Temat: pytania na rozprawie o limenty

Witam,

bardzo prosze o pomoc, czeka mnie rozprawa o alimenty, pozwalam ojca mojego dziecka, dzieciak na skonczone 8 lat i do tej pory utrzymywalam go sama lub z pomoca moich rodzicow z ktorymi mieszkam. Ojciec mojego dziecka od momentu urodzenia praktycznie mi nie pomagal, bo czym mozna nazwac paczke pampersow raz na pol roku czy teraz platki sniadaniowe, jogurciki i litr mleka - dokladnie tak jest... Ptyanie brzmi - czy ja bede musiala sie tlumaczyc przed Sadem za co utrzymywalam dziecko to tej pory i udowadniac dla czego wlasnie teraz zlozylam pozew?

Prawda jest taka ze on( ojciec dziecka) poprostu uznal ze woli byc sam i tak sie ropadl nasz koszmarny zwizek, bo nawet rodziny nie chcial ze mna stworzyc.

Bardzo prosze o pomoc