedynie wewnętrzny wygląd pomieszczeń, roboty takie nie zmieniają rzeczywistych parametrów użytkowych lub technicznych całości budynku, nie wpływają na jego kubaturę, powierzchnię zabudowy, wysokość, długość, szerokość, liczbę kondygnacji itp. (tak WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 30 listopada 2007 r. II SA/Gl 524/2007)."

Co do sufitów podwieszanych:

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 21 października 2011 r.,
II SA/Gl 549/11 (LEX nr 1152553)
"W świetle zgromadzonego w dostatecznym zakresie materiału dowodowego należy podzielić zdaniem Sądu stanowisko organów orzekających, że z uwagi na zakres i charakter objęte postępowaniem roboty nie podlegały regulacjom ustawy Prawo budowlane. Wbrew stanowisku skarżących, również zdaniem Sądu, robót tych polegających na odkuciu odpadających tynków, wykuciu otworu pod drzwi w ścianie działowej budynku, rozebraniu pieca kaflowego oraz zdemontowaniu szczątkowego sufitu podwieszanego nie można zaliczyć do robót budowlanych o jakich mowa w art. 3 pkt 7 w zw. z art. 28 ust. 1 Prawa budowlanego. Niewątpliwie nie stanowią one budowy o jakiej mowa w art. 3 pkt 6 tego aktu prawnego ani też remontu w rozumieniu art. 3 pkt 8 tej ustawy (trudno bowiem przyjąć i skarżący również tego nie podnoszą, że ich celem jest odtworzenie stanu pierwotnego budynku). Nie stanowiły one również (wbrew stanowisku pełnomocnika skarżących zajętym na rozprawie sądowej w dniu 21 października 2011 r.) przebudowy budynku w rozumieniu art. 3 pkt 7a Prawa budowlanego. W szczególności nie zmieniały one wymienionych w tym przepisie charakterystycznych parametrów tego budynku. Brak jest też zdaniem Sądu dostatecznych podstaw do przyjęcia, że w ich następstwie doszło do zmiany innych parametrów technicznych i użytkowych budynku. (...) W konsekwencji Sąd nie dopatrzył się aby wybicie w ściance działowej otworu pod drzwi zmieniało parametry użytkowe obiektu. Podobnie należy odnieść się do częściowego rozebrania podwieszanego sufitu, który nie stanowił części konstrukcyjnej obiektu (...) O tym, że przedmiotowy sufit nie stanowił części stropodachu świadczy okoliczność, że nie był on umocowany (nie przylegał) do drewnianej więźby tego stropodachu. Wynika to m.in. z tego, że ponad linią tego sufitu ściany nośne zewnętrzne nie były otynkowane (co wynika m.in. z fotografii) i do tego stropodachu nie sięgały ścianki działowe. Również z zalegającej w aktach administracyjnych ekspertyzy technicznej wynika, że sufit ten nie sięgał do krokwi na których opierał się stropodach (biegłby zresztą wówczas zgodnie z płaszczyzną stropodach tj. po skosie). Odmienne w tym względzie twierdzenia pełnomocnika skarżących sformułowane na rozprawie sądowej tj., że sufit ten stanowił element stropodachu oraz część konstrukcyjną budynku (gdyż uniemożliwiał przesuwanie się belek konstrukcyjnych stropodachu) nie zostały w żaden sposób udowodnione i tym samym nie mogą stwarzać podstawy do podważenia ustalonego przez organy orzekające stanu faktycznego. Nawet gdyby teoretycznie przyjąć, że sufit ten był przymocowany do drewnianych belek konstrukcyjnych stropodachu to i tak nie oznacza to, że to właśnie ten sufit uniemożliwiał ich przesuwanie się, w sytuacji gdy były one zespolone ze ścianami zewnętrznymi budynku na których się opierały. W konsekwencji w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego brak jest zdaniem Sądu dostatecznych podstaw do podważenia ustaleń organów orzekających, że sporny sufit pełnił funkcję sufitu podwieszanego."

wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 stycznia 2013 r., II OSK 627/12 (LEX nr 1361636)
"W orzecznictwie zwraca się uwagę, że skoro wprowadzając definicję przebudowy ustawodawca nie objaśnił co należy rozumieć przez "zmianę parametrów użytkowych lub technicznych" istniejącego obiektu, wyjaśnienie tego pojęcia wymaga sięgnięcia do wykładni językowej. Według Słownika Języka Polskiego "parametr" to wielkość charakteryzująca materiał lub element z punktu widzenie jego przydatności. Pozwala to na stwierdzenie, że parametrem użytkowym i technicznym będą wszelkie wielkości wyrażone w jednostkach miary czy wagi elementów użytkowych takich jak dach, okna, schody oraz technicznych, takich jak ciężar konstrukcji, czy odporność przeciwpożarowa, które występują w przypadku danego obiektu. Kwalifikując konkretne roboty budowlane jako przebudowę organy nadzoru budowlanego powinny ocenić i wykazać, że w wyniku wykonania danych robót, doszło do zmiany tak rozumianych parametrów budynku. Do kategorii przebudowy mogą być bowiem zakwalifikowane takie tylko prace powodujące zmianę parametrów techniczno-użytkowych, co do których organowi udało się wykazać w postępowaniu wyjaśniającym, że ingerują one w układ obciążeń w sposób wymagający konstruowania struktury nośnej obiektu na nowo, tak jak dziej się to podczas budowy nowego obiektu (por. NSA w wyroku z dnia 4 marca 2010 r. II OSK 493/09). (...) Roboty wykonane przez inwestora polegające na odkuciu odpadających tynków, wykuciu otworu pod drzwi w ścianie działowej budynku, rozebraniu pieca kaflowego oraz zdemontowaniu szczątkowego sufitu podwieszanego, nie stanowią przebudowy budynku w rozumieniu art. 3 pkt 7a p.b. (...) W ocenie składu orzekającego również częściowa rozbiórka podwieszanego sufitu, który nie stanowił części konstrukcyjnej obiektu, wbrew wywodom skargi kasacyjnej, nie stanowiła przebudowy. Zgodzić należy się z Sądem I instancji, że o tym, iż przedmiotowy sufit nie stanowił części stropodachu świadczy okoliczność, że nie był on umocowany (nie przylegał) do drewnianej więźby tego stropodachu. Wynika to m.in. z tego, że ponad linią tego sufitu ściany nośne zewnętrzne nie były otynkowane (co wynika m.in. z fotografii) i do tego stropodachu nie sięgały ścianki działowe, Również z zalegającej w aktach administracyjnych ekspertyzy technicznej wynika, że sufit ten nie sięgał do krokwi na których opierał się stropodach."

Generalnie rzecz ujmując - do sufitu podwieszanego stosuje się to samo orzecznictwo co do ścian działowych. Jeśli zatem wykonanie takiego sufitu nie zmienia parametrów techniczno-użytkowych to nie wymaga to ani pozwolenia, ani nawet zgłoszenia. Trudno jest wyobrazić sobie jednak sytuację, gdy taki podwieszany sufit byłby elementem konstrukcyjnym budynku, wpływałby na jego przeznaczenie lub stan techniczny, czy też decydowałby o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali.

Wykonanie ścian działowych czy sufitów podwieszanych nie zmienia kubatury obiektu budowlanego. Nie zmienia też tym bardziej wysokości kondygnacji.

Ja bym się raczej nie powoływał na decyzje GINBa, bo są one często uchylane właśnie przez sądy administracyjne.

Co do prezentowania innego zapatrywania na różne kwestie przez organy nadzoru budowlanego to takie jest ich prawo. Nie trzeba się jednak z tym tak konformistycznie godzić, tylko trzeba wchodzić z nimi w spór - oczywiście jeśli ktoś nie chce patrzeć, jak organy według własnego widzimisię ingerują samowolnie w jego życie.

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Bardzo dziękuję za pomoc.

