Temat: Przemeldowanie dziecka
Kasia W.:
Adrian P.:
W naszym odczuciu zdecydowanie tak !
Jak wcześniej pisałem ma zapędy socjopatyczne.
A czym się one objawiają, bo nie odnalazłam?
To "dziecko" nie jest już takie małe i bezbronne, może czas by miało okazję poznać bliżej tatę i zorientować się, kto jest kim w tym układzie i czym się kieruje.
Co do alimentów - należą się one dziecku, matka jako opiekun nimi tylko rozporządza.
Nie ma możliwości - jak napisała p. Joanna - "zrzec się" alimentów.
Pani Kasiu od trzech lat nastawia dziecko przeciw Nam obiecując jej wyprowadzkę.
Czas leci on nie robi nic i czerpie z tego radość, że Nasze relacje z dzieckiem są fatalne.
Tak naprawdę jemu zawdzięczamy obecną sytuację, która jest niestety zła.
Nie dogadujemy się z dzieckiem.
On w zasadzie niestety nie robi nic w zakresie zabierania dziecka na stałe.
Najpierw była żona, która nie zgadzała się na pobyt dziecka. Teraz ma pracę wyjazdową i nie ma jak.
Ciągle coś wymyśla pastwiąc się nad dzieckiem. A ona przekonana, że w końcu tam zamieszka (bo to przecież kwestia czasu) z Nami nie zamierza się dogadać.
Czym kieruje się ojciec ciężko stwierdzić, może swoje niepowodzenia na tle życia prywatnego chce w ten sposób sobie zrekompensować.
Niszcząc inne rodziny skoro on też jest sam. Tego nie jestem w stanie stwierdzić