Temat: Prowizja w umowie

Dostałam umowę do przeczytania. Umowę o pracę, a nawet 2 bo jedna na czas okres próbny a druga na czas określony.

Umowa na okres próbny jako część wynagrodzenia ma prowizje i nagrodę. Umowa jest na 3 mce.Prowizja należy się od kontraktu, a nagroda od wyrobionego budżetu. Prowizja wypłacana jest po 3 mcach, więc tym samym, jeśli rynek padnie i nie będą mogli przedłużyć umowy wypłata przypadnie na okres kiedy już nie będzie się ich pracownikiem. Zastrzeżenie jest takie że te kwoty nagroda i prowizja należą się tylko osobom będącym pracownikiem firmy w dniu wypłaty nagrody i prowizji. Czy to jest zgodne z prawem?

Umowa na czas określony ma ten sam defekt tylko że nagroda wypłacana jest po rozliczeniu zwrotu od klienta a nagroda po 6 mcach. Jest też ten sam zapis, że jeśli nie jesteś pracownikiem firmy w chwili wypłaty ta część wynagros=dzenia cię omija.

Kolejny chochlik - firma wprowadza 2 tygodniowy okres wypowiedzenia w umowie, tak więc mogą zwolnić pracownika na 2 tygodnie przed wypłatą i za swoją pracę nic się nie dostanie.

Podkreślam, że ta firma oficjalnie na spotkaniu o pracę deklaruje, że jest dużo nadgodzin za które nie płaci. Dlatego ta prowizja i nagroda mają wyrównywać czas za nadgodzin, ale czy przy takim zapisie to jest fair?