Mam jeszcze jedno pytanie - czy jeśli przenosimy łazienkę do pomieszczenia gdzie poprzednio była kuchnia, a kuchnię do pokoju to musimy to zgłaszać?
W obu pomieszczeniach jest wentylacja oraz wymagane piony kanalizacyjne.

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Wyszła dodatkowo jedna sprawa - chcemy zrobić otwór drzwiowy w ścianie nośniej pomiędzy pokojami. Tutaj chyba już jest konieczne zgłoszenie - czy potrzebny jest projekt, zrobiony przez kogoś z uprawnieniami a jak tak, to jakiego typu uprawnienia to muszą być?
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Radca prawny,
Kancelaria Adwokacka
adw. Bartosz
Kwiatkowski

Temat: Remont a zgłoszenie - nowe prawo budowlane

Przenoszenie pomieszczeń i związana z tym przebudowa czy częściowy remont instalacji wewnątrzlokalowych są różnie kwalifikowane przez sądy. Generalnie sądy stoją na stanowisku, że takie roboty są wykonywane bez pozwolenia czy nawet zgłoszenia, ale są też orzeczenia, że wymagane jest pozwolenie albo zgłoszenie. Dla przykładu parę orzeczeń - najpierw dwa podciągające roboty z tym związane pod reglamentację prawa budowlanego, a potem inne wyłączająca co do zasady ich objęcie tą ustawą. Moim zdaniem te dwa orzeczenia za reglamentacją nie biorą pod uwagę całej słusznej argumentacji zawartej w tych dalszych. Szczególnie w Pani przypadku proszę zwrócić uwagę na ostatnie orzeczenie z przytoczonych.

Co się zaś tyczy wykuwania otworu w ścianie nośnej to sugeruję dać sobie na razie z tym spokój, póki Pani nie zakończy spraw tych już wykonanych robót.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z dnia 19 lutego 2013 r., II SA/Bd 1215/12 (LEX nr 1351433):
"Zgodnie z przepisem art. 3 pkt 8 wskazanej powyżej ustawy pod pojęciem remontu należy rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym. Z treści przywołanego przepisu wynika też, że prace budowlane, będące bieżącą konserwacją zostały wyłączone z zakresu robót, w którym dozwolona lub wymagana jest ingerencja, czy interwencja organów nadzoru budowlanego. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności z przeprowadzonych dwukrotnie kontroli w budynku mieszkalno - usługowym, wynika, że w lokalu usługowym tego budynku została wymieniona instalacja elektryczna wraz z rozdzielnią elektryczną w ten sposób, że instalacja elektryczna poprowadzona została częściowo po istniejącej trasie, częściowo po nowej trasie, poprowadzono nowy obwód gniazd wtykowych, a w pomieszczeniu z rozdzielnią elektryczną zainstalowany został licznik energii wraz z zabezpieczeniami i doprowadzony dopływ prądu.
Elementem budynku są wszystkie części tworzące jego bryłę wraz z powłokami zewnętrznymi, takimi jak elewacja, okna z zewnętrznymi kratami i roletami, balkony i loggie oraz pokrycie dachowe. Wewnętrznymi elementami obiektu budowlanego są ściany konstrukcyjne, stropy wraz z posadzkami obejmującymi wylewki, warstwy izolacyjne i ocieplające, klatka schodowa wraz z konstrukcją schodów, piony wodociągowo kanalizacyjne itp. Elementem budynku nie jest natomiast materiał wykończeniowy ścian (farba, kafelki, kamień, boazeria) i podłóg (wykładzina, terakota, parkiet, panele, inne okładziny). Wymiana tych elementów na nowe nie stanowi więc remontu obiektu budowlanego i tym samym nie wymaga zgłoszenia robót (por. wyrok NSA w Warszawie z dnia 12 stycznia 2007 r. sygn. akt II OSK 460/06, publik. na str. nsa.gov.pl).
W ocenie Sądu orzekającego (...) wykonane w lokalu użytkowym mieszczącym się na parterze budynku położonego w Ż. przy ul. (...) prace, polegające na wymianie instalacji elektrycznej wraz z rozdzielnią elektryczną w ten sposób, że instalacja elektryczna poprowadzona została częściowo po istniejącej trasie, częściowo po nowej trasie, poprowadzeniu nowych obwodów gniazd wtykowych, a w pomieszczeniu z rozdzielnią elektryczną zainstalowaniu licznika energii wraz z zabezpieczeniami i doprowadzeniu dopływu prądu powinny być uznane za remont w rozumieniu przyjętym przez ustawę - Prawo budowlane, bowiem nie zmierzały one wyłącznie do zachowania w należytym stanie substancji mieszkaniowej, zniesienia stanu zużycia lokalu i zapewnienia możliwości użytkowania go zgodnie z przeznaczeniem i aktualnymi standardami w tym zakresie."

