konto usunięte

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Witam,
Złożyłam pozew o alimenty w sądzie. Chciałabym się dowiedzieć jak przygotować się do takiej rozprawy i o co pyta najczęściej sędzia. I drugie pytanie: dołączyłam do pozwu tylko cześć rachunków jakie ponoszę z tytułu utrzymania dziecka. Czy inne wydatki które zaznaczyłam w pozwie sąd będzie brał pod uwagę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.Anna Dzikowska edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 17:39
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Głownie o zarobki i wydatki. Warto umieć bez zajakniecia odpowiedziec: ile wynosi utrzymanie dziecka miesiecznie? Ile płaci Pani za mieszkanie? Ile wydaje Pani na utrzymanie siebie? I tym podobne. Odpowiedzi powinny być adekwatne do przedstwionych żądań.

Punktem wyjscia do okreslenia kwoty alimentów sa jednak przede wszystkim mozliwości finansowe ojca. A sedzia czesto bierze długopis i dzieli te zarobki na wszystkich zainteresowanych, tzn. na dzieci i pozwanego.
Pozdrawiam i życze powodzenia:)
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Tak, wszystko sad bierze pod uwage. Nie trzeba miec na wszystko rachunków, wystarczy stwierdzenie, ze tyle i tyle wydaje sie na to i na tamto.
Cokolwiek mówi sie na sali sądowej jest objete zasadami dotyczacymi zeznań, zatem obowiązuje mówienie prawy. Dlatego tez nie trzeba wcale miec dowodów na wszystko.
Problem byłby wtedy, gdyby druga strona podwazyła jakiś wydatek i stwierdziła np. ze to ona zapłaciła.

konto usunięte

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

No właśnie niektóre z wydatków pokrywał ojciec dziecka, bo generalnie utrzymuję dziecko z tego co mi płacił dotychczas, a płacił od 500 do 800 zł. Ostatnia kwota to 350 zł. On na pewno powie że pokrywał te koszty. Ale to chyba lepiej że płaci dobrowolnie, bo to oznacza ze stać go na to.
Ciężko jest ustalić kto za co płacił, bo swoje pieniądze też wydawałam na dziecko.Anna Dzikowska edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 18:03
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Sędzia nie wymaga szczegółow, kto za co płaci, raczej zapyta: Ile wynoszą potrzeby dziecka? ile Pani może wydać na dziecko ze swoich dochodów (minus czynsz, własne utrzymanie)? Ile pan miesiecznie przekazuje na dziecko?

Jedna uwaga: nie ma znaczenia, że Pani wydaje alimenty otrzymane na dziecko, na dziecka potrzeby. Po to są. Nikt tego nie rozlicza. Jesli zapłaciła Pani np. 200 zł za lekarza i pokrył to ojciec, a potem sobie odjął od alimentów, to ta kwota i tak jest wliczana do wydatków miesiecznych na utrzymanie dziecka.

W sadzie podaje Pani kwotę potrzebna do utrzymania dziecka, a sąd ustala udzial Pani i ojca dziecka. Te udziały sa zalezne od zarobków. Jednak nie stosuje się dzielenia na pół, bo Pani wkłada jeszcze osobista troske o dziecko, skoro jest ono przy Pani. Stąd ojciec pokkrywa więcej niz 50% kosztów utrzymania dziecka.
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Jeszcze jedna sugestia: sąd zazwyczaj dązy do ugody. To jest korzystne dla wszyskich zainteresowanych.

Ugoda polega na tym, ze ustalacie Panstwo (nawet przed wejsciem na salę rozpraw) wysokośc alimentów. Szukacie jakiegos kompromisu, jakiejs sredniej pomiedzy tym, co ojciec moze zapłacic i co Pani by sobie zyczyła. Jesli ma Pani dobre stosunki z ojcem dziecka, warto to uzgodnic, wówczas rozprawa jest tylko formalnością i nikt sie nie denerwuje.

konto usunięte

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Bardzo dziękuję za odpowiedź i jeszcze mam jedno pytanie w związku z tym, że napisała Pani, że czynsz się odejmuje. Tzn. że wydatki na energię, gaz i opał nie liczą się? Mieszkam z rodzicami. Ogółem w domu (łącznie z dzieckiem zamieszkuje 5 osób). Miesięczne wydatki na energię, gaz i opał podzieliłam na 5 osób i koszt jednostkowy uwzględniłam w pozwie. Czy to znaczy, że sąd tych wydatków nie weźmie pod uwagę. To też są koszty utrzymania dziecka.
Ja bym bardzo chciała dojść do ugody, ale nie wiem czy z ojcem dziecka będzie to możliwe.Anna Dzikowska edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 18:47
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Pytania na rozprawie o alimenty

Oczywiście Sąd weźmie pod uwage koszt czynszu, gazu, prądu itd. To też koszty utrzymania dziecka - slusznie Pani twierdzi.

Natomiast trzeba o tym pamietac. Najtrudniejsze pytanie dla mamy w czasie takiej sprawy to: ile kosztuje PANI utrzymanie? Ile wydaje Pani jedzenie dla siebie?
Najczesciej mamy sa przygotowane w zakresie kosztów dziecka, ale nie potrafia powiedzieć ile kosztuje utrzymanie ich samych:)

A konkretnie wyglada to tak:
Jesli mama zarabia 1000zł, na mieszkanie i inne media wydaje 500, na własne utrzymanie 350zł, to dla dziecka zostaje de facto 150 zł. Przecież mama tez je! Nie zapominajmy tym.

Jesli mieszka Pani z rodzicami Sad moze zapytać o dochody rodziców, o to czy pomagaja finansowo, w jakim zakresie i jak wygląda podział kosztów za mieszkanie, gaz, opał - to czym Pani napisała. Z tego też trzeba być przygtowanym, ale jak rozumiem juz to Pani ma opracowane:)

Powiedzenia:) Mimo wszystko zycze domówienia sie z ojcem:) Tak jest najwygodniej:)

Następna dyskusja:

pytania na rozprawie o alim...




Wyślij zaproszenie do