konto usunięte

Temat: Pytanie do prawnika

Czy, jak.... mogę zarządać od męża z którym jestem w separacji, żeby płacił mi za korzystanie z mojej części powierzchni usługowo-biurowej?
w ciągu 18 lat małżeństwa dorobiliśmy sie m. innymi budynku usługowo -mieszkalnego, w którym mąż prowadzi swoją działalność, a do 08 10 2009 ja byłam osobą współpracującą
nigdy nie mieliśmy rozdzielności, a wszystkiego co mamy dorabialiśmy sie wspólnie
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Pytanie do prawnika

Nie istnieje żadna Twoja część. Całość jest wspólna.

konto usunięte

Temat: Pytanie do prawnika

ale po rozwodzie ppól jest moje pół jego tzn wspolne do podziału majątku, a podział może trwać latami
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Pytanie do prawnika

Danuta Naradowska:
ale po rozwodzie ppól jest moje pół jego tzn wspolne do podziału majątku, a podział może trwać latami
tym bardziej postarać się przeprowadzić go szybko i sprawnie. A potem domagać się zapłaty za zaległy okres. Czy działalność swoją mąż (były) prowadzi w całym budynku?

konto usunięte

Temat: Pytanie do prawnika

Kasia W.:
Danuta Naradowska:
ale po rozwodzie ppól jest moje pół jego tzn wspolne do podziału majątku, a podział może trwać latami
tym bardziej postarać się przeprowadzić go szybko i sprawnie. A potem domagać się zapłaty za zaległy okres. Czy działalność swoją mąż (były) prowadzi w całym budynku?

Ale za jaki zaległy okres? Postanowienie o podziale majątku i zniesieniu współwłasności wywołuje skutki od jego wydania (uprawomocnienia), a nie wstecz.

Do czasu wydania postanowienia działowego strony są w dalszym ciągu współwłaścicielami nieruchomości, tyle tylko, że jest to współwłasność w częściach ułamkowych, a nie łączna, jak w małżeństwie.

konto usunięte

Temat: Pytanie do prawnika

czyli po rozwodzie, jak wystąpię z pozwem o podzial majątku, który mój mąż będzie w nieskończoność przedłużał, mogę wystąpić z wnioskiem o płacenie mi dzierżawy przez byłego męża za korzystanie z tzw mojej częśi
Przez większą część małżeństwa obiekt ten był jedynym zródłem dochodu naszej rodziny. /współprowadziłam działalność wraz z mężem/
Obecnie już mąż uniemożliwia mi korzystanie z obiektu, a zaznaczam że jest on niepodzielny.

konto usunięte

Temat: Pytanie do prawnika

Danuta Naradowska:
czyli po rozwodzie, jak wystąpię z pozwem o podzial majątku, który mój mąż będzie w nieskończoność przedłużał, mogę wystąpić z wnioskiem o płacenie mi dzierżawy przez byłego męża za korzystanie z tzw mojej częśi

1) Z wnioskiem, a nie z pozwem.
2) Mąż może przedłużać postępowanie tylko o tyle, o ile Sąd mu na to pozwoli. Strona nie ma możliwości dowolnego przedłużania postępowania tylko według własnej woli.
3) Nie, przed wydaniem postępowania o podział majątku nie możesz żądać płacenia za "swoją" część, ponieważ, jak Ci już pisał powyżej Grzegorz, istotą współwłasności jest to, że całość nieruchomości jest wspólna i nie ma części "mojej" i "twojej", chyba że w drodze umowy dokonaliście podziału nieruchomości do użytkowania.
4) Możesz natomiast składając wniosek o podział majątku domagać się zabezpieczenia wniosku poprzez określenie przez Sąd na czas trwania postępowania sposobu korzystania z tej nieruchomości (art. 755 par. 1 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego)i na tej podstawie domagać się, żeby Sąd określił, z której części nieruchomości możesz korzystać Ty, a z której Twój mąż. Jako współwłaścicielowi rzeczy przysługuje Ci bowiem prawo do współkorzystania z niej.
Przez większą część małżeństwa obiekt ten był jedynym zródłem dochodu naszej rodziny. /współprowadziłam działalność wraz z mężem/
Obecnie już mąż uniemożliwia mi korzystanie z obiektu, a zaznaczam że jest on niepodzielny.

Jeżeli nieruchomość dodatkowo przynosi dochód (np. z tytułu najmu osobom trzecim), to po rozwodzie będziesz się mogła domagać połowy dochodów z tej nieruchomości.

konto usunięte

Temat: Pytanie do prawnika

w nieruchomosci mąż prowadzi od 19*96 roku swoją dzialalnosc, w czym ja mu pomagałam od 1994 roku do 08 10 2009
na dzien dzisiejszy ja stracilam zrodło dochdu i muszę szukać sobie pracy
Ania Kozieł

Ania Kozieł wykształcenie
średnie

Temat: Pytanie do prawnika

Dzień dobry. Moje pytanie jest takie-jestem u męża zameldowana na pobyt stały,niestety mój teść ma problem z alkoholem no i chyba z głową,grozi np.pobiciami,spaleniem domu,jest coraz bardziej agresywny i awantury są dosłownie codziennie nawet jak zdarzy się,że jest trzeźwy. Jest na tyle "odpowiedzialnym" człowiekiem,że prowadzi samochód
po pijanemu,ale niestety boję się donosić,bo mieszkamy na wsi i wiadomo jak szybko by to do niego doszło kto doniósł. Jest to człowiek zakochany w sobie,najlepszy według siebie,a inni są winni całego zła świata według niego i najgorsi. Kiedy teściowa zapytała czemu zabrał do piwnicy cukierniczkę z kompletu (bo robi z piwnicy melinę) to o mało jej nie pobił-jest porywczy nawet o zwykłe pytania. No i niestety,włożyliśmy w remont pokoju i małej kuchni tutaj bardzo dużo pieniędzy,powoli kończymy,ale teść chce WSZYSTKICH powyrzucać z domu bo wszyscy mu przeszkadzają. Nazywa wszystkich świrami i jeszcze jak to wolę nie pisać i ciągle się wygraża. Nawet ludzie po wsi pytają co mu się dzieje,bo po barach opowiada o nas nie stworzone historie! Ostatnio wybił szybę w kredensie bo nawet na nogach nie mógł ustać. Zastanawiam się co mogę zrobić,ponieważ mam pół roczne dziecko a ja sama boję się,że pewnego dnia może stać się jakaś tragedia. Co ja w takiej sytuacji powinnam zrobić? Teść powiedział,że pytał w gminie i podobno powiedzieli mu,że może nas wyrzucić z domu jeśli "się jako mieszkańcy źle sprawujemy" . Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Czy jeśli będzie chciał nas wyrzucić (bo póki co się wygraża,ale staje sie agresywny i coraz bardziej porywczy) to czy prawo obejmuje jakiś zwrot pieniędzy za remont? I gdzie my mamy z tym małym dzieckiem wtedy iść skoro nie stać nas przy kredycie wziętym właśnie na ten remont na wynajęcie mieszkania? I czy jeśli złożę doniesienie na komendzie na niego to on się dowie? Bo dla mnie był miły do czasu kiedy przestałam się uśmiechać na jego głupie gadki i pijaństwa i powiedziałam mu,że można mniej pić.I dosłownie diabeł w niego wstąpił,boję się nawet wyjść z pokoju. Wszyscy są zastraszeni przez to co robi,ale ja szukam jakiegoś rozwiązania tej sytuacji,dodam tylko,że dom należy do niego;( proszę o odpowiedź,bo naprawdę już nie wiem co można z tym zrobić i boję się o moje dziecko i rodzinę.pozdrawiam

Następna dyskusja:

pytanie do prawnika




Wyślij zaproszenie do