Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Witam,

Pytanie moze banalne i o malym ciezarze gatunkowym w porownaniu z innymi na tym forum, ale... od pewnego czasu ta sprawa mnie nurtuje.
Wiele regulaminow portali wszelakich, nie wykluczajac GL, wydaje sie byc dosc wyraznie w sprzecznosci z Ustawa Zasadnicza (zwlaszcza w kwestii uprawnien moderatorow i z tym zwiazanej wladzy absolutnej). Niby nikomu sie krzywda nie dzieje, ale ciekawi mnie to...
Aby wstapic do spolecznosci GL musze zaakceptowac regulamin, ktory (moim zdaniem) odbiera mi czesc moich swobod obywatelskich, z ktorych moge np korzystac na ulicy, w szkole, pracy itp. Czy taka sytuacja jest zgodna z prawem i jesli tak to dlaczego?
pozdrawiam,
Dominik
Cezary Cichocki

Cezary Cichocki Konsultant SAP FI,
Certified
Application
Associate - Fina...

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Dominik N.:

Aby wstapic do spolecznosci GL musze zaakceptowac regulamin, ktory (moim zdaniem) odbiera mi czesc moich swobod obywatelskich, z ktorych moge np korzystac na ulicy, w szkole, pracy itp. Czy taka sytuacja jest zgodna z prawem i jesli tak to dlaczego?
pozdrawiam,
Dominik

a zeby 'wstapic' do autobusu musisz kupic bilet i nie wolno Ci w nim palic, a w domu mozesz...
wyjaśnijmy ten skandal! :D
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Dlatego, że Konstytucja RP zasadniczo, pisząc o cenzurze, nie nakłada żadnych obowiązków/zakazów na podmioty prywatne, ale na podmioty publiczne (władza publiczna), względnie na podmioty prywatne, które wykonywałyby władztwo publiczne, stąd też podmioty prywatne mogą prywatnie traktować takie fora :)
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Cezary Cichocki:
Dominik N.:

Aby wstapic do spolecznosci GL musze zaakceptowac regulamin, ktory (moim zdaniem) odbiera mi czesc moich swobod obywatelskich, z ktorych moge np korzystac na ulicy, w szkole, pracy itp. Czy taka sytuacja jest zgodna z prawem i jesli tak to dlaczego?
pozdrawiam,
Dominik

a zeby 'wstapic' do autobusu musisz kupic bilet i nie wolno Ci w nim palic, a w domu mozesz...
wyjaśnijmy ten skandal! :D

tja... chyba nie widze zwiazku... w domu moge, bo takie jest prawo, w autobusie nie moge, bo... takie jest prawo... jednak w tym samym autobusie, po zakupie biletu nadal obowiazuja mnie swobody obywatelskie, ktore gwarantuje mi konstytucja... na forum sa one mocno oraniczone przez regulamin... to wlasnie usiluje zrozumiec :)))
Łukasz Nowak

Łukasz Nowak WW Program Manager,
Chemical Safety
Compliance, Amazon
EU...

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Najwyraźniej nie zrozumiałeś co kolega miał na myśli podając przykład autobusu. To, że od jakiegoś czasu obowiązująca ustawa zabrania palenia w miejscach publicznych, nie zmienia faktu, że nie mogłeś w nich palić już wcześniej co wynikało z regulaminu przewozów. Tak samo jak nie możesz w wielu z nich nich wg regulaminu spożywać napoi/jedzenia czego żadna ustawa Ci nie zabrania.
Dzieje się tak ponieważ kasując bilet zawierasz umowę, której częścią jest akceptacja regulaminu. ( i jak dobrze wiesz nieznajomość nie zwalnia z braku odpowiedzialności).

Chcąc korzystać z portalu akceptujesz regulamin. Jesteś więc zobowiązany go przestrzegać. O ile nie zostałeś siłą/podstępem/oszustwem zmuszony do zaakceptowania go musisz go przestrzegać (w końcu sam się pod tym "podpisałeś"). Jeśli regulamin ten zawiera postanowienia niedozwolone czy też łamiące prawo, nie tylko nie należy ich przestrzegać, lecz również zawiadomić o tym fakcie odpowiednie władze. Ten jednak takowych nie ma.

konto usunięte

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Dominik N.:
tja... chyba nie widze zwiazku... w domu moge, bo takie jest prawo, w autobusie nie moge, bo... takie jest prawo... jednak w tym samym autobusie, po zakupie biletu nadal obowiazuja mnie swobody obywatelskie, ktore gwarantuje mi konstytucja... na forum sa one mocno oraniczone przez regulamin... to wlasnie usiluje zrozumiec :)))

Cóż, masz święte prawo wypisać się z GL i nie stosować się do jej regulaminu. Powiem więcej, nawet ja (miało być JA bom przecież władcą absolutnym jest) jako moderator nie mogę Ci zakazać podjęcia tego kroku ;) Twoje prawo do wolnego wyboru jest zatem zagwarantowane - chcesz tu być to jesteś i stosujesz się do regulaminu - nie chcesz się do niego stosować, to się wypisujesz i po kłopocie. Nikt, ale to nikt nie mógł pogwałcić Twoich wolności konstytucyjnych i zmusić Cię do kliknięcia znaczka "akceptuję" :) Jeśli ktoś Cię zmusił, to dawaj tu drania, a pozwiemy do za naruszenie dóbr osobistych! :)

Natomiast samo postawienie problemu ma dużo wdzięku - bo idąc tym tokiem rozumowania, dlaczego mam codziennie stawiać się na określoną godzinę w pracy (prawo mi tego nie nakazuje tylko zły pracodawca), stosować się do jakiegoś bzdurnego Regulaminu pracy (ten regulamin też pracodawca ustanowił) i w dodatku wykonywać polecenia tegoż pracodawcy, nawet jak są głupie? I co na to Konstytucja, Strasburg i Komisja Europejska?? ;))
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Regulamin portalu a konstytucja

Jarosław Markieta:
Dominik N.:

tja... chyba nie widze zwiazku... w domu moge, bo takie jest prawo, w autobusie nie moge, bo... takie jest prawo... jednak w tym samym autobusie, po zakupie biletu nadal obowiazuja mnie swobody obywatelskie, ktore gwarantuje mi konstytucja... na forum sa one mocno oraniczone przez regulamin... to wlasnie usiluje zrozumiec :)))

Cóż, masz święte prawo wypisać się z GL i nie stosować się do jej regulaminu. Powiem więcej, nawet ja (miało być JA bom przecież władcą absolutnym jest) jako moderator nie mogę Ci zakazać podjęcia tego kroku ;) Twoje prawo do wolnego wyboru jest zatem zagwarantowane - chcesz tu być to jesteś i stosujesz się do regulaminu - nie chcesz się do niego stosować, to się wypisujesz i po kłopocie. Nikt, ale to nikt nie mógł pogwałcić Twoich wolności konstytucyjnych i zmusić Cię do kliknięcia znaczka "akceptuję" :) Jeśli ktoś Cię zmusił, to dawaj tu drania, a pozwiemy do za naruszenie dóbr osobistych! :)

Natomiast samo postawienie problemu ma dużo wdzięku - bo idąc tym tokiem rozumowania, dlaczego mam codziennie stawiać się na określoną godzinę w pracy (prawo mi tego nie nakazuje tylko zły pracodawca), stosować się do jakiegoś bzdurnego Regulaminu pracy (ten regulamin też pracodawca ustanowił) i w dodatku wykonywać polecenia tegoż pracodawcy, nawet jak są głupie? I co na to Konstytucja, Strasburg i Komisja Europejska?? ;))

:))) zgoda, ale (odbiegajac od tematu) zarowno godziny pracy, jak i regulamin ustanowiony przez pracodawce mieszcza sie w ramach prawa pracy... wiec widze tu jakies ramy, punkt odniesienia...
Jesli jutro moj pracodawca zmieni regulamin i kaze mi przychodzic na 20 godzin do pracy to mam pewne, zwiazane z tym prawa... ktore gwarantuje mi prawo pracy.

Ale wracajac do tematu... powodem, dla ktorego zadalem to pytanie jest to, ze moim zdaniem takie zachowania w prostej lini moga prowadzic do manipulacji (zwlaszcza jesli przyjmiemy, ze GL rozrosloby sie do wielkosci FB np)... i tylko dlatego staralem sie to zrozumiec ;)
dzieki wielkie za wyprostowanie mej naiwnosci ;)Dominik N. edytował(a) ten post dnia 11.04.12 o godzinie 12:50

Następna dyskusja:

Utrata statusu bezrobotnego...




Wyślij zaproszenie do