GoldenLine
Zaloguj się
Jarek Małecki

Jarek Małecki Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Karola Adamieckiego
w K...

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

w 2007 kupiłem swoje m1 - oczywiście na kredyt.... miałem stała, dosyć dobra prace i az do poczatku 2014 roku spłacałem raty regularnie. niestety z powodu redukcji etatów jestem bezrobotny i oczywiście nie mogę spłacać rat. spłaciłem do tej pory około 35 000 PLN kapitału (kredyt 270 000) ale oszczednosci się skończyły. Probuje sprzedac mieszkanie ale jak wiadomo nie jest to łatwe - mimo tego ze teraz juz probuje sprzedać ze starta...Mam pytanie, czy ktoś mogłby mi poradzić jak wygląda sytuacja z takim zadłuzeniem. Jeżeli nie będzie mnie stać na spłacanie to rozumie ze bank przejmie mieszkanie i sprzeda za czesc ceny a ja będę musiał spłacać pozostałą resztę kredytu i penie jeszcze karne odsetki. ale co jeżeli nie będę mogł jej spłacić? Problem w tym ze rodzice darowali mi dom (nadal w nim mieszkają ale ja jestem jedynym włascicielem) i boje się ze bank będzie mogł dochodzić wierzytelności z tego domu. Czy Bank albo raczej komornik może uznać ze skoro mam dom to powinienem go sprzedać i spłacić zadłużenie? czy może zająć mi dom na poczet spłaty kredytu?. zastanawiam się czy dobrym wyjściem (zabezpieczeniem) byłoby darowanie tego domu komuś z rodziny - np. siostrze? a jeżeli tak to czy nie jest na to zbyt pozno bo już zalegam z kilkoma ratami. Będę wdzięczny za jakąś sensowną porade jak wyjść z tej sytuacji....
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Guździk

Grzegorz Guździk specjalista ds bhp,
instruktor karatrate

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Według mnie komornik może to mieszkanie sprzedać na drodze licytacji. Jeżeli środki ze sprzedaży pokryją cały koszt kredytu będzie ok i na tym się sprawa kończy. Spróbuj dogadać się z bankiem co do zamiany kredytu hipotecznego na konsumpcyjny. Jeżeli rodzice darowali ci dom może się im zainteresować bank
Albo zaproponuj restrukturyzację.
Bank na pewno ci nie odpuściTen post został edytowany przez Autora dnia 14.09.14 o godzinie 16:16
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Jarek M.:
będzie mnie stać na spłacanie to rozumie ze bank przejmie mieszkanie i sprzeda za czesc ceny a ja będę musiał spłacać pozostałą resztę kredytu i penie jeszcze karne odsetki.

Bank wcale tak chętnie nie przejmuje mieszkania. Musi je wycenić (co możesz kwestionować w sądzie). Sprzedać nie jest łatwo (zwłaszcza jak ktoś jest zameldowany i nie bardzo chce pokazywać mieszkanie i straszy potencjalnych nabywców).
Ale faktycznie, jak już do tego dojdzie to dochodzą duże koszty komornika, wyceny, egzekucji i odsetek. Dlatego najważniejsze, to wykazywać się dobrą wolą i jak najwięcej korespondować z bankiem szukając rozwiązań.
Skoro chcesz sprzedać, to staraj się to zrobić sam, a nie przez bank (koszty ogromne).
jeżeli nie będę mogł jej spłacić? Problem w tym ze rodzice darowali mi dom (nadal w nim mieszkają ale ja jestem jedynym włascicielem) i boje się ze bank będzie mogł dochodzić wierzytelności z tego domu. Czy Bank albo raczej komornik może uznać ze skoro mam dom to powinienem go sprzedać i spłacić zadłużenie?

Mogą próbować. Tylko czy będą wiedzieli, że masz taki dom? Nie ma ogólnokrajowego rejestru budynków, więc komornik sprawdza po gminach.
zastanawiam się czy dobrym wyjściem (zabezpieczeniem) byłoby darowanie tego domu komuś z rodziny - np. siostrze?

Na tym etapie może zostać skutecznie zakwestionowane.

Generalnie nie dopuść do tego, żeby to bank się wziął za sprzedaż. Lepiej samemu obniżyć cenę. Ale jak już bank się weźmie za egzekucję, to możesz mu to dosyć skutecznie i długo utrudniać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Mariusz G.:

Mogą próbować. Tylko czy będą wiedzieli, że masz taki dom? Nie ma ogólnokrajowego rejestru budynków, więc komornik sprawdza po gminach.
zastanawiam się czy dobrym wyjściem (zabezpieczeniem) byłoby darowanie tego domu komuś z rodziny - np. siostrze?

