Temat: proszę o pilną pomoc

Jestem po rozwodzie, wychowuję córkę w wieku 6 lat. Ojciec dziecka płaci regularnie alimenty, dość wysokie jakieś 60-70% jego zarobków, zgodził się na ich wysokość dobrowolnie. Kupuje córce ubrania, zabawki, zabiera ja do kina, w ogóle muszę obiektywnie przyznać, że interesuje sie dzieckiem. Mała co drugi weekend spedzę z jego nową rodziną, wakacje też, często też odbiera ja z przedszkola (z racji mojego zawodu czasami muszę zostać dłużej pracy i wtedy odbieram ją wieczorem lub zostaje u ojca na noc).Nigdy nie odmawia pomocy w sprawie dziecka. Jak Ola jest chora to czasami z nim zostaje lub częściej z jego mamą, która jest na emeryturze. Ja niestety nie mam możliwości brania opieki nad dzieckiem. Chodzi z nią też czasami do lekarza, jak jest taka potrzeba. Mój były mąż ożenił się ponownie i wydaje mi się, że córka akceptuje tą sytuację. Sądzę tak bo chętnie jeździ do ojca i lubi jego obecną partnerkę.Może to dlatego, że jego druga żona jest psychiatrą i wie jak postępować. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, nawet sie z tego cieszyłam. Ostatnio poprosiłam go o zwiększenie alimentów, wiadomo ceny idą do góry. W odpowiedzi usłyszałam, że nie jest w stanie więcej mi płacić, bo ma już nową rodzinę, a za parę miesięcy będzie miał drugie dziecko. Zaproponował mi pomoc w postaci opieki naprzemiennej nad dzieckiem. Mówi, że rozmawiał już o tym z córką i że przychylnie odnosi sie do tego pomysłu. Boję sie jej o to zapytać. Zastanawiam się, czy jest to w ogóle możliwe. Jesteśmy ponad dwa lata po rozwodzie i Ola cały czas mieszka ze mną. Czy może wystąpić o coś takiego do sadu? Czy zdanie 6-letniego dziecka może być brane przez sąd pod uwagę? Przecież będą mieli swoje dziecko, nie wiadomo jak mała na to zareaguje. Czy wtedy nadal będę dostawać alimenty, czy będą zniesione, gdy dziecko bedzie mieszkać tyle samo czasu u mnie co i u niego?
Ja jestem w dalszym ciągu sama, o dziecko dbam, niczego mu nie brakuje. Jeżeli muszę wyjechać, zostać dłużej w pracy to mała ma zawsze dobrą opiekę.Spędzam z nia tyle czasu ile moge.