Temat: Prosze o porade i pomoc

W umowie jest zapis mniej wiecej taki:
"Pani ...zobowiązana jest do splaty zadluzenia na rzecz pana... w kwocie 20 tys. strony ustalily ze bedzie wplacane po 500zł kazdego miesiaca a termin spłaty to wrzesien 2012 rok"
Taką umowę podpisano.Brat przejał firme graficzna wraz z maszynami miesiac temu,jednak firma to jeden wielki kicz.Maszyny wyeksploatowane trzeba by było teraz naprawiać ,poza tym część w lessingu oczywiście na poprzednich właścicieli.Brat chce sie wycofać ,bo juz widzi ze to jedna wielka bzdura,chcieli pozbyc sie kłopotów,teraz zastraszaja sadem itp.Czy jest jakieś wyjscie z tego ?Czy moga zerwac umowe bez spłacania tych maszyn,przecież ich nie zabiorą tylko zostawia .Chaotycznie,ale w razie czego odpowiem na pytania.Edyta Imach edytował(a) ten post dnia 18.12.09 o godzinie 19:35

Temat: Prosze o porade i pomoc

Edyta Imach:

oki, po edycji juz wiem :)
edit: mam nadzieje, ze w tym przypadku bedzie mozna odstapic od umowy kupna
a czy wlasciciel ukrywal stan maszyn przed sprzedaza?Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 18.12.09 o godzinie 19:43

Temat: Prosze o porade i pomoc

tak,wysłało mi niechcąco w trakcie pisania ;)

Temat: Prosze o porade i pomoc

Nie widzę podstaw. Chyba nikt nie zabraniał bratu obejrzeć maszyny przed kupnem zakładu, prawda? Obowiązywało go zachowanie należytej staranności. WIęć jeżeli ją zachowal i nie mógł mimo tego poznać stanu rzeczy, to może odstąpić od umowy. Jeżeli nie, to nie.