konto usunięte

Temat: PROŚBA O PORADĘ W SPRAWIE ERY I PLUSA

Sprawa przedstawia się następująco:
mam numer (zaczynający się od 0 609 xxx xxx), który sobie przeniosłem jakiś czas temu z Plusa do Orange, potem z Orange do Ery (i w Erze numer ten funkcjonuje od ponad 1,5 roku i jest zarejestrowany na firmę - dokładnie osobę fizyczną prowadzącą działalność gosp.). W sierpniu tego roku wystąpił problem - brak możliwości rozmów przychodzących. Problem trwał przez cały sierpień, wrzesień i na początku października został usunięty dopiero po tym, jak sprawę zgłosiłem do UKE. Okazało się, że Plus uaktywnił mój numer w swojej sieci, czyli mój numer (0 609 xxx xxx) miał dwóch użytkowników: jednego w Plusie (i tu były kierowane wszelkie połączenia przychodzące), a drugim byłem ja - w Erze (dostawałem jedynie niektóre smsy).
W połowie października otrzymałem odpowiedź z UKE, że sprawa jest naprawiona, a winę za to ponosi Plus. Jednocześnie powiedziano mi, że UKE nie zajmuje się dochodzeniem roszczeń w takich sprawach. W międzyczasie Era wystawiała mi faktury (za miesiąc sierpień i wrzesień) za usługi telekomunikacyjne (chociaż "wisiała" u nich moja reklamacja, nad którą głowili się prawnicy z Ery, a także sprawa "wisiała" w UKE). Kwoty dwóch faktur (za okres sierpnia i września) opiewają na kwotę ok. 600 PLN. Dziś dostalem odpowiedź z Ery, że Era nie ponosi odpowiedzialności za występujące problemy i nie zrekompensuje mi tego w żaden sposób.

W związku z tym mam kilka pytań:
1. czy jako osoba nie mająca żadnej umowy cywilno-prawnej z Plusem (mam tylko pismo z UKE, w którym wskazane jest, że to Plus zawinił i że problem jest już naprawiony), mogę wystąpić do Plusa z żądaniem rekompensaty za poniesioną stratę?
2. czy w takim przypadku może mieć zastosowanie tryb nakazowy? I jak ten temat dalej "ugryźć"?
3. jak dalej postępować z Erą (czy w grę wchodzi rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym?), która nie wywiązywała się z zawartej ze mną umowy (w umowie jest zapis, że operator gwarantuje i zapewnia prawidłowe świadczenie usług, a ja nie miałem możliwości korzystania z tak podstawowej usługi jaką jest usługa połączeń przychodzących przez okres 2 miesięcy)?

Będę wdzięczny za wszelkie porady, opinie i sugestie.
Krzysztof Piotr Żyliński

Krzysztof Piotr Żyliński
www.rekuperacja-inve
nter.pl

Temat: PROŚBA O PORADĘ W SPRAWIE ERY I PLUSA

Tomasz M:
(...)
Dziś dostalem odpowiedź z Ery, że Era nie ponosi odpowiedzialności za występujące problemy i nie zrekompensuje mi tego w żaden sposób.

Totalna bzdura !
3. jak dalej postępować z Erą (czy w grę wchodzi rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym?), która nie wywiązywała się z zawartej ze mną umowy (w umowie jest zapis, że operator gwarantuje i zapewnia prawidłowe świadczenie usług, a ja nie miałem możliwości korzystania z tak podstawowej usługi jaką jest usługa połączeń przychodzących przez okres 2 miesięcy)?

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :)
masz umowę z Erą. W umowie masz jasno napisane do czego się zobowiązują. Ciebie nie interesuje powód usterki, ani kto zawinił. To Era nie świadczyła Ci usług do których się zobowiązała, żądając w zamian zapłaty.
Wobec powyższego masz prawo domagać się zadośćuczynienia od Ery i tylko Ery. Dla Plusa nie jesteś w żaden sposób stroną do rozmów.

Następna dyskusja:

prośba o poradę




Wyślij zaproszenie do