Temat: prośba o radę - alimenty

Witam. Kiedyś już pytałam, ale nie otrzymałam ostatecznej odpowiedzi:
mój brat ma dorosłego syna, na którego płaci alimenty. Chłopak rozpoczął studia, tak więc brat wysyła alimenty na adres zamieszkania chłopaka(dotychczas otrzymywała je matka chłopaka).Czy są jakieś procedury, żeby wszystko było zgodnie z prawem, tzn. czy fakt przekazywania alimentów bezpośrednio dla syna wymaga decyzji sądu?
po drugie: obaj doszli do porozumienia, że chcieliby, aby sądowy wyrok o zasądzeniu alimentów anulować, tzn. nie wiem, czy syn może się zrzec,ponieważ nie uważają, że taka forma wsparcia przez ojca musi być sądownie orzeczona - w jaki sposob to zmienić. przecież większość rodziców utrzymuje studiujące dzieci bez wyroków sądowych:)?
co w tej sytuacji z środkami, jakie powinien otrzymywać od matki? tutaj nie ma wyroku a mamusia zaczyna sie migac?

proszę o odpowiedz.

Temat: prośba o radę - alimenty

Sylwia- W.:
Witam. Kiedyś już pytałam, ale nie otrzymałam ostatecznej odpowiedzi:
mój brat ma dorosłego syna, na którego płaci alimenty. Chłopak rozpoczął studia, tak więc brat wysyła alimenty na adres zamieszkania chłopaka(dotychczas otrzymywała je matka chłopaka).Czy są jakieś procedury, żeby wszystko było zgodnie z prawem, tzn. czy fakt przekazywania alimentów bezpośrednio dla syna wymaga decyzji sądu?

Nie, nie wymaga. Matka była uprawniona do odbioru alimentów dlatego, że była przedstawicielem ustawowym dziecka. Z chwilą osiągnięcia przez syna pełnoletności przedstawicielstwo matki do działania w jego imieniu wygasło z mocy prawa. Alimenty powinny być zatem płacone do rąk syna bezpośrednio, chyba że upoważni on do ich odbioru inną osobę.

po drugie: obaj doszli do porozumienia, że chcieliby, aby sądowy wyrok o zasądzeniu alimentów anulować, tzn. nie wiem, czy syn może się zrzec,ponieważ nie uważają, że taka forma wsparcia przez ojca musi być sądownie orzeczona - w jaki sposob to zmienić. przecież większość rodziców utrzymuje studiujące dzieci bez wyroków sądowych:)?

Nie ma możliwości anulowania wyroku sądowego (można go co najwyżej pozbawić wykonalności, ale w tym wypadku to nie wchodzi w grę). Nie ma też możliwości zrzeczenia się na przyszłość prawa do alimentów, ponieważ to prawo należy do kategorii tzw. praw niezbywalnych.

Strony mogą jednak zawrzeć ugodę (forma pisemna będzie wystarczająca), mocą której syn zobowiąże się do nieegzekwowania wyroku, natomiast ojciec do utrzymywania syna w trakcie studiów na takich warunkach, jakie sobie w tej ugodzie ustalą.

co w tej sytuacji z środkami, jakie powinien otrzymywać od matki? tutaj nie ma wyroku a mamusia zaczyna sie migac?

Jeśli matka zacznie się "migać" to syn będzie musiał wytoczyć przeciw niej odrębne powództwo o alimenty.

Temat: prośba o radę - alimenty

Dziękuję....
rozumiem, że ta ugoda nie musi być zawierana przed sądem lub notariuszem? czy w związku z tym, jeśli któraś ze stron się nie wywiąże? syn ma wyrok, a co ojciec? np. wręcza synowi po takiej ugodzie środki na życie d rąk własnych, bez potwierdzenia?

Tutaj właśnie o to chodzi, że dziecko, które pomieszkuje z ojcem, utrzymuje normalny kontakt kwituje otrzymywane środki i widzę, że to ich krępuje.

Temat: prośba o radę - alimenty

Sylwia- W.:

Tutaj właśnie o to chodzi, że dziecko, które pomieszkuje z ojcem, utrzymuje normalny kontakt kwituje otrzymywane środki i widzę, że to ich krępuje.

To niech ojciec wysyła synowi pieniądze na konto, jeśli syn ma, a jak nie ma to może mu je założyć.
Tym samym nie będzie krępujących "ruchów" dla ojca a i syn nie będzie czuł się nieswojo. Ponadto ojciec i syn mają potwierdzenie, które można wygenerować w dowolnym czasie w celu uprawdopodobnienia przekazywania alimentów przez zobowiązaną osobę i właściwej osobie.