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 13 marca 2013 r., II SA/Sz 34/13 (LEX nr 1303044):
"W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ I instancji wskazał, że w wyniku przeprowadzonej w dniu (...) kontroli przedmiotowego lokalu ustalono, iż K.A. od (...) wykonał roboty budowlane, związane z rozebraniem ściany na długości między kuchnią a pokojem, w wyniku czego powstało jedno pomieszczenie - pokój z aneksem kuchennym. W łazience rozebrano istniejącą murowaną ściankę działową i wymurowano w innym miejscu nową, zwiększając powierzchnię łazienki kosztem wiatrołapu. Przesunięcie ścianki działowej spowodowało, że licznik elektryczny znalazł się w łazience, obok pionu instalacji gazowej. W trakcie remontu wymieniono instalację elektryczną na nową, zdemontowano licznik gazu i instalację gazową zasilającą kuchenkę gazową i gazowy podgrzewacz wody. (...) Zakres prowadzonych prac budowlanych, wskazany w protokole oględzin z dnia (...), uniemożliwia uznanie ich za bieżącą konserwację (która to nie wymaga pozwolenia na budowę ani zgłoszenia), a o co wnosił skarżący w trakcie kontroli. Bieżącą konserwację stanowią drobne, powtarzające się prace budowlane wykonywane na bieżąco, w węższym zakresie niż remont, którego istotą jest przywrócenie stanu pierwotnego. W orzecznictwie reprezentowane jest stanowisko zgodnie z którym, bieżącą konserwacją określić można roboty polegające na wymianie jednych elementów na inne - nowe, bez konieczności odtwarzania stanu pierwotnego, w celu zmniejszenia szybkości zużycia obiektu budowlanego lub jego elementów oraz umożliwienie ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem oraz zapewnieniem bezpieczeństwa tego użytkowania (por. wyrok WSA z dnia 19 lutego 2013 r. sygn. akt II SA/Bd 1215/12, wyrok WSA z dnia 4 lutego 2009 r. sygn. akt II SA/Ke 2/09, wyroki dostępne na stronie internetowej http://orzeczenia.nsa.gov.pl<http://www.orzeczenia..... W takim rozumieniu tego pojęcia, za bieżącą konserwację uznać należy m.in. układanie materiałów wykończeniowych, które nie są elementami składowymi budynku, natomiast na pewno nie jest nią dokonana przez skarżącego wymiana instalacji elektrycznej, zdemontowanie instalacji gazowej, czy planowane przeniesienie licznika elektrycznego.
Niewątpliwie prace budowlane podjęte przez skarżącego nie są objęte zwolnieniem od pozwolenia na budowę lub zgłoszenia; chociażby wymiana instalacji elektrycznej stanowi remont, który wymaga - stosownie do art. 30 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 29 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo budowlane - zgłoszenia w organie architektoniczno-budowlanym. Bez znaczenia natomiast jest to, że lokal mieszkalny skarżącego mieści się w budynku wielolokalowym. Skoro roboty budowlane dotyczą lokalu mieszkalnego, będącego częścią obiektu budowlanego wielorodzinnego, to znajdują do tej sytuacji zastosowanie wymogi prawa budowlanego dotyczące obiektu budowlanego."

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 31 października 2008 r., II SA/Kr 797/08 (LEX nr 509918):
"Instalacje wewnętrzne stanowią część obiektu budowlanego ich rozbudowa nie podlega samodzielnej kwalifikacji i ex definitione nie jest rozbudową tego obiektu lub jego części. Rozbudowę instalacji wewnętrznych obiektu budowlanego należy postrzegać i kwalifikować jako element zmiany tegoż obiektu budowlanego, który w zależności od charakteru zakresu prac może prowadzić do jego przebudowy w rozumieniu art. 3 pkt 7a p.b. O ile w wyniku takich prac nie dochodzi jednak do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji - nie stanowią one robót budowlanych, o których mowa w art. 3 pkt 7 oraz art. 28-30 p.b. i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia. Odmienne podejście nie znajduje podstaw w brzmieniu obowiązujących przepisów, zaś prowadziłoby do sprzecznych z założeniem racjonalności działań ustawodawcy skutków. Konsekwencją takiego podejścia byłoby np. uznanie, że jakakolwiek nawet drobna zmiana instalacji wewnętrznych wymaga pozwolenia na budowę, w sytuacji gdy roboty budowlane o większym ciężarze gatunkowym (także podobnego jak budowa przyłączy: elektroenergetycznych, wodociągowych, kanalizacyjnych, gazowych, cieplnych i telekomunikacyjnych; instalacji telekomunikacyjnych w obrębie budynków będących w użytkowaniu) nie są objęte takim obowiązkiem, zaś wymagają jedynie zgłoszenia."

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 17 listopada 2011 r., II SA/Lu 597/11 (LEX nr 1152927):
"Zgodzić się należy również, że jeśli prace polegające na rozbudowie instalacji wewnętrznych, stanowiących część obiektu budowlanego nie prowadzą do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, nie stanowią one robót budowlanych, o których mowa w art. 3 pkt oraz art. 28-30 prawa budowlanego i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia (wyrok WSA w Krakowie z dnia 31 października 2008 r. II SA/Kr 797/08 LEX nr 509918)."

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 18 października 2012 r., VIII SA/Wa 383/12 (LEX nr 1242440):
"W ocenie Sądu orzekającego, w pojęciu "sieć elektroenergetyczna" mieści się pojęcie "instalacja elektryczna". To pierwsze pojęcie jest szersze, aniżeli drugie. Jeśli więc na szerszy zakres robót, jakim jest przebudowa i budowa sieci elektroenergetycznych, nie wymaga się pozwolenia na budowę, to tym bardziej nieuprawnione jest takie żądanie organu wobec węższego zakresu robót, jakim jest przebudowa instalacji elektrycznej. Organy obu instancji nieprawidłowo oceniły zakres zgłoszonych robót. Skarżącym chodzi jedynie o zwiększenie mocy przyłączeniowej przez ułożenie w ich lokalu kabla elektrycznego o większej średnicy, co umożliwi podłączenie dodatkowych urządzeń elektrycznych. Trasa projektowanej wewnętrznej linii zasilającej ma być prowadzona równolegle z istniejącymi przewodami, znajdującymi się w podestach schodów na klatce schodowej i biegnącymi z tablicy administracyjnej na parterze do tablicy mieszkaniowej mieszkania numer (...). Prezentowana w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji ocena prawna zgłoszonych robót budowlanych, które w ocenie organów wymagają pozwolenia na budowę, jest zupełnie dowolna i oderwana od konkretnego stanu faktycznego.
Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela argumentację WSA w Krakowie, zawartą w uzasadnieniu wyroku z dnia 31 października 2008 r. w sprawie II SA/Kr 797/08, że instalacje wewnętrzne stanowią część budynku, a ich rozbudowa nie podlega samodzielnie kwalifikacji i ex definitione nie jest rozbudową tego obiektu lub jego części. Rozbudowę instalacji wewnętrznych obiektu budowlanego należy postrzegać i kwalifikować jako element zmiany tegoż obiektu budowlanego, który w zależności od charakteru zakresu prac może prowadzić do jego przebudowy w rozumieniu art. 3 punkt 7a Prawa budowlanego. O ile więc w wyniku takich prac nie dochodzi do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu, to nie stanowią one robót budowlanych, o których mowa w art. 3 punkt 7a oraz art. 28-30 Prawa budowlanego i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia. Odmienne podejście nie znajduje podstaw w brzmieniu obowiązujących przepisów, zaś prowadziłoby do sprzecznych z założeniem racjonalności działań ustawodawcy skutków. Konsekwencją takiego podejścia byłoby np. uznanie, że jakakolwiek nawet drobna zmiana instalacji wewnętrznych wymaga pozwolenia na budowę, w sytuacji gdy roboty budowlane o większym ciężarze gatunkowym, wymienione w art. 29 ustęp 2 punkt 11 Prawa budowlanego (przebudowa sieci elektroenergetycznych, wodociągowych, kanalizacyjnych, gazowych, cieplnych i telekomunikacyjnych), nie są objęte takim obowiązkiem, a wymagają jedynie zgłoszenia.
Podobne stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku z dnia 17 listopada 2011 r. w sprawie II SA/Lu 597/11 wskazując, że prace polegające na rozbudowie instalacji wewnętrznych, stanowiących część obiektu budowlanego, nie prowadzą do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, nie stanowią robót budowlanych, o których mowa w art. 3 punkt 7a oraz art. 28-30 Prawa budowlanego i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia.
Każdorazowo organy winny mieć na uwadze okoliczność, że interpretacja przepisów: art. 29 ustęp 2 punkt 11 w związku z art. 30 ustęp 1 punkt 2 Prawa budowlanego powinna nadążać za tendencją do odformalizowania procesu inwestycyjnego (por. Prawo budowlane.Komentarz pod redakcją Z.Niewiadomskiego, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2011, s.373-374). Wprawdzie zawarty w art. 29 Prawa budowlanego katalog stanowi zbiór zamknięty, nie oznacza to jednak, że wykonanie każdej roboty budowlanej albo podlega obowiązkowi uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę, albo zgłoszenia. Ten dychotomiczny podział należy uzupełnić o trzecią kategorię, a mianowicie o takie roboty budowlane, których wykonanie nie wymaga ani pozwolenia na budowę, ani dokonania zgłoszenia. Są to najczęściej "drobne" roboty budowlane, nie ingerujące w sposób istotny w obiekt budowlany (por. wyrok WSA w Krakowie z dnia 13 kwietnia 2012 r., II SA/Kr 193/12).
Zdaniem Sądu orzekającego, zakres prac budowlanych, zgłoszonych w przedmiotowej sprawie przez skarżących, został błędnie uznany przez organy obu instancji jako podlegający obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę. Stąd wniesiony sprzeciw przez organ I instancji nie znajduje prawnego uzasadnienia, jak również zaskarżona decyzja jest sprzeczna z prawem, bo nie koryguje decyzji Prezydenta."

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 13 kwietnia 2012 r., II SA/Kr 193/12 (LEX nr 1138581):
"Sąd uznał, że zgłoszone przez skarżącego prace budowane nie stanowią ani wykonania wewnętrznej instalacji wewnętrznej wodnej i elektrycznej, ani też nie ingerują w samą konstrukcję obiektu powodując jego zmiany konstrukcyjne.
Organy administracji w tej sprawie uznały, że wykonanie wnioskowanych prac miałoby polegać na zmianie parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego. Trafnie podnosi natomiast skarżący, że żaden z organów nie wykazał, że takie pracy rzeczywiście miałyby polegać na zmianie tych warunków ani nie określiły, jakie to warunki uległyby zmianie. Parametry użytkowe to takie wartości, które określają sposób i zakres korzystania z danego obiektu, części tego obiektu lub pomieszczenia w tym obiekcie. Zmiana parametrów użytkowych prowadzi do zmiany zasad korzystania. Przykładowo o zmianie parametrów użytkowych można mówić w razie przeznaczenia pomieszczenia usługowego na cele mieszkalne i odwrotnie lub pomieszczenia nieużytkowanego na określone cele użytkowe, o ile taka zmiana wymaga wykonania robót budowlanych. Zakres zgłoszonych przez skarżącego prac nie powoduje zmianę parametrów użytkowych obiektu budowlanego. Parametry techniczne istniejącego budynku ulegną zmianie w tym zakresie, że wykonanie fragmentu instalacji wewnętrznych umożliwi w przyszłości powstanie nowego (dodatkowego) źródła zasilania tego budynku ciepłą wodą.
Jednakże nie każda zmiana parametrów technicznych istniejącego budynku powoduje obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę. Sąd nie podziela stanowiska organów administracji, że w tej sprawie miała miejsce budowa instalacji elektrycznej. Należy domyślać się, że w przedmiotowym budynku instalacja elektryczna już istnieje, a zamiarem skarżącego było jedynie doprowadzenie kabla energetycznego do kolektora (lub miejsca, w którym ten kolektor zostanie w przyszłości zainstalowany) z już istniejącej instalacji elektrycznej. Wprawdzie nawet zamontowanie dodatkowego gniazda eklektycznego w pomieszczeniu, czy też np. zamontowanie dodatkowego punktu świetlnego w pomieszczeniu powoduje rozbudowanie wewnętrznej instalacji elektrycznej, a tym samym jej przebudowę, ale byłoby całkowicie nieracjonalnym, aby na tak wykonane prace było wymagane pozwolenie na budowę. O przebudowie w rozumieniu art. 3 pkt 7a Prawa budowanego w zakresie zmiany parametrów technicznych wewnętrznej instalacji obiektu budowlanego, które wymagają pozwolenia na budowę, można mówić tylko wtedy, gdy zakres robót budowlanych obejmuje wykonanie lub wymianę całości instalacji danego rodzaju lub przynajmniej przeważającej jej części, bądź też w wyniku tych prac zmianie ulegają wielkości (parametry) dostarczanej wody, energii elektrycznej, gazu, itp. do danego obiektu budowlanego. Inny zakres prac budowlanych w zakresie instalacji wewnętrznych budynku nie wymaga pozwolenia na budowę.
Sąd w tej sprawie wskazuje również na stanowisko zajęte przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z dnia 31 października 2008 r., sygn. akt II SA/Kr 797/08, zgodnie z którym "zważywszy, że instalacje wewnętrzne stanowią część obiektu budowlanego ich rozbudowa nie podlega samodzielnej kwalifikacji i ex definitione nie jest rozbudową tego obiektu lub jego części. Rozbudowę instalacji wewnętrznych obiektu budowlanego należy postrzegać i kwalifikować jako element zmiany tegoż obiektu budowlanego, który w zależności od charakteru zakresu prac może prowadzić do jego przebudowy w rozumieniu art. 3 pkt 7a Prawa budowlanego. O ile w wyniku takich prac nie dochodzi jednak do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji-nie stanowią one robót budowlanych, o których mowa w art. 3 pkt oraz art. 28-30 Prawa budowlanego i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia".
Identyczne stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt II SA/Lu 597/11 wskazując, że prace polegające na rozbudowie instalacji wewnętrznych, stanowiących część obiektu budowlanego nie prowadzą do zmiany parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, nie stanowią one robót budowlanych, o których mowa w art. 3 pkt oraz art. 28-30 prawa budowlanego i nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, albo ich zgłoszenia.
Tym sam w ocenie Sądu zakres prac budowlanych zgłoszonych w tej sprawie przez skarżącego został z naruszeniem art. 28 i 29 Prawa budowlanego uznany przez organy obu instancji jako podlegający uzyskaniu pozwolenia na budowę, a wniesiony sprzeciw w związku z dokonaną przez organy kwalifikacją prawną nie znajduje prawnego uzasadnienia."

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 listopada 2012 r., VII SA/Wa 1647/12 (LEX nr 1338820):
"Zgodnie z przedłożonym do zgłoszenia rysunkiem, przewidziano budowę ściany z płyt gipsowo-kartonowych dzielącą lokal na dwie części, z oddzielnymi wejściami do każdej z części z zewnątrz. W wyodrębnionej części zaprojektowano wykonanie łazienki poprzez budowę ścian działowych i instalacji sanitarnych, wodnej i kanalizacyjnej. Zdaniem organu z rysunku wynika, że przebudowy wymagała będzie również instalacja centralnego ogrzewania (grzejnik ogrzewający obecnie całe pomieszczenie znajduje się w miejscu przeznaczonym na łazienkę). Nadto budowa łazienki wymaga zapewnienia jej odpowiedniej wentylacji. Wyżej wymienione prace [zdaniem organu - przyp.], zgodnie z art. 3 pkt 7a ustawy Prawo budowlane są przebudową i nie są wymienione w katalogu robót nie wymagających pozwolenia na budowę - art. 29 ustawy Prawo budowlane, a więc wymagają uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę. (...) Zdaniem Sadu przedstawione przez inwestora dokumenty nie dawały podstaw do stwierdzenia że w wyniku działań inwestora dojdzie do wydzielenia drugiego lokalu (użytkowego) w rozumieniu ustawy o własności lokali. (...) Organ II instancji zasadniczo stwierdził w niniejszej sprawie, iż jedynie przebudowa wewnętrznej instalacji wodnokanalizacyjnej wymaga pozwolenia na budowę.
Jednak Sąd poglądu tego nie podziela. Przebudowa wewnętrznej instalacji wodnokanalizacyjnej niewątpliwie nie mieści się w wyliczonych z art. 29-31 Prawa budowlanego. W konsekwencji ustalenie czy wymaga ono pozwolenia na budowę, czy też w ogóle nie zostało objęte ustawą Prawo budowlane, wymaga oceny czy stanowi roboty budowlane w rozumieniu art. 28 ww. ustawy.
W myśl legalnej definicji zawartej w art. 3 pkt 7 ww. ustawy przez roboty budowlane rozumieć należy budowę, a także prace polegające na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego. Przebudowa wewnętrznej instalacji wodnokanalizacyjnej niewątpliwie nie stanowi ani budowy, ani montażu ani remontu (polegającego na działaniach odtworzeniowych), ani wreszcie rozbiórki. Wątpliwości budzić może zatem jedynie przebudowa, która jako również objęta definicją robót budowlanych wymaga pozwolenia na budowę.
Zakwalifikowanie robót do przebudowy wymaga jednak ustalenia, iż wykonane czynności mieszczą się w zawartej w art. 3 pkt 7a ustawy Prawo budowlane definicji legalnej tego pojęcia. Przez przebudowę rozumieć należy wykonywanie robót budowlanych, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji.
W konsekwencji nie stanowią przebudowy roboty nie powodujące zmiany parametrów obiektu budowlanego rozumianego stosownie do art. 3 pkt 1 ustawy Prawo budowlane jako:
a) budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi,
b) budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami,
c) obiekt małej architektury;
Stwierdzić zatem należy, iż przebudowanie wewnętrznej instalacji wodnokanalizacyjnej nie może być zakwalifikowane jako przebudowa obiektu budowlanego w rozumieniu art. 3 pkt 7a w zw. z art. 3 pkt 1 ustawy Prawo budowlane. Zmieniając jedynie wewnętrzny wygląd pomieszczeń (np. poprzez przeniesienie urządzeń sanitarnych w inne miejsce) w żadnej mierze nie zmienia się rzeczywistych parametrów użytkowych lub technicznych całości budynku, nie wpływa na jego kubaturę, powierzchnię zabudowy, wysokość, długość, szerokość, liczbę kondygnacji itp."

Następna dyskusja:

Prawo budowlane - remont domu




Wyślij zaproszenie do