Na tym etapie może zostać skutecznie zakwestionowane.

Generalnie nie dopuść do tego, żeby to bank się wziął za sprzedaż. Lepiej samemu obniżyć cenę. Ale jak już bank się weźmie za egzekucję, to możesz mu to dosyć skutecznie i długo utrudniać.

Po pierwsze jeżeli nieruchomość ma założoną księgę wieczystą to od 1 X komornicy otrzymują dostęp do elektronicznej księgi wieczystej więc nie będzie problemu z ustaleniem tego.

Poza tym byłbym ostrożny z takim doradzaniem ponieważ należy mieć na uwadzę 300-302 art kodeksu karnego no i po uzyskaniu tytułu wykonawczego przepis o skardze paulińskiej.

Proszę mi wierzyć, że bank nie odpuści i przetrzyma to Twoje skuteczne i długie utrudnianie a wtedy obudzisz się ze sprzedażą domu za 3/4 wartości (I termin) oraz 2/3 (II termin) i może być tak, że narośnie tyle kosztów i odsetek, że ze sprzedaży nie pokryje się nawet kapitału i będzie spłacał dług do końca swojego życia i być może Twoi spadkobiercy też będą spłacać jak odpowiednio nie odrzucą spadku.

Także Panie Mariuszu gratuluję udzielenia 'ciekawej' porady.

P.S. Swoją drogą podejrzewam, że bank wie już o tym wątku. Każdy szanujący się windykator czy prawnik zajmujący się egzekucją sprawdza swoich dłużników w Internecie. To podstawa.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Maciej B.:
Po pierwsze jeżeli nieruchomość ma założoną księgę wieczystą to od 1 X komornicy otrzymują dostęp do

O, nie wiedziałem. Z możliwością wyszukiwania po nazwisku i/lub peselu właściciela? To bardzo dobra wiadomość. Będę musiał znowu uderzyć do komornika żeby wznowił umorzone postępowanie.
Proszę mi wierzyć, że bank nie odpuści i przetrzyma to Twoje skuteczne i długie utrudnianie a wtedy obudzisz się ze

Nie jestem bankiem. Ale też nie odpuszczam i wiem, że dłużnik może skutecznie i długo grać na czas. I jakoś go koszty nie ruszają.
W przypadku gdy ktoś ma do wyboru mieć długi, i dach nad głową vs mieć mniejsze długi i nie mieć dachu nad głową wybór wydaje się oczywisty. Przegrywa nawet z wersją nie mieć długów i nie mieć dachu nad głową.Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.09.14 o godzinie 18:04
Link do wypowiedziLink
Jarek Małecki

Jarek Małecki Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Karola Adamieckiego
w K...

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Panowie...dziekuje za komentarze...
oczywiście probuje sprzedać ta nore którą kupiłem i to naprawdę co nóz to bardziej obniżam cene i pomimo ze proponuje cene naprawdę dobra - z duzą stratą - to chętnych brak :-( ...jakies fatum chyba.... apropo Pana Mariusza to człowiek probuje coś pordzic i to jest dla mnie ważne...
co do tego mojego domu to ...tak się zastanawiam...a jakby tak się zapożyczyć i spłacić zaległe raty i dopiero wtedy darować ten dom siostrze to czy ta skarga paulianska dalej "działa"? inaczej - po jakim czasie mogłbym jej darować dom żeby ta skarga nie miała zastosowania ?
jeszcze raz dzięki za porady
Link do wypowiedziLink
Elżbieta Wójcik

Elżbieta Wójcik .

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Jarek , Ty się pytasz teoretycznie czy już Ci komornik zajmuje mieszkanie?
Bo jeśli możesz jeszcze bez konsekwencji i ugód spłacić zaległe raty to zapożyczaj się i spłacaj z siostrą czy nawet z sąsiadem.
Dalsze odwlekanie do niczego nie doprowadzi.
To nie fatum tylko zawyżone ceny z okresu boomu mieszkaniowego, które musiały spaść i zapewne jeszcze spadną.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Ja bym jeszcze radził po prostu restrukturyzacje tego zadłużenia:
- z wydłużeniem okresu kredytowania (tu zmniejszenie raty kredytu lub jeszcze prolongatę rat),
- przystąpieniem do kredytu np. rodziców
- i dodatkowym zabezpieczeniem w postaci hipoteki na darowanej działce z domem.

Albo sprzedać dom z działką i spłacić bank, wziąć do siebie rodziców a z reszty sprzedaży domu zrobić oszczędności i poczekać na lepszy czas by sprzedać mniejsze mieszkanie i wtedy zakupić większe mieszkanie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Wynajmij to mieszkanie i spłacaj w ten sposób kredyt. A jak kwota najmu nie jest wystarczająca, negocjuj z bankiem wydłużenie okresu kredytowania i niższą ratę. Skoro spłacałeś je od 7 lat, to chyba szkoda tak się teraz poddawać?
Trzeba szukać rozsądnych rozwiązań, a nie kombinować. Poza tym, skąd wiesz,że jutro nie dostaniesz nowej pracy? ?Grunt to nie doprowadzić do nadmiernego zadłużenia. Bo wtedy jest 10x trudniej.
Link do wypowiedziLink
Jarek Małecki

Jarek Małecki Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Karola Adamieckiego
w K...

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Drodzy Panstwo...
Sprobuje odpowiedzieć wszystkim w jednym wpisie...
spłate kredytu bank mi wydłużył o 5 lat , spłacałem przez 6 miesiecy 50 % raty miesięcznej a teraz zalegam z 3 ratami. Gadałem z babeczką z banku i niby mnie uspokajała ze przekazanie sprawy do egzekucji trochę trwa. i ja wiem ze najlepiej było by spłacac raty, wynająć lub sprzedać w diabły - robie wszystko żeby jakoś sytuacje wyprostować....na pewno nie mysle żeby się rzucić do wisły i tak rozwiązać problem bo i zimna i brudna.... Pytam asekuracyjnie czy jest możliwość zabezpieczenia domu który formalnie jest mój ale faktycznie należy do całej rodziny... dlatego pomyślałem o darowaniu go siostrze lub siostrzeńcowi - tak na wszelki wypadek - gdybym jednak nie dał rady spłacać....
Link do wypowiedziLink
Jarek Małecki

Jarek Małecki Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Karola Adamieckiego
w K...

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Apropo jeszcze tej skargi paulaińskiej to znalazłem w necie poniższy tekst

" Wierzycielowi przysługuje skarga pauliańska, jeżeli jednocześnie spełnione są następujące przesłanki:

1) wystąpienie wierzytelności
2)popełnienie przez dłużnika z osobą trzecią czynności prawnej
3) dokonanie przez dłużnika czynności prawnej „ z pokrzywdzeniem wierzycieli” a zarazem takiej, z której osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową
4)realizowanie przez dłużnika czynności „ ze świadomością pokrzywdzenia”
5) działanie osoby trzeciej w złej wierze

Termin na dochodzenie uznania czynności prawnej za bezskuteczną wynosi 5 lat od daty tej czynności, bez względu na to, kiedy wierzyciel dowiedział się o czynności. W tym terminie (5 lat) wierzyciel musi wnieść pozew lub podnieść zarzut. Jeśli tego nie uczyni – uprawnienie do żądania uznania czynności prawnej za bezskuteczną wygasa.
Pozew o uznanie czynności za bezskuteczną może wnieść wierzyciel dłużnika -strony danej czynności i wnosi się go przeciwko osobie trzeciej – tej która kosztem wierzyciela uzyskała korzyść majątkową.

By skorzystać ze skargi pauliańskiej należy także wykazać, że dłużnik miał świadomość, iż godzi w interesy wierzyciela, a osoba trzecia, która otrzymała korzyść, wiedziała o tym lub z łatwością mogła się dowiedzieć. "

Czy ja o dobrze rozumie , ze po 5 latach od darowania domu ta skarga nie "działa" ale i wtedy gdy obdarowany nie miał swiadomości o moim zadłużeniu w momencie darowania domu ?
Link do wypowiedziLink
Mikołaj Skajewski

Mikołaj Skajewski radca prawny -
partner Legalis
Kancelaria Radców
Prawnych...

Temat: Problemy ze spłata kredytu hipotecznego :-(

Jarek M.:

Czy ja o dobrze rozumie , ze po 5 latach od darowania domu ta skarga nie "działa"

Tak jest.
ale i wtedy gdy obdarowany nie miał swiadomości o moim zadłużeniu w momencie darowania domu ?

Nie. Darowizna jest czynnością, na skutek której osoba obdarowana uzyskuje korzyść bezpłatnie. A to z kolei oznacza, że bank będzie mógł skutecznie skierować skargę pauliańską, Bez znaczenia jest w tej sytuacji czy obdarowany miał świadomość Twojego zadłużenia czy też nie.

A co do wcześniejszych wątków, jeżeli bank nie dokonał wypowiedzenia umowy, to moje doświadczenie podpowiada mi, że musisz zrobić wszystko, aby nie dopuścić do wypowiedzenia umowy. W przypadku, gdy bank wypowie umowę, rozmowy z bankiem są znacznie utrudnione.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.14 o godzinie 21:09